Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Gość Kasia42
Biest! Dałaś czadu...ja bym nie wytrzymała! Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
No, no Biest, trzymasz wszystkich w napieciu :) Nie myslalas zeby scenariusze do thrillerow pisac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest powinnaś już stać przed apteką 😠 DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM , oby ten dzień przyniósł nam kolejną topikową ciążę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Stefanio Wielkie TAK u nas ciąże tylko w piątki!! Blue objawiła się przy piątku a teraz czekamy na Biest! Kasiu ja nie mam twojego maila, poszukam w postach i się przedstawię wizualnie;) Rachelo ja tez kocham pierogi:) Szkoda, że tak daleko mieszkamy oprócz winka to by się i zamrażarki oczyściło wspólnie. Nie martw się domówka nieunikniona jak "starych" nie ma. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest dawaj gdzie cie wcięło i co i co??????............... Witajcie tak po za tym :) 🌼 Ivanko wyśle ci adres mejlowy Kasi ok :) Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś piliśmy razem ziółka, raz kupiłam M witaminki na mężczyzn, ale zapominał brać i opakowanie 30 tabletek zużył w ciągu 3 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ciocia trafiła dzisiaj do szpitala z zapaleniem wyrostka, będzie miała zabieg, pojadę do niej po pracy i do wieczora pewnie posiedzę w szpitalu... Babcia, z którą ciocia mieszka i się nią zajmuje też wymaga opieki, nawet może nie opieki, ale ciągłego towarzystwa... Ciocia to moja chrzestna i nie ma swojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne Rachelka że trzeba pomóc 🌼 pomyślałam sobie że ze mną też tak będzie..i ciekawe który chrześniak wpadnie z wizytą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytująca chętnie
stefania - nie wolno Ci tak myśleć, nie wolno! Myśl pozytywnie, ja Ci bardzo kibicuję, tak jak wszystkie dziewczyny na tym topiku, musi się udać, musi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Do mnie zaden chrzesniak nie wpadnie bo nie mam nawet rodzenstwa. Ani moi rodzice rodzenstwa nie mieli wiec ciotki tez odpadaja. Trzeba bedzie sobie samemu radzic. Albo zalozymy sobie za 20 lat grupe wsparcia :) Stefania, No chyba, ze wyjdzie nam w przyszlym miesiacu :) M wraca dopiero jutro i nastepna szanse musze czekac znowu przynajmniej miesiac albo i dluzej, kto wie. Przynajmniej nie bede z napieciem czekala na @ bo tym razem wiem, ze nic nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Stefi jak doping :) Ciocia całe życie traktuje mnie jak córkę (czasem było ciężko, bo jest apodyktyczna :) ). Teraz, jak się wyprowadziliśmy pod miasto, a ona mieszka blisko uczelni mojego syna, ciągle obiadki mu szykuje, mnie zakupki na rynku robi, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytujaca i latkaleca jak nam się nie uda :( to proponuje na emeryturze gdzieś bliżej siebie zamieszkać , jakby co to sobie szklanice herbatki lub winka nawzajem podamy , co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto to wie, co go czeka... czasem i liczne potomstwo, a człowiek sam na starość, bo dzieci gdzieś w świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia dobrze się urządziła - ciocia - trzecie, najmłodsze dziecko, została z babcią i opieka na starość taka, że tylko pozazdrościć... Babcia była w ciąży z czwartym dzieckiem, chyba grubo po 40... Ale miała zatrucie ciążowe i poroniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cień nadziei jest zawsze..moja gina podczas ostatniej wizyty stwierdziła że owulacja była ale niestety pęcherzyk pękł zbyt późno , i TEORETYCZNIE ciąża jest niemożliwa, ale zaraz dodała że ostatnio tak samo powiedziała pacjentce , po czym się okazało że jednak kobieta zaszła w ciążę w tymże właśnie cyklu... pisałam Wam już o tym , ale takie wyjątki pozwalają nam myśleć że medycyna to jedno, a życie to drugie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca...
Biest, sorry...:( Trzymaj sie. W przyszlym miesiacu probujemy znowu :) W koncu sie kurcze musi udac! W Berliner Zeitung maja taka serie zdjec rodzicow i bobaskow urodzonych w Berlinie. Wsrod nich byla jedna prze-szczesliwa babeczka, pokazana z noworodniek w wieku 45 lat. Wszytko przed nami! Stefania, pewnie! Zrobimy grupe wsparcia. Zadna herbatka tylko dobre wino prosto w kroplowce :) Rachel, No wlasnie jak to mozna stwierdzic czy pecherzyk peka? Bo testy owulacyjne tylko wykazuja, ze owulacja niby jest ale z tym pecherzykiem nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny niestety żeby być pewnym czy pęcherzyk pęka , trzeba chociaż 2 cykle pójść na monitoring cyklu. nie ma na to testów w aptece..chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca...
No tego nie bylo napisane ale hej, kto wie? 45 lat i szczesliwa mama. Wiec prosze, tak czy siak jest to mozliwe. Ta seria zdjec gdzie miedzy innymi ta mama byla byla w Berliner Morgenpost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tylko na usg można stwierdzić na pewno, czy owu była... Moje drogie, na sąsiedzkim forum "ciąża po 40.." było kilka babeczek w wieku 45 lat, które urodziły dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×