Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Hej dziewczyny Mam wolne:DMogę swiętować:DŚniegu coraz mniej, słoneczko działa skutecznie:) 🌼 Moje ostatnie dni były trochę pochmurne duchowo. Weekend spędziłam bez m, nastrój miałam więc taki sobie. Wiernie kibicowałam starającym, ale na pisanie nie miałam sił...wiecie, jak to jest. Człowiek musi pobyć sam ze sobą, poużalać się nad sobą i takie tam inne...no i przede wszystkim nie chce dołować innych swoim pesymizmem:) Karmi, Gerwazy, w Was teraz cała nasza nadzieja:DW końcu coś się musi wydarzyć, bo za duży zastój u nas panuje:DNo i niestety za dużo dolegliwości i chorób wśród bliskich osób:O Ciekawe co tam u Denis słychać?....no i co u Zuzki?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy musze sie przyznac ze zaniedbalam sprawe wyjazdu do Polski, mialam wielkie plany z bukowaniem biletow w tym tygodniu i w ogole i jakos nic mi sie nie chce. I tym razem nie moge zwalic niczego na meza bo wszystko w moich rekach ze wzgledu na jego bariere jezykowa w Polsce, ech nic mi sie nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze jutro pracuję, a od piątku świętuję :) Tak poważnie, to pewnie spędzę większość dnia w kuchni. Tradycyjnie, przed Świętami pytam Was: co szykujecie? ;) Mam jeszcze pustą lodówkę i zero pomysłów na świąteczne potrawy. Oprócz żurku, jajek i białej kiełbasy nic nie przychodzi mi do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilli, dawno Cie nie bylo. M juz w domu na swieta? Jak tam starania? x M mnie przegonil z kuchni na forum :) Powiedzial, zebym poszla sprawdzic co slychac wiec jestem :) x Jedyna nadzieja w Karmi. Na mnie prosze nie liczyc bo w koncu przegryzlam sie przez kilka medycznych papierow i uwazam, ze mnie zle stymuluja. Zle, w znaczeniu, ze stymulacja uzywana przez moja klinike zle wplywa na jakosc moich jajeczek. Ale to pikus. Nastepnym razem moze polece do takiego lekarza, ktory przyjmuje w Las Vegas i na Manhattanie (dr. Sher) na kosultacje i zeby mi dobrze protokol dobral. x Zrobilam sobie (na wlasne zadanie) przeciwciala jadrowe (ANA) i niestety wyszly mi podwyzszone 1:640. Bede musiala tez sie zajac tym co to oznacza. Bo moze (choc nie musi) sie okazac, ze u podloza lezy jakies schorzenie immunologiczne typu lupus (po Polsku chyba toczen) albo choroby reumatyczne. Na szczescie 1:640 nie jest strasznie wysokie tyle, ze moze to odgrywac negatwyna role w moich szansach na zajscie w ciaze. x Jedno jest pewne, czlowiek sie duzo uczy przy tym wszystkim :-D x Mila, nie trac czasu bo bedziesz zalowac. Kup bilety i zrob termin. Do dziela! Na poczatek zrob nastepujace testy: histeroskopia tarczyca krzepliwosc krwi genetyka (Wy obydwoje) immunologia (tylko podstawy. To znaczy ANA oraz NK) x To wszytko tylko brzmi skomplikowanie ale nie jest bo oprocz histeroskopii to tylko oddajecie krew i czekacie na wyniki. A histeroskopia to tez pikus bo robi sie pod znieczuleniem i tylko zajrza czy wszytko ok jest w macicy. x Uprzedzam, ze jest wysoce prawdopodobne, ze tylko wydasz kase i nic z testow nie wyjdzie ale wtedy bedziesz mogla w spokoju ducha podchodzic do IVF. Bo jednak czasem cos z tych testow wychodzi :) Genetyka przydalaby sie u Was bo czasem meski czynnik nieplodnosci zwiazany jest z dziedzicznymi schorzeniami jak muskowicydoza. Wtedy nie ma wyjscia i trzeba testowac zarodki na schorzenia genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy, ja kupuję gotowy zakwas, gotuję wywar z warzyw, wrzucam kawałeczek boczku, żeby żurek pachniał wędzonką, kawałek korzenia chrzanu, czosnek (na koniec gotowania, doprawiam śmietanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) x Gerwazy ja nie wiem dokładnie ale jeśli masz to ANA podwyższone może świadczyć o autoagresji czyli że Twój organizm zwalcza ciążę jako intruza czy wirusa mniej więcej ja tez to robiłam chyba trzeba by było zrobić jeszcze przeciwciała antfosfolipidoweIGM i IGG To tylko moje rada :) x Pozdrawiam was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie właściwie mało przedświątecznie. Ja z tych sprzątających na bieżąco, a więc porządki u mnie nie mają wielkiego wymiaru. Okien nie myłam, bo za zimno. Rachela, sprzęcik myjący fajny. Weszłam na stronę i nawet filmik obejrzałam. W kuchni poszaleję też umiarkowanie, bo święta mamy częściowo wyjazdowe, a jak przyjdą znajomi, to ciasto wystarczy;) Mogę więc relaksować się i czekać na m, bo jeszcze go nie ma. Gerwazy, starań właściwie nie ma, bo seks wypada w nieodpowiednie dni😭Łykam z przyzwyczajenia folik i czekam na bociany:PA że wiosna tego roku daleko jeszcze.....Gerwazy, Ty jak czytam, cały czas rozwijasz się i dokształcasz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! U nas dzisiaj troche cieplej za to zero slonca, olowiane chmury :( Idzie sie powiesic w tym kraju... x SM, Moje ANA sa podwyzszone ale jeszcze w miare, tylko 1:640. Ale naturalnie bede dalej dochodzic i robic dalsze testy. Na razie dali mi Prednisolon 10mg, ktory biore o dpoczatku stymulacji. To ma niby zapobiegac obronnej reakcji organizmu na ciaze. Licze na to, ze to cos pomoze :) x Liili, Zycze milego weekendu we dwoje :-D My tez nic specjalnie nie pichcimy ani nie sprzatamy bo przychodzi do nas jedna pani sprzatac 3 razy w tygodniu wiec naprawde nie ma co tu robic. Ja bym cos ugotowala ale tak po prostu bo mam ochote a nie z musu. Zreszta bedziemy jechac w odiwedziny do tesciowej. Operacja poszla dobrze i bedzie teraz 2 tygodnie w szpitalu. Nie wiem tylko jeszcze kiedy bo jutro jade do kliniki do kontroli zeby zobaczyc jak stymulacja dziala i dopiero wtedy bedziemy wiedziec kiedy mozemy pojechac. x A co sie tak tradycyjnie u Was na swieta Wielkanocne podaje? Mi sie tylko zurek i mazurek kojarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe Panie, Liilly ja również czekam na bociany, mam w głowie stary przesąd że jak się wiosną zobaczy pierwszego bociana to trzeba się za brzuch złapać to się będzie w ciąży w tym roku he, he, he, - ot taki przesąd w moich stronach, ja od dwóch lat się łapię i nic z tego, w tym roku jeszcze bocianów nie widziałam u siebie w okolicy, chyba za zimno jeszcze, u mnie słoneczko świeci, na 15 idę na monitoring jestem w 14 dc, powoli się robi mokro, seks dzisiaj wskazany, Ja dzisiaj wolne bo szkoły nie pracują, sprzątać też mi się nie chcę, Gerwazy ty to jesteś skarbnica wiedzy, Karmi jak samopoczucie jajko się zadomowiło, pozdrawiam, miłego dnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, ale Ci dobrze wolne masz:) Moje jajko uległo perforacji i nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, mam juz standardowego PMS, brzuch boli skurczowo, no i tyle w tym temacie, mam tylko nadzieję, że pojadę na następną stymulację......Jola trzymam za dzisiejsze pęcherzyki. Lili no właśnie nie było Cię...a Ty doła miałaś bidulo:( Gerwazy może doktorat będziesz robić z niepłodności? Zobaczymy co Ci tam rośnie w tym cyklu? Ja musiałam dzisiaj wziąć wolne na fryzjera, bo przez te monitoringi w zeszłym tygodniu nie mogłam pójść, a teraz terminów po południu nie ma. Przez to wszystko nic mam nie zrobione w domu i nadal mi się nie chce:( Deprecha mnie dopadła totalna w pracy lipa w domu lipa, kurcze nie wiem jak ja przez to wszystko przejdę. Rachelka powiem Ci, że jesteś mądrzejsza ode mnie, że nie dałaś się wciągnąć w tą spiralę medycznych starań, ja wiem, że robię głupotę bo po samej iui normalne, że w ciążę nie zajdę po tylu latach starań. No to ja tyle idę coś porobić do 12 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie byłoby jakby ktoś umył mi okna:DNie pogardziłabym:DMożesz Gerwazy podesłać mi swoją pomoc;)Bo tak poza tym, to ja jestem z tych, które uważają, że same wszystko najlepiej:PSzkoda tylko, że dzidziusia sama sobie nie mogę zrobić:D 🌼 Mnie święta czekają pod hasłem: przed porodem. Moja siostra ma za kilkanaście dni termin, a więc podczas świąt będzie to aktualny temat. Dlatego już się cieszę na powrót do domku i spotkanie z przyjaciółmi, bo wśród nich nie ma ciężarnych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karmi Tak, miałam doła...i mam chyba dalej;)Ale to już tradycja;) Karmi, masz rację, Gerwazy może rzeczywiście pomyśleć nad pracą naukową:) Wiesz, nie przejmuj się, że nie masz tego czy tamtego zrobione...a czy to takie najważniejsze? Jak czegoś nie będzie, to tez się nic nie stanie. Może wizyta u fryzjera poprawi Ci humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na chandrę pomoże tylko ekstremalna droga krzyżowa z krzyżem na plecach - może zadziała i odepchnie doła psychicznego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili mam taką nadzieję,że po fryzjerze humor mi sie poprawi. bo póki co mam 2 cm odrost i wyglądam jak jakaś degeneratka z rozdwojonymi końcówkami i w ogóle włosy mam okropne dzisiaj. Pracami domowymi bardzo się nie przejmuje, bo po świętach robimy malowanie kuchni to wtedy wszystko posprzatam. Bardziej martwi mnie to, że nic mi się nie che:(:(:( Lili no to święta rzeczywiście będziesz miała nieciekawe u nas tez pewnie nie zabraknie temató ciążowych bo u rodziców w sąsiedztwie kilka kobiet w ciąży i to wszystkie gruba po 30 a jedna 44 lata. A w ogóle to święta u rodziców spędzamy a w drugi dzień po południu znajomi nas zaprosili także tylko ciasta piekę i sałatkę robię, poza tym będę miała swojską wędzonkę i chrzanik swojski, ale to pewnie dopiero po świętach pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka jestem w szoku jaka droga krzyżowa???? Taka prawdziwa czy co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi to się robisz na bóstwo - super, ja też ale dopiero w długi weekend majowy odwiedzę fryzjera, powoli się będziemy pakować - jadę jak co roku do rodziców na święta, bo ja na śląsk przyszłam za mężem dlatego rodziców ma 150 km ode mnie, może po drodze zobaczę jakiegoś bociana, jutro rano wyjeżdżamy bo m ma wolne, nic nie robę bo mi się nie chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, na kolanach do Częstochowy z krzyżem na plecach, jakby mi to miało pomóc to czemu nie ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Jolka nie bój się na pewno jakieś koło ratunkowe dla Ciebie znajdzie;) o Dobrze Wam kobietki Liilly i Jola, że już macie ferie świątecznie..ach.. o Rachelo ja też pomysłu na potrawy świątecznie nie mam.. chyba zwykłą sałatkę jarzynową strzelę, rybkę po grecku na wielki piątek, myślę jeszcze o takich roladkach z serkiem w wędzonym łososiu. Patrzyłam ostatnio na przepisy na kuchnia plus Jakubiak fajną kiełbasę białą proponuje...może taką wariację na stół w tym roku zaproponuję, hm... o Karmi jak Ci dobrze ja już do fryzjera się przed świętami nie dostałam... o Gerwazy jajka, jajka, jaka to króluje od zawsze pewnie na naszych stołach, kotlety, pieczone kaczki lub gęsi ja lubię też faszerowanego szczupaka to u mnie zawsze jest - ale go zamawiam:) no i ciacho - koniecznie sernik bo tak jak pisałam mazurek....za suchy i tradycji u mnie takiej nie ma. o Pozdrawiam wszystkie, fajnie czytać jak od rana tak nas dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, na pewno nie jest tak źle z Twoim wyglądem, a odrosty nie ujmują Ci uroku:)Ja myślę, że jak my myślimy o dziecku, to wszystkie jesteśmy młode laski:PNo a co za tym idzie, oczywiście młodo wyglądamy:D Jolka, z tymi bocianami to problem w tym roku:DPogoda je skutecznie odstrasza😭Ale mimo to ja też wypatruję i jak zobaczę, to złapię się za brzuch:DA Ivanka ma rację, na pewno gin zaproponuje jakiś ratunek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Lili może tak całkiem źle to ze mną nie jest, ale nadszarpnięta zębem czasu to na pewno już jestem;) jakos nie wierzę w te młodzieńcze wyglądy 40 latek, osobiście nie znam takich eksponatów, ale może i są...a moj odrost fatalny bo sporo przenoszony....naturalne włosy mam dość ciemne, a farbę zimny ciemny blond, także odrost na kilometr widać i do tego te końcówki....masakra....dobrze, że przynajmniej siwych nie mam bo dopiero bym wyglądała.. No to miłego dnia, tym co leniuchuja to miłego leniuchowania a tym co pracują to miłej pracy... A tak w ogóle to mam ochotę dorwać Moncherę i tyłek jej przetrzepać, że nas zostawia na tak długo. Odezwij się matko chrzestna tego naszego padołu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, jestem po monitoringu, pęcherzyki 16 milimetry a powinny być 2 centymetrowe -ginekolog super od razu mi zaczął walić na ty - zaczynam stymulację od jutra duphaston potem clo od 2 do 6 dnia cyklu a potem 3 zastrzyki pregnyl, u mnie nie mogę nigdzie kupić pregnylu od stycznia braki w hurtowniach - super - może kupię jak będę u rodziców, lekarz pozytywnie mnie nastawił powiedział że wszystko będzie ok i będziemy się leczyć - kolejna wizyta w 11-13 dniu cyklu, powiem wam super facet, polecam zobaczymy co los pokarze, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super ze plan jest. Ja czekam na mezulka, w piekarniku robi sie pyszna zapiekanka....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola, 16 mm pecherzyk jest juz dojrzaly. Tak mi mowila lekarka przy IVF, ze pecherzyk musi osiagnac 16 mm zeby byl wogole zdolny od pekniecia - bo si emartwilam czy moje nie wyskocza za wczesnie. x Znikamy zaraz na steaka. W naszej ulubionej francuzkiej restauracji miejsc nie bylo juz! Jaki kryzys? Restauracje pelne, ze az w szwach pekaja! x Dzisiaj mielismy obydwoje wolne. Udalo mi sie wyciagnac M zeby mu nowe jeansy kupic. Nie powiem, w jednym sklepie (Replay) mial cierpliwosc i nawet takie pomaranczowe rurki przymierzyl jak mu przynioslam :-D Ale potem stanal okoniem i nie szlo go juz nigdzie zaciagnac. A ma facet super figure i ma co pokazac ale ciezko go strasznie do zakupow przekonac. Moze lepiej bo Chinka czuwa...ale jest na wyjezdzie wiec sie odprezylam :) Po drodze do domu mimochodem wciagnelam go jeszcze po wiosenne buty do Toads - ze niby po drodze. Kupil dwie pary, chyba tylko zeby ze sklepu wyjsc ale potem juz taki zly byl ze go predziutko zaprosilam do baru po drodze do domu na kielicha szampana zeby o tej "traumie" zapomnial :) My sie bardzo dobrze rozumiemy ale zakupy to u nas bardzo drazliwa kwestia bo M jest nie do zycia w miescie i robi takie miny i fochy, ze mam mu ochote klapsa dac jak rozwydrzonemu przedszkolakowi :-D Juz sobie tysiac razy przysiegalam, ze go nastepnym razem samego posle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×