Dlaczego wszystkie laski chodzą w tym roku w szalikach ala Burberry

Zrobiło się chłodno i co ja widzę ? Że w tym roku, przynajmniej w Warszawie, jest istny szał na szaliki w kratkę. Gdzie się nie obejrzę, to co większa elegantka, paraduje w takim szaliku. Aż tak nie było to widoczne w latach poprzednich, coś się zmieniło w tym roku ? Skąd taki trend ? A i rozumiem że mówimy o szalikach ala Burberry bo nie podejrzewam że nagle masowo wszyscy zaczęli kupować oryginały, które tanie nie są. Tak na marginesie jestem facetem więc nie do końca wiem co w damskiej modzie piszczy, a facetach w takisz szalikach raczej nie widać.

ja chodze w arafatce, w dupie mam modę ;)

burberry??? chyba zartujesz, a kogo stac na prawdziwą Burberry, to pewnie jakies taniochy z bazarku

a u nas w Olsztynie jeszcze zadnej w takim nie widzialam, nie podobaja mi sie blee

dagna tez jestem z olsztyna. jaka dzielnica??

facet? hehe widac ze to laska pisala

jesli burberry to tylko perfumy a ogólnie pisząc taka moda była z tego co pamiętam 2-3 lata temu? znowu wraca? bo nie zauważyłam

u mnie tez na ulicach pelno tego, okropne

Ja nie noszę i mi się nie podoba. Jak dla mnie pasuje to starszym paniom, jak np Gessler :) Aczkolwiek nie widzę, żeby u nas w takich chodziły dziewczęta, ale ja to z małego miasta, to może tu jeszcze nie dotarło ;)

Też to zauważyłam. nawet moja matula zaopatrzyła się w taki :-o Jak chce to niech chodzi.

Pewnie jest tredny, pracowalam dla Burberry w Stanach, mam bardzo duzo ich rzeczy. To swietna firma.

tez w olsztynie nie widziałam tego, ale co się dziwić, przeciez to polska "b". sto lat za murzynami jesteśmy :D

a u mnie znowu laski mają kurtki w kratke w różnych kolorach,rozumiem jedna dziewczyna ,lub dwie ale nie 10...to juz przesada,u nas jedna od drugiej kopiuje ubiór,żadna nie ma własnego stylu a szkoda bo ciuchów jest tysiące...ja mam swoją własną mode i nie zamierzam kopiować się od nikogo,albo np.tymi butami ,,eskimoskami,,

albo teraz wszyscy nosza takie botki w kolorze takim miodowym albo jasnobrązowym na koturnach i wiązanych, wszyscy teraz takie naszą a sa brzydkie jak noc, ochyda

ja mam w paski, widocznie nie należe do modniś:)

Ja mam wiązane, brązowe :) ale na obcasie (na koturnach wyglądają jak kopytka, i nawet chyba się tak nazywają), ale moje są z przodem jak glany i z podeszwą traperową. Moje mi się podobają. Ale np nie złamałam się i nie kupiłam i już nie kupię tych EMU, a raczej tych podrób z tesco za 29.99, wszystie teraz noszą te bambosze. I nie kupię musztardowego ciucha, bo ten kolor mi się nie podoba.