Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Gość kwaśna mandarynka
Dzięki dziewczyny. Mam nadzieję że za jakiś czas też tak dobrze się z Wami zgram:) Lilly wiem co czujesz.Moja koleżanka z pracy zaszła w ciążę w tym samym czasie co ja poroniłam.Było ciężko chciałam też od razu zajść ale musiałam trochę odczekać.w ciążę od tego czasu nadal nie zaszłam lekarz powiedział mi też że psychika odgrywa tu ogromną rolę a ja nie potrafię odpuścić:( Tak więc bardzo dobrze Cię rozumiem co przeżywasz. Denis na biegunką cola jest niezłym lekarstwem do tego polecam suszone jagody. Jola twoja babcia niezłą kobieta ale miałam płodność:)Zresztą moja babcia też urodziła pierwsze dziecko w wieku 35 lat. Gerwazy trzymam kciuki za transfer. A ja dziś 20dc więc do niedzieli duphaston o ile wcześniej nie przyjdzie@.19.04 idę do gina bo chcę zrobić sobie wymaz na bakterie.Mam bardzo mierny śluz a słyszałam ze jak jest zachwiana flora bakteryjna to tak może być.Teraz dodatkowo jestem skupiona na tym czy dziecko dostanie mi się do przedszkola za parę dni mam wyniki. Pozdrawiam P.S Lilly Kwaśna bo po prostu lubię kwaśne owoce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Transfer mam jutro o 11.15. Ostatnim razem musielismy godzine czekac wiec mysle ze 12.15 jest bardziej realistczne. O zarodkach nic nie mogli powiedziec bo nie zagladaja tam tak czesto. Wiec ile, co i czy wogole to sie dopiero jutro okaze :O Mowie Wam, dziewczyny. Stalowe nerwy trzeba miec :O A ja nie mam... x Prosze Was o dobre mysli dla Kruszynek jutro... x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynko, ja też lubię kwaśne owoce, ale akurat nie przyszłoby mi to do głowy:DMoże dlatego, że mandarynki zdecydowanie preferuję słodkie:D Gerwazy, oglądałam wczoraj fragment jakiegoś programu tv. Wypowiadała się tam kobieta po dwóch zabiegach ifv. Pierwszy był nieudany, przed drugim poddała się akupunkturze i podczas drugiego zaszła. Po urodzeniu niespodziewanie wpadła i naturalnie zaszła w drugą ciążę:)Obecnie prowadzi coś w rodzaju poradni niepłodności i radzi kobietom jak mogą zwiększyć swoje szanse na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kcham kiszone ogorki....nawet z goframi.... Z owocow lubie jagody , truskawki, kiwi ananasa i kocham w leci arbuzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, padam na pysk po robocie, ból brzuch miną jutro powinna być @ - zobaczymy, Gerwazy śmiało mogę powiedzieć że się uda - już ja to wiem, Kwaśna mandarynko ja jestem tu nowa, ale jak mnie dziewczyny nie chcą to i tak na bezczelnego tu jestem - a co, no moja babcia urodziła 6 dzieci 2 przed wojną 4 po wojnie z innym chłopem bo tamtego jej Niemcy zabili, żyła długo do 83 lat super fajna, Karmi byłam w weekend na działce ale jeszcze mokro więc nic nie podziałałam miałam altankę posprzątać ale mi się nie chciało - zimno, Biest podziwiam - ty to pewnie laska jesteś po tych biegach, Mon cheri trauma mi pozostanie na całe życie, dzisiaj się tam paliły znicze, Basiu jak Grzesiu - grzeczny ? Liilly co z naszymi bocianami ? Mila najważniejsze to się nie poddawać, Coconut jak starania ? żeby @ nie przyszła jutro, żeby @ nie przyszła jutro........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, może @ nie przyjdzie, a za to bocian spojrzy Ci w oczęta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka skarbie ja sie tak wyplywalam i wymasowalam w tym Uniejowie az mnie wszystko bolalo,ze teraz to tylko leze i ogladam kolejne seriale.Teraz mam na tapecie Downton Abbey. Czekam na @ zobaczymy kiedy w swojej laskawosci sie pojawi bo to bedzie moj pierwszy cykl bez duphastonu tak mniej wiecej od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna mandarynka
Gerwazy trzymamy kciuki i myśl pozytywnie. Ja z nadzieją upatruję bociana ale póki co żadnego nie widzę.Może jak wiosna będzie w pełni jakiś znów polata nad moim i waszymi dachami:) A dziś jakiś strasznie senny dzień normalnie na niczym nie mogę się skupić.Jutro idę na badanie prolaktyny i tsh więc muszę się obyć bez porannej kawy a to ciężka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola żeby @ nie przyszła jutro:) Wiesz jak brzuch przestał bolec to ja bym się cieszyła na Twoim miejscu, z rana siknij, a wieczorem bal robimy:):):) Mandarynka oczywiście, że zapraszamy Cie bardzo bardzo serdecznie, wcale nie jest tak, że my tu nikogo nie chcemy bo chcemy i to bardzo....zawsze to lepiej w grupie ponarzekać i poznać kogoś nowego. Tylko wiem, że nieraz dziewczyny się zrażają, że piszą, a nikt nie odpowiada, ale to jest inaczej, po prostu każda pisze co w danej chwili jej na sercu leży i nie zawsze zgrywa się to z wcześniejszymi wypowiedziami, czasem ktoś na chwilkę wpadnie i coś skrobnie, czasem są doły, a chodzi o to żeby właśnie pisać a nie oczekiwać na każde zdanie odpowiedzi bo niestety to na forum jest niemożliwe.Fajnie, że teraz więcej napisałaś o sobie pewnie jeszcze z 10 razy zapytam Cię jak długo się starasz i co się stało. Gerwazy jutro wielki dzień....no i oczywiście masz u mnie wielkie telepatyczne kciuki od 11 do 12.30 :)Ale Ty odważna jesteś ja to bym zaraz bym się bała wszystkiego. A powiedz ten transfer to w narkozie czy na żywca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze marne pocieszenie ale ja juz iee lat czekam na boiana a n ma na mnie zdeydwanie wyjebane heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manadaryna ja na boćki nie liczę w zeszłym roku miałam z nimi kilka spotkań III stopnia, ale wszystkie miały mnie w du...ach A zapomniałąm Wam napisać, że w sobotę pojechaliśmy na działkę zobaczyć ile śniegi jeszcze leży, a po drodze na polu zasypanym śniegiem stały biedne boćki, było ich 12 sztuk, stały ja jednej nodze, takie ubrudzone i pokulone w tym śniegu po kolana, aż zatrzymaliśmy sie i zdjęcia zrobiła, za brzuch się złapałam jakby co, ale takie wymizerowane boćki to mi raczej dziecka nie przyniosą, pomimo tego, że w zeszłym roku ich zemściłam to bardzo szkoda mi ich było, ale co miałam zrobić? Do chaty nie zabiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, 12 bocianów to musi byc dobry znak, nie ma innej opcji:DMuszę się chyba dokładniej rozglądać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi_, Trza bylo do chaty brac na zakladnikow i nie wypuszczac poki dziecka nie bedzie! :) x Tranfer robia bez znieczulenia ale to jest pikus. Wkladaja taka dluga mikroskopijna rurke z embrionkami, 2 minuty i po wszytkim. Dzieci u mamy :-D x Milego wieczoru Wam zycze. Bede usilowac myslec o czym innym niz o IVF :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna mandarynka
Karmi jak w tamtym roku bociek latał nad moim dachem w tym samym cyklu zaciążyłam.Jeszcze tego bociana koleżanka widziała i śmiała się że chyba mi się rodzina powiększy.Niestety bocian nie był do końca szczęśliwy.Karmi staram się od lipca.U mnie przyczyną są problemy hormonalne i chyba właśnie nastawienie psychiczne.W drugą ciąże tą właśnie którą straciłam zaszłam szybko brałam ten sam zestaw leków co teraz i w drugim cyklu się udało.Ciąża obumarła prawdopodobnie dlatego że ginekolg kazał odstawić mi bromergon.Potem dowiedziałam się że nie można go odstawiać gwałtownie i trzeba brać co najmniej do 18tc zwłaszcza że ja mam mikrogruczolaka przysadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynka no ja też słyszałam o tym leku, że się go nie odstawia. To teraz rób badania i na pewno szybciutko będziesz w ciąży. Gerwazy wątpię czy będziesz myślała dzisiaj o czymś innym, wiesz myślałam, że to włożenie zarodków jest bardziej skomlikowane, a tu.......taka bardziej dokładna iui;) Wiesz jakby było cudnie gdyby Ci się udało:):):):). Ja też jutro śmigam na wizytę, już się zapisałam, najgorzej to mi głupio powiedzieć, że się nie udała iui....głupia jestem nie?No i mam nadzieję, że od jutra stymulacja, chyba, że mi już prof podziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna mandarynka
Oj tam a dlaczego miałby Ci podziękować?Powiedz a jaka jest u Ciebie przyczyna?Długo się starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy no rozwaliłaś mnie tymi zakładnikami, kobieto skąd Ty takie teksty bierzesz. Kurcze mogłabym je w sumie trzymać w domku na działce.......tzn tych zakładników i szantażować, wolność za jednego bobasa dla każdej laski z naszego forum:):):) Coconut a czemu zaprzestałaś brać duphastonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypytaj profesorka o te testy na rozne przeciwciala, o encorton i moze zastrzyki na rozrzezdenie krwi? Przeciez to IUI to sie w sumie niewiele rozni od IVF...wiec zemu nie uzyc tych samych metod? Ciekawa jestem co Ci da do stymulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manadarynka może mi podziękować bo ja stara du.....jestem. Za 3 miesiące 42 lata będę miała. U mnie nadziei już właściwie nie ma, bo leczyłąm sie już kiedyś i nie wyszło teraz zrobiłam jeszcze jedno podejście do kliniki za namową dziewczyn a głównie Gerwazego szalonego, ot tak.... żeby na stare lata nie żałować, że nie poszłam. A staram się??????....nie wiem na pewno ponad 4 lata albo i więcej. Także widzisz jakie u mnie szanse......:( Ciekawe czemu Ivanka się nie odzywa, mam nadzieję, że nic złego się u niej nie dzieje i Teska tez zamilkła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna mandarynka
Trzmam kciuki Karmi.I pamiętaj nadzieje umiera ostatnia.Może rzeczywiście stymulacja pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy wiesz co?......chętnie bym się z Tobą wódki napiła:):):) a jak nie wódki to nawet tego Twojego wińska co go pijesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynka u mnie stymulacja pomaga na pęcherzyki...ale nie na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, jakby miał Ci podziękować za współpracę, to pewnie by juz to zrobił;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja w sklepie znalazlam dzidzusiowy smoczek. karmi zawsz bralam duphaston od 16 do 25 dc.Ale teraz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja,ze mam owulacje w 16,17 dc.I nie chce jej hamowac.Nie wiem czy mozna go przyjmowac np.od 18 dc?Jak myslicie?Nie wiem czy dobrze zrobilam bo czuje sie paskudnie tzn brzuch mnie okropnie pobolewa tak niemilo:( W nastepnym cyklu zrobie usg i hormony,zeby sprawdzic czy wszystko gra po tych pieprzonych stymulacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×