Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Karmi, prace ogrodowe??? U mnie prawie ogrodu nie widać:DA zimą straszą dalej😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już na początku marca zrobiliśmy przygotowania do sezonu ogrodniczego. Kupiliśmy aerator z wertykulatorem, nasiona, nawet już rękawice sobie kupiłam :O Póki co moje sadzonki rosną w doniczkach w salonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E , u mnie na balkonie rosna (strasza jeszcze ) zeszloroczne suche badyle :p Ani ochoty , ani czasu , ani zachety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i zapraszam na małą czarną z mlekiem, u mnie zima na całego, ja dzisiaj mam wolne wzięłam opiekę bo syn pisze egzamin po 6 klasie, poza tym proza życia, lecę na duphastonie, potem clo a potem pregnyl, którego nigdzie nie mogę kupić, produkcja wstrzymana do czerwca, między 11 a 13 cyklem idę do gin to może mi zamiennik przepisze, miłego dnia, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ x U nas dzis pochmurno, ponuro i zomno. Czyli jak zwykle. x Mon Cheri, to jak sie wezmiesz za swoj balkon to przyjedz rowniez do mnie bo jedyna zielenina, ktora na nim widac to butelki Becks'a :-) x Znacie jakas fajna strone z cwiczeniami na ramiona? Bo u mnie katastrofa...musze troche w domu pocwiczyc. x Denis, co tam na na froncie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w miedzyczasie obejrzalam Moonlight ...super film i zabralam sie za Being Human..... A ja szaleje na Amazonie i zamowilam duperelki na party-balony z 30, papier toaletowy z 30, ozdoby na sciany heheeh :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denis699
Witajcie......Absolutnie nie jestem wielka, żeby nie powiedzieć, że rzeczywistość mnie przerasta. Biegunka się nie kończy, dziecko nie jest odwodnione i w trakcie ostatnich 2 nocy nie ma biegunki, która się zaczyna po wstaniu. Niby dzisiaj jest to "coś" bardziej papkowatego ale do normalnej kupy jeszcze daleko. Za to czuję, że chyba przejęłam wirusa.......Od 22 marca nie byłam na świeżym powietrzu, bo mąż boi się sam zostać z małym, a z nim nigdzie nie wyjdziesz.........Chyba zaczyna się u mnie depresja...!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denis, Nie daj sie!!! Sraczka przejdzie, to pewnie virus, do tego zmiana jedzenia, srodowiska i nerwy. Ja mysle, ze powinniscie opatulic sie i jednak fru na zewnatrz poodychac swiezym powietrzem. Krystianka do wozka i choc na pol godzinki. Swieze powietrze dobrze Wam zrobi. Wiem, ze maz sie boi ale musi przelamas strach. Jak zostanie choc z 5-10 minut sam to zobaczy, ze tez daje sobie rade. Macie teraz ciezki okres, musicie to przetrwac. Moze zadzwon tam gdzie byl i popytaj co malemu do jedzenia dawali? Trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denis spokojnie może zmień mleko małemu , ciutke czekolady daj małemu wież mi Grzesiu jest ciut starszy a już dawno dostawał co Krystianek jada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Denis spokojnie...dawaj małemu po łyżeczce picie nie od razu całą butelkę bo to przez niego przelatuje...łyżeczka...czekamy za kilka minut znowu łyżeczka. Bardzo często robimy te same błędy bo jak dziecko chce pić to mu dajemy butelkę czy z kubeczka a to nie tak..bo pokarm po prostu przeleci i łatwo o odwodnienie. Trzymam kciuki i musisz wyjść koniecznie małego mężowi na rączki do tego muzyka - niech potańczą:) a ty choć na chwilę aby zaczerpnąć powietrza....pozdrawiam i pisz zawsze będziemy się starały pomóc. o Dziewczyny pozdrawiam Karmi i Gerwazy za was szczególnie kciuki trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest w lutym 2013 miala miejsce premiera austriackiego horroru pod tytulem.............Biest.Niezle co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Denis tylko nie depresja, dasz rade.....zawsze tak jest na początku z maluchem, ja tez wiele łez wylałam zanim opanowałam te wszystkie problemy i miałam czas 9 miesięcy żeby sie przygotować na to wszystko, a Ty z dna na dzień zostałaś mamą. Na biegunkach się nie znam, ale z tą wodą z łyżeczki to brzmi przekonywująco. jakby co to idź na izbe dziecka żeby tylko mały sie nie odwodnił.Pisz troszke z nami to sie odstresujesz.I tylko pomyśl, że my wszystkie też chciałybyśmy w domu biegunkę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy mam nadzieję, że wszystko jutro pójdzie Ci gładko, jakby co to trzymam kciuki. U mnie nic ciekawego planowana @ jutro lub w sobotę.Niestety brzuch mnie boli dzisiaj okropnie, mam strasznego Pmsa, poza tym badam sobie ostatnio szyjkę, obecnie jest bardzo niska i otwarta a temperatura spadła mi dzisiaj o 5 kresek. Złudzeń żadnych nie mam bo wiem jak się czuję, no i lipa totalna wyszła jak zawsze zresztą, najgorsze jest to, że nie che mi sie jechać znowu na tą stymulację, ale muszę się zebrać w garść i jechać po niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak zwykle trzymam kciuki, Gerwazy, Karmi mocno zaciskam, u mnie@ za 5 dni, mówią że wiosna tuż, tuż, miłego dnia pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, Ja juz w klinice. M wlasnie poszedl oddac probke :-D Mam nadzieje, ze sie nie zestresuje za bardzo. Musze tez powiedziec biologowi, ze jakby byly problemy to maja ICSI robic. Wszystko potrwa gdzies ze 3 godziny. Dam znac jak wroce do domu. W brzuchu mi burczy masakrycznie. Glodna jestem. x Kruszynka, Odcinek drugi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy kciuki zaciśnięte za twoje maluchy:) o Karmi rozumiem ... doskonale znasz swoje ciało....człowiek by tak bardzo chciał, ale natura czasami nam jednoznacznie pokazuje kierunek. o Denis mam nadzieję, że Ci pomogłam..mój synek jak miał rok niestety był odwodniony - wylądowałam z nim w szpitalu. Lekarze uświadomili mi wówczas mój błąd i do tej pory to pamiętam. Powolutku , łyżeczką to naprawdę podstawa, nawet jak nasz maluch ma duże pragnienie (tak na ogół jest). Myślę też ,że dziewczyny mają racje to pewnie zmiana diety, środowiska, wody i tak jak Basia pisała lżejsza kupka zawsze przy wyrzynaniu się ząbków.. Kochana dasz radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobilam wlasnie 5 km u buta i zaczynam czuc zakwasy na nogach po wczorajszym bieganiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za kciuki! 🌼 x Wlanie wrocilam. Pobrali 5 jajeczek, w sobote miedzy 9 a 11 beda dzwonic ile sie zaplodnilo i czy wogole jakies. Z tym to nigdy nic nie wiaomo, kolezance wzieli 12 a zaplodnilo sie ylko 3 :O Czlowiek musi sie ciagle denerwowac. Aneztezjolog bardzo fajny gosc...super usypia, napradwe moglabym tak czesciej :-D Czlowiek sie budzi taki totalnie rozluzniony. Fajne uczucie. x Oby tylko z tych komorek teraz cos wyszlo... x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwyzy cos slabo wysiadywalas...heheh Trzymam kicuki kochana...... Idz na transfer z pelnym pecherzem....maly Typ :-P My w niedziele idziemy na wprawe 10 km....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest, przy moim AMH to ten wynik jest wprost rewelacyjny :-D M byl kochany, caly czas ze mna, w domu zrobil mi obiad i teraz zapakowal do lozka z laptopem zeby mi sie nie nudzilo :-D Chyba mu ta Chinke wybacze. Choc franca jest z powrotem z urlopu i pierwsze co to zadzwonila do nas wieczorem bo u niej internet nie dziala :O Ale sie przeliczyla bo akurat ja drzwi otworzylam. Poprosilam ja zeby nie dzwonila do drzwi ani wogole do nas bo bedziemy miec psy znajomych pod opieke (na tydzien- ale tego juz nie wspominalam) i nie chce zeby sie denerwowaly i szczekaly :) Poza tym powiedziaam jej, ze byloby lepeij gdyby na dol zeszla bo w pionie maja bardziej wszyscy to samo niz tak na przeciwko korytarza. A na koniec udalam glupa i zapytalam ja czy sie zle czuje? Ona na to zdziwiona dlaczego? A ja, no bo w szlafroku jest i myslalam ze chora :-D Nastepnym razem chyba jej z liscia walne....No co za dziewcze. Uwziela mi sie na M :( x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy tylko nie leniuchuj za duzo.... A chinke to ja z checia obije...mam ostatnio za duzo enerdii. Z rezta przdalaby mi sie sexsklavin heheh :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend, weekend, weekend:DTak mnie zmęczyły te 3 dni pracy, że szok:PA tak na poważnie, to chyba przedłużająca zima ma na mnie zły wpływ, nie mam motywacji do działania, brakuje mi sił na cokolwiek. Najlepiej mi się odpoczywa:D Gerwazy, jesteś już wprawioną nioską:DWszystko Ci tak łatwo idzie, że tylko można podziwiać:) Pytanie namolnej Chinki o samopoczucie było strzałem w dziesiątkę:P 🌼 Karmi, my rzeczywiście najlepiej znamy swoje organizmy. Staramy się wzajemnie pocieszać, ale z drugiej strony za długo staramy się, żeby się bez potrzeby nakręcać. Ja ostatnio poczytałam sobie wypowiedzi kobiet na temat tego, w którym dniu miały seks, jak zaszły w ciążę. Często zachodziły, jak właściwie nie powinny, wbrew wszelkim wyliczeniom. Tak samo w przypadku dolegliwości, chorób, złych wyników badań. Nie powinny, a zachodziły. Wbrew wszelkiej logice. Czytając takie wypowiedzi można zwątpić we wszystko😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ja pracowałam 4 dni, ale tak sie spracowałam, że nic nie robiłam w tym tygodniu, po prostu leń totalny, a i tak padnięta jestem jakbym w kamieniołomie pracowała. A z tymi ciążami to naprawdę laski cuda mają, ale zwykle to dotyczy pań, które się nie obserwują, takie napalona jak my każdy objaw mają w paluszku. Lili a czy Ty wiesz kiedy zaszłaś w ciążę wtedy jak Ci sie udało czy tak po prostu spontanicznie było i nie wiesz kiedy. X Gerwazy no pięknie się spisałaś, może to twoje AMH to ściema bo ładnie jajeczka hodujesz:) Teraz czekamy do jutra na wieści z kliniki, Twój M widzę, że daje radę sam z materiałem genetycznym , moj powiedział, że w zyciu tam tego sam nie zrobi choćby strzelali do niego, a ja mam dodatkowego stresa w związku z tym.Kiedy planują transfer? X A ja nadal cierpie katusze przed @, brzuch mi już rozsadza dosłownie, nie mam już siły tych objawów znosić:( Policzyłam, że jak miałam owulację w sobotę to 14 dni po to też ma być sobota, a jak miałam owulację w niedzielę??? To @ będzie w niedzielę dopiero.Ten duphaston jeszcze potęguje te wszystkie objawy bo czuję się naprawdę lipnie i tak jak Gerwazy zaległam z laptopem w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrz Ivanka jak to sie dlugo choroby dzieci pamięta, ale masz rację z tą wodą, bo jak nasz psiak rzygał to weterynarz też kazał mu po troszeczku wody dawać co jakis czas, bo jak sie nachłeptał z miski to zaraz paw był. Biest zazdroszczę spacerów ja nie mam z kim chodzić, ale na szczęscie lada dzień na działce wyląduje i bedę miała ruchu do znudzenia A tak w ogóle to chciałam dzisiaj test kupić żeby zrobić i odstawić wreszcie ten duphaston, poszłam do apteki, ale oczywiście znajoma aptekarka była, no to kupilam, magnokal i tyle.....do innych aptek nawet nie szłam bo tam zawsze kolejki i ludzie znajomi. Teraz jak będę w klinice to podkupię sobie w tamtej aptece od razu kilka testów i nie będę taka głupia żeby sie do końca cyklu tym duphastonem faszerować. Jola i jak z tym pregnylem, jeśli mieszkam w większym mieście to zadzwoń do kliniki leczenia niepłodności i zapytaj czy nie wiedzą w której aptece jest pregnyl do kupienia. U nas jest na okrąglo bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×