Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Hej dziewczynki! Zaszalałam po pracy, dzisiaj była jednodniowa promocja - 25% na wszystko w C&A i kupiłam sobie sweterek. Ale tyle się namierzyłam, że naelektryzowane włosy jeszcze długo mi stały, jakby mnie piorun strzelił :D Tak jak wcześniej przewidywałyście - jadę w sobotę do brata na roczek jego córci :) Prezenty kupione, pobawiliśmy się wczoraj wieczorem. No i rodziców zabieramy... Okazało się, że kursu w tę sobotę jednak nie mam, więc się zdecydowałam. 🌻 Stefi, kiedyś, przed epoką testów ciążowych kobiety dużo później dowiadywały się o ciąży, pewnie dlatego nie mówiło się tyle o poronieniach, bo po prostu kobiety nawet o tym nie wiedziały. Ja sama, w pierwszej i drugiej ciąży poszłam do lekarza dopiero 2-3 tygodnie po spodziewanym terminie. Gdybym wcześniej dostała okres, stwierdziłabym pewnie, że się spóźnił... Lilli, na pewno wszystko szybko wróci do normy i będziesz mogła znów się starać. Między nami chyba nie ma takiej dużej różnicy wieku... Mnie w lutym stuknie kolejny roczek :O SM, dziękuję, że we mnie wierzysz ;) A, właśnie, dzisiaj w galerii spotkałam koleżankę z liceum. Okazało się, że ma 14-miesięczną córeczkę :) A pamiętam jak leczyła się w wieku dwudziestu kilku lat, bo nie mogła zajść w ciążę, w końcu jej się udało - urodziła syna, który w tej chwili ma 17 lat. A tu teraz taka niespodzianka :) Ale tatusia zmieniła... Miłego wieczoru! Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko no w kwesti zmiany tatusia , to juz dyskutowalysmy ;) , jakby co to tylko w ramach topiku ;) To mogloby byc pomocne jesli malzonek duzo w podrozy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM wiesz ja sobie w ogole nie wyobrazam takiej kontroli zycia sexualnego :( . A gdzie tu miejsce na spontanicznosc ? Bo to chyba najfajniej sie zapomniec :( X A w ogole to temat staran jak bumerang wraca , a ja tam mysle , ze jesli czlowiek czesto ze soba sypia 3- 4 razy w tygodniu ( bez zabezpieczenia) , zdrowo zyje , to w zasadzie dodatkowe jakies staranie nie jest potrzebne !!!!!! Bo pomyslcie - co nam daje mierzenie temperatury i sikanie na owutesty - ogromny stres - i tyle ....., caly czas sie wydaje , ze jak owu , to bez sexu , jak sex , to bez sensu !!! Za pozno , za wczesniej , za czesto , za krotko itd... To nam pewnie w stresie tak prolaktyna wali , ze uszami sie wylewa ... I jak tu w ciaze w tym stresie zajsc , tylko nam sie cykle rozwalaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri ja nie mam na to wpływu on całe życie tak ma i co ja mam z tego nic :( mówię ci trudny przypadek .........taki typ człowieka dlatego mówię że wpadka mi nie grozi a bym chciała,sex spontaniczny zapomnieć się nie on :( x x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazy.Malinowski
Karmi__, W ramach alternatywnych zainteresowan patrzylam ostatnio na dodatkowe studia. Nawet pare ciekawych propozycji na programy dla graduate znalazlam w London School of Economics - bylaby okazja do Londynu poleciec od czasu do czasu i zrobic male zakupy w Aldo shoes ;) Naprawde musze troche wziasc sie w garsc, zrzucic ze 20kg :P i przestac sie slimaczyc do M w okolicach kazdej owulacji bo kiedys to sie trzeba bylo za mna troche nachodzic a teraz to widze, ze go rozpuscilam jak dziadowski bicz ;) x W pracy zelzalo, dzis wrocilam wczesniej, w domu juz wszytko ugotowane, posprzatane, poprane i uprasowane, M gdzies sie szlaja na drink reception u klienta wiec jestem znowu sama i tak naprawde nie ma co robic :O Ilez sie moge z kolezankami na drinka spotykac? :O Mialabym wiec czas wychowywac nawet i gromadke maluszkow ale wszytko wskazuje na to, ze bede musiala sie na czworonogi przestawic :-D Co myslicie o fretkach w domu? Podobno lsa bardzo wesole i ladnie sie ze soba bawia... x Robie sobie mala pauze od testow owu, staran na zawolanie, witamin, wspomagaczy i comiesiecznego liczenia na cud :O Naturalnie kibicuje Wam nadal Kochane ❤️ ❤️❤️ i zycze zeby migiem u kazdej z Was pod sercem maly dobry duszek na 9 miesiecy zamieszkal! Jezeli o mnie chodzi to musze sie troche swoim zyciem zajac bo mam wrazenie, ze po latach staran zagubilam siebie sama troche w tym wszytkim :O x Acha, zabezpieczalam sie prawie cale zycie orpocz ostatnich kilku lat :O O doope rozbic..:O Obojetnie jakiego koloru :O x Milego wieczoru...🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cherie, święta racja, stres miesza nam w cyklach. Ja nie miałąm nigdy super regularnych co do dnia @. Wszystko w normie, róznica 2-3 dni i tyle. Natomiast od czasu rozpoczęcia starań róznice powiększyły się. Do tego ciągłe myślenie o tym, czy partner będzie na miejscu. Normalnie zawrót głowy! Ja też postanowiłam wrzucić na luz...tylko właściwie który to już raz?... Gerwazy, przypomnił mi, bo mi umknęło gdzieś. Ile lat starasz się? 🌼 Wiecie ci mi dziś partner powiedział?...że ja jesienią zawsze bardziej marudna i płaczliwa jestem! Ja na to, że tyle lat się znamy, a on mi nigdy nie mówił o takich obserwacjach;)Stwierdził, że zna mnie wystarczająco długo i dokładnie, żeby takie rzeczy wiedzieć...no i że to już dla niego jest normalne:DCzłowiek uczy się całe życie;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak slucham informacji z bliskiego wschodu :( Blue sie nie melduje !!! Blu gdzie jestes , mam nadzieje , ze nie w Izraelu , jesli tak to pakuj i wracaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) dziewczynki :P 🌼 x x Pozdrawiam was wszystkie :) x x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Mon cheri dygresja na temat czarnej doopy bezcenna, he,he ..a to się Karmi ubawi:D Cieszę się , że po wojnach i zawieruchach wracasz do nas ❤️ świetnie spostrzegasz niektóre rzeczy:)...Blue niestety cały czas na obczyźnie, z tego co wczesniej pisała tam zdecydowali się na poród synka.. też się martwię ..Blue faktycznie może choć słówko wrzucisz?..chyba, że technicznie nie jest to możliwe, dziś piatek to u nich wolny dzień, ale może w poniedziałek?? o Doczytałam dziś na ciąża po 40 - tce, że Storczyk nas podczytuje ach kobietko zazdroszczę tej twojej gromadki, naprawdę... i tak sobie myślę moze to jest kwestia odżywiania?? Storczyku skrobnij coś jak sie odżywiasz, jak dbałaś o siebie przed ciążą? Z tego co pamiętam to u ciebie też szybciutko poszło - była myśl a potem ciąża... o Piątek, piątek!!! kocham piątki!! Dziewczyny miłego dnia!! Gerwazy miłego weekendu z M - ależ on Cię rozpieszcza🌼;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo ale masz cierpliwość - ja nie cierpię mierzyć rzeczy w przebieralniach.....ale też powinnam już pójść na zakupy bo w tym sezonie jescze nic nowego nie kupiłam...hm... o Biest świeta racja 500 niedługo... 0 Zuzka!! a ty gdzie?? o Liiily trzymaj się, dasz radę!! jesień to faktycznie do bani pora roku, ale już niedługo grudzień...będzie lepiej... o Tesso, Karmi, Stefanio, SM o Denis??pojawiasz sie i znikasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanko..dzięki za pamięć. Zajrzałam na chwilkę ,bo muszę lecieć do pracy . Pozdrawiam i na razie nie znikam. Samopoczucie,dobre,zresztą nie mam czasu o nim mysleć ,bo jestem zarobiona po uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :D Czytam Was czytam bo jak synuś wisi pół godziny przy cycku to i czas szybciej leci na tym czytaniu :D Co do diety przed ciąża to nie stosowałąm żadnej kfc nie odmawiam pizze uwielbiam nie dbałam też w jakiś szczególny sposób. Codziennie piłam piwko albo i dwa :D kochałam piwko a teraz mi śmierdzi mój ukochany uwiebiany żywiec ... częste imprezki :D normalne życie młodych ludzi :D Tylko jak brałam clostilbegyt to do tego lampeczka czerwonego wina żeby za bardzo nie wmocnić działania leku a i endometrium poprawic :D Bo jak to mówią kto pije i pali ten nie ma robali . Trójkę dzieci urodziłam ważąc 40 kg i będac chudą jak przecinak i też nie miałąm żadnych problemów z zajściem ja to się nieraz śmiałam , że jestem wiatropylna :D Więc nie wiem nawet co wam radzić pozostaje mi tylko trzymać kciuki za wasze owocne starania > Tesso też w napięciu czekałam i myslałam , że to włąśnie TO Pozdrawiam dziewczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Storczyk :) dzięki:) o Rachelo, kochana czytałaś? przy tym clo nawet z winka nie musisz rezygnować:) o Dzisiaj piatek :) o endometrium trzeba zadbać;) Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Ivanko, właśnie przeczytałam :) Już zapowiedziałam M, żeby żadnego winka nie kupował, bo ja abstynentką jestem od tej pory ;) A, trzeba przyznać, jestem wielbicielką czerwonego wytrawnego wina :) Storczykowi być może udałoby się i bez CLO, nie starała się długo wcześniej... Zuzka, już pora coś nam tu kliknąć, nie ociągaj się :) Weekend, weekend.....! Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi za mną sałatka jarzynowa i ryba po grecku, zrobię dzisiaj:) dzwoniła m do M, ma zrobić zakupy..mnam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może moja bratowa coś dobrego przygotuje na imprezę :D M w temacie - dzwonił, czy jestem pewna, że nie chcę wina. Bo to przecież czas na Beaujolais nouveau (wczoraj był trzeci czwartek listopada)! Szukałam ulotki od leku i oczywiście nie mogę znaleźć :O W internecie sprawdzam - nic nie piszą o reakcjach z alkoholem ;) Oprócz oczywistej informacji, że alkohol obniża płodność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam, że wina z tegorocznych zbiorów przepyszne:) to podobno zasługa ciepłego lata w Europie. :) i chyba mam pomysł na wieczór oprócz sałatki, rybki zrobię sobie trzeci piatek miesiąca! Musze zajechac jeno tylko po to wino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja Was przepraszam, że się nie odzywam, ale wydaje mi się, że sama moja obecność tutaj może być drażniąca. I ja to rozumiem. Wiem, że powiecie, że Wam to nie przeszkadza, ale mimo wszystko jakoś podskórnie czuję się trochę winna wobec Was, że się udało (udało to dużo powiedziane, bo przede mną długa droga i wszystko jeszcze może się zdarzyć). Dlatego będę Was podczytywać bez udzielania się. Bardzo mocno Wam kibicuję i chciałabym, żebyście wszystkie mogły spełnić to piękne marzenie. Każda kobieta, która pragnie dziecka, zasługuje na nie jak nikt inny. I całego serca Wam go życzę. Pozdrawiam Was serdecznie. P.S. Proszę, nie odpisujcie na mój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o teraz to naprawdę nie wiem co napisać, przychodzi mi na myśl tylko to, że nas ludzie odbierają jako straszne, stare, zazdrosne, zdesperowane baby....:( o Czytam wiadomości ze strefy Gazy, nieciekawie, Blue mam nadzieję, że jesteś bezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, po takim zakończeniu to nie wiem co napisać... To nie będzie w takim razie odpowiedź na Twój post, tylko moje własne przemyślenia :) Czasem jak tu tak wszystkie marudzimy i narzekamy, i zadajemy retoryczne pytania: "dlaczego?!" to przypomina mi się, jak kiedyś Mon cheri (mając wisielczy humor) napisała (każdemu coś tam utkwi w pamięci, mnie akurat to ;) ), że nie wiadomo, czy w ogóle którejś z nas się uda i że być może będziemy tak sobie tu do menopauzy marudzić i pić ziółka popijając winem. I tak czasem się czuję, jak ten beznadziejny nieudacznik :( A jak się wreszcie zdarza przypadek ciąży raz na te 100 stron, to tak, jakby zła seria beznadziejnych cykli została przerwana ;) Z resztą chyba to widać po poruszeniu na topiku. Ja też chcę, jak wszystkie, żeby to moja ciąża wreszcie wywołała poruszenie, co nie znaczy, że nie cieszę się, że komuś się udało. Piszę to w swoim imieniu i całkowicie SZCZERZE. Ale też rozumiem Cię Zuzka i nie wiem, czy sama nie czułabym podobnie będąc na Twoim miejscu. Mam nadzieję, że się przekonam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham właśnie moich kolegów... o rany, jakie programy oglądają ci faceci :O ! omawiają właśnie "Rozmowy w toku", "Pamiętniki z wakacji" itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNKI :) :) :) a ja dziś szykuję się na WIELKIE PICIE u znajomych , jak dobrze tak zacząć weekend ;) pozdrawiam Was gorrrrrąco i życzę równie dobrego wieczoru !!! no właśnie BLUE - daj znać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanko, absolutnie tak Was nie postrzegam!!! Jeśli tak odebrałyście moją wypowiedź, to bardzo Was przepraszam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka - ale pierdoly wymyslasz - rozpisalas sie tu - to zaczelas tu nalezec !!! To co jakbym ja , albo ktoras - zaszla , to mamy tu zakaz ? Po roku pisania??? Kto nie nalezy do sasiedniej ciazy po 40 , zostaje tutaj !!! My tu i tak o wszystkim !!! Bedzie ok , jak po prostu 75 % Twoich postow bedzie o wszystkim , a nie tylko o dzieciaczku ! Zreszta Karmi chodzilo o to , ze nie jest ok w temacie pojawic sie bedac juz w ciazy , b o to staraniowy !!! Ale juz tu jestes - to nie marudz :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko ja widzialam ostatnio o diecie tasiemcowej !!! Naprawde dziala !!! ;) Tez czasem smieci ogladam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×