Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Napracowałam sie jeden dzień i juz mam dość, na szczęście zaczynamy weekend:) Gerwazy jak wykradniesz wyniki M to napisz z grubsza jak wyglądają. Moncheri czyli @ przyszła? Jak zwykle przykro i beznadziejnie.No to może to invitro? Ja wiem, że lekarz mówi, że to nie dla Ciebie, ale ja bym na Twoim miejscu spróbowała. Gerwazy no przede wszystkim Ty przyczyniłaś się do tego, że poszłam.Uwierz mi, że gdybym miała nawet 15 tyś już dzisiaj byłabym w Warszawie na wizycie.Wiesz u nas PL pieniądze mają inną wartość, mieliśmy trochę kasy to dobre auto kupiliśmy i tyle..... Rachela bardzo bym Cię prosiła o przepis na ten tort, bo to chyba serowy, a ja uwielbiam serowe ciasta, i najlepiej fotkę wstaw jak będzie gotowy, a kiedy Twój najdroższy będzie? Biest a Ty jak zwykle masz fajnie:):):) Wypoczywaj bo to pewnie Wasze ostatnie wakacje we dwoje, potem to już i drinków się nie chce, tylko trza się w piachu i błocie z dzieckiem taplać:):):)czego Ci życzę oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej:D Humor poprawiony. Zakupy to trochę płytki sposób, ale jaki efektywny:D Gerwazy, dzięki za propozycje:)Nastawiłam się właściwie przede wszystkim na zakupy. Tak ogólnie to nie jestem typem restauracyjnym:DKiedyś owszem, lubiłam pójść to tu to tam, teraz mnie to nie kręci, chyba wyrosłam:DCo nie znaczy, że czasami gdzieś tam nie pójdę. A tak w ogóle, to myślę, że Twoje propozycje leżą poza moją klasą cenową:DKaDeWe jest ok, ale teraz jest tam za dużo ludzi. W Berlinie jest rzeczywiście mnóstwo róznorodnych lokali, a ludzie chętnie z nich korzystają. Mimo minusowych temperatur widziałam przy knajpkach powystawiane stoliki na zewnątrz (na Kudammie). A najciekawsze było to, że ludzie przy nich siedzieli. Może nie było ich dużo, ale jednak byli odważni:D Gerwazy, lubiłam kiedyś Mario Bartha. Teraz coraz mniej niemieckich komików mnie śmieszy. Z polskimi kabaretami jest zresztą tak samo. Wydają mi się coraz bardziej denne i mało oryginalne. No chyba, że to ja się zmieniłam i nie umiem śmiać się z wszystkiego:P Biest, fajnie masz, jak dla mnie to przede wszystkim za względu na temperatury. Dzwoniłam dzisiaj do znajomego, który miał zajrzeć do naszego domu i sprawdzić, czy wszystko ok. No i tam jest teraz -19:(Do rana będzie pewnie więcej...Aż strach wracać, no ale w końcu mamy zimę, a u nas takie temperatury nie są takie niezwykłe:D 🌼 Mon cheri, szkoda, że nic z tego. Wiesz, jak to z nami jest. Każda najmniejsza iskierka wzbudza w nas nadzieję na sukces:) Gerwazy, cieszę się razem z Tobą z wyników Twojego m. Szanse jakby nie patrzeć wzrastają:) Rachela, u Ciebie już pewnie kanapy stoją na swoim miejscu:DCiasto wygląda smakowicie, wrzucę do ulubionych. Lubię takie klimaty, chcociaż ostatnio jestem na etapie namiętnego pieczenia tart. Wmawiam sobie, że są mniej kaloryczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonCheri, Bede musialy sie przyczaic w klinice jak Don Pedro z Krainy Deszczowcow (tyle, ze w pekatej wersji bo dowalilam 15kg w zeszlym roku...) i myk, zwiac im z moja kartoteka :) Bo nie wiem czy sami dadza. x Liilli, Staendige Vertretung to bardziej jadlodajnia niz restauracja :) Nadaje sie na kazda kieszen. A ten Flammkuchen to nawet i na kieszen studencka jest. Bardzo smaczne i wyglada to tak: http://www.tz-online.de/bilder/2011/02/24/1136996/1544827035-flammkuchen-2y09.jpg Tylko uwazaj z Koelsch (piwko) bo ten rodzaj serwuje sie tak, ze jak zobacza ze masz szklanke pusta to przynosza od razu nastepne bez pytania dopoki nie polozysz podstawki na szklance :) A wogole, co kupilas ciekawego? x Karmi_, a moze by tak maly kredyt na Kajtka? Jak sie uda to bedziedzie splacac do 18-tki :-D Miesiecznie wyjdzie wtedy nieduzo :) x Biest, Jak Ci sie Malaga podoba? x My wczoraj troszke zaszalelismy ale fajnie bylo :-D Restauracja nazywa sie Weinsinn - czytaj Wajnzyn - co jest gra miedzy slowami wino i zmysl albo sens. Noi naturalnie nie odmowilismy sobie butelki dobrego wina...a potem drugiej :O bo tak nam smakowalo :-D My sie jednak z M jak w korcu maku dobralismy - mamy te same zle nawyki :O i jeszcze sie nawzajem napedzamy. Choc musze powiedziec, ze odkad przestalam pic alkohol to M w ramach poparcia rowniez przestal. Tylko wczoraj dalismy czadu... Mimo to wieczor byl cudny...Za oknem troche snieg pruszyl, rozmawialismy sobie tak od serca i calowalismy sie jak szaleni przy stoliku ( to juz po pierwszej butelce :P) , jedzenie bylo fantastyczne, chyba bylismy tam ze 4 godziny. x M wie, ze sie boje zastrzykow i powiedzial, ze specjalnie pojedzie ze mna pierwszy raz zeby mu pielegniarki pokazaly jak to sie robi i bedzie robil. Jakos mi to dodalo otuchy :-D x Ide dzisiaj na silownie i potem do knajpy to wypoce moze to wino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki wstawać i kawkę ze mną wypic :) sm też wychodź nie obrażaj się tylko weź życie w swoje ręce i wyciśnij jak cytrynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam wejść rano na kafe, ale chyba dostałam zakaz wjazdu, bo nie chciało mnie wpuścić Gerwazy, dokształciłam się w sprawie lokalu i już wiem, co to jest Stndige Vertretung:)Flamkuchenn oczywiście znam, Klsch też, ale to piwo mi akurat nie smakowało. Jak już, to lubię schłodzonego Warsteinera:D Jeżeli chodzi o zakupy, to trochę pokupowałam:DFatałaszki, kosmetyki i trochę drobiazgów do domu:)Ogólnie jestem zadowolona. Szkoda tylko, że akurat teraz są przeceny, no i przez to więcej ludzi. Dobrze chociaż, że w Berlinie akurat ferii zimowych nie ma:D Gerwazy, widzę, że szalejesz jeszcze przed całą procedurą:DMam na myśli winko:DWydaje mi się, że nie ma ono większego znaczenia, bo najważniejsze jest Twoje super samopoczucie:)Ono ma przecież ogromny wpływ na nasze sukcesy:) Rachela, ciasto smaczne?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ma któraś taką ręczną wyciskarkę do cytrusów? Taką ze stali nierdzewnej, z dociskaniem owoców z góry. Elektryczna mi padła i zastanawiam się nad kupnem takiej ręcznej. Widziałam, że w lokalach takich używają. Może coś doradzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już dzisiaj na kawce byłam, ale mi wcięło wszystko:( Lili wyciskarki do cytrusów są w sklepach gospodarstwa domowego takie ręczne, a w Biedronce jutro będę elektryczne po 28 zł, ja kupuję jutro:) Wiem, że Cię nie ma w PL, ale możesz zlecić kupno komuś z rodziny. SM jak się czujesz dzisiaj, mam nadzieję, że dół minął? Moncheri a Ty jak przechodzisz wstrętną@? Biest hop hop pisz jak u Ciebie... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 16 stogni i swieci slonko. 1 Party za mna i jakos nie jestem pewna jak sie nazywam a zaraz zaczynaja sie glowne Party.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, zależy jaką moc ma. Małej nie chcę, bo właśnie taka mi padła. Patrzyłam akurat na Brauna o mocy 60 Watt. Te ręczne też mnie kręcą, ale trochę duże i toporne. Oglądałam wczoraj w sklepie i nie jestem przekonana. Poza tym ja lubię moieć wszystko pochowane w kuchni, a te ręczne ze względu na wilekość są mało komfortowe. Z Brauna taka mi wpadła w oko: http://www.braunhousehold.com/de-DE/produktubersicht/fruhstuck/multiquick-citruspressen/multiquick-5-zitruspresse-mpz22-0x81278953/#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Kanapy stoją na własciwych miejscach, za to teraz stare tapczany mam w salonie 😠 Przez te meblowe zawirowania na razie dom wygląda jak pobojowisko. Za to w pokojach chłopaków ładnie :) Do starszego przyjechała dziewczyna i coś tam razem sprzątają - zobaczę jaki będzie efekt ;) Póki co muszę to wszystko zostawić, bo musiałam włosy umyć i doprowadzić się do porządku, po obiedzie jedziemy do babci. A obiad szykuje M :) Wrócił wczoraj wieczorem. Liilly, używam sokowirówkę. Rano napisałam posta i kafe zeżarło - później już w ogóle nie mogłam wejść. Na razie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pusto pewnie kafe szwankuje Biest u nas też 19 stopni....tylko na minusie:)Miłej zabawy i napisz czy masz @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się podziewacie?! Muszę wylać swoje żale, może nie ładnie, ale jestem wściekła :( M pojechał odwiedzić rodziców, dzwonił wcześniej, mama narzekała, że nie przyjeżdża, itp. więc pojechał. I teściowa poprosiła go o pożyczkę 500 zł, on powiedział, że nie musi oddawać :O Kuźwa, on tydzień temu miał urodziny, to rodzina nawet do niego nie zadzwoniła, mama wysłała mu smsa, a ojciec i bracia oni be ani me. Teraz dostał 500 zł nagrody jubileuszowej, cieszył się, że dodatkowa kasa i oddał charytatywnie :O A miał też dodatkowy wydatek na naprawę samochodu, super.... Aż się chce ich odwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic już nie poradzisz a szkoda czasu żeby się gniewąć na K on pewnie z dobrego serca żeby nasze dzieci nam kiedyś pomagały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×