Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniół z podciętymi skrzydłami

taki sobie topik:(

Polecane posty

Dobry wieczór:) Tak mi jakos dzisiaj ciężko na sercu nie wiem dlaczego . Czym bliżej świąt to przybita się czuję . Czegos mi brakuje :o http://www.youtube.com/watch?v=2Wtg_ppU2Mw&feature=related wkleję sobie takie opowiadanie Świateczne pod tytułem : " ŚNIEŻYCA " Był kiedyś człowiek, który nie wierzył w Boga i nie obawiał się głośno wyrażać swego zdania na temat religii. Miał żonę, która mimo jego pogardliwych komentarzy usiłowała wychować dzieci w wierze chrześcijańskiej. W któreś śnieżne Święta Bożego Narodzenia zabierała dzieci do kościoła. Zachęcała i jego, lecz on powiedział: „Już wiele razy słyszałem, że Jezus urodził się w Betlejem! I pozostał w domu.Tymczasem na dworze rozpętała się silna śnieżyca. Człowiek ten usłyszał silne grzmotnięcie, coś uderzyło w okno jego domu. I znowu wyjrzał, lecz nic nie było widać ani na metr. Gdy trochę zelżało wyszedł zobaczyć, co mogło spowodować te uderzenia. Niedaleko domu, na polu zobaczył stadko dzikich gęsi. Widocznie były w drodze na południe, gdy zostały złapane przez śnieżycę. Zgubiły się i osiadły na jego farmie bez jedzenia i ochrony. Po prostu machały skrzydłami i krążyły nisko wokół jego pola, na oślep i bez celu. Zdaje się, że kilka z nich uderzyło w jego okno. Zrobiło mu się ich żal i pomyślał, że stodoła byłaby teraz świetnym miejscem dla gęsi. Jest ciepła i bezpieczna, mogłyby przeczekać tam noc. Wyszedł więc i otworzył drzwi stodoły na oścież, lecz gęsi nadal trzepotały się bez celu i zdawały się nie widzieć stodoły, ani tego, co dla nich znaczy. Wtedy usiłował zwrócić ich uwagę na siebie, lecz wystraszyły się i odleciały dalej. Poszedł więc do domu, przyniósł trochę chleba i okruchami wyznaczył drogę prowadzącą do stodoły. Gęsi nic. Człowiek denerwował się coraz bardziej, ominął je chcąc wypłoszyć je prosto do stodoły, lecz wtedy gęsi przeraziły się i rozbiegły na wszystkie strony. Nic nie było w stanie skierować ich do bezpiecznej stodoły. „Czy one nie rozumieją, że chcę im pomóc? pytał siebie. Pomyślał chwilę i zdał sobie sprawę z tego, że dzikie gęsi nie pójdą za człowiekiem. „Gdybym był gęsią, to mógłbym je uratować! pomyślał. Wtedy wpadł na pomysł. Wszedł do stodoły i wziąwszy na ramiona jedną ze swoich gęsi obszedł stado dzikich gęsi. Wówczas ją puścił. Gęś przeleciała prosto przez stado prosto do stodoły wtedy i dzikie gęsi, jedna po drugiej podążyły za nią do bezpiecznego miejsca. Człowiek stał chwilę cicho, gdy nagle jego wcześniejsza myśl odezwała się ponownie: „Gdybym był gęsią, mógłbym je uratować!. Wtedy przypomniał sobie swoje słowa do żony: „Dlaczego Bóg miałby chcieć być taki jak my? To śmieszne! Nagle wszystko nabrało sensu: to właśnie uczynił Bóg.! Byliśmy jak te dzikie gęsi, zgubieni i ginący. Bóg dał Swego Syna, który stał się takim jak my, by pokazać nam drogę i nas uratować! Taki więc był sens narodzin Chrystusa! W miarę, jak śnieżyca wyciszała się, jego dusza uspokajała się i rozmyślała nad tą cudowną myślą. Zrozumiał dlaczego Chrystus przyszedł jako człowiek. Lata wątpliwości i niewiary zniknęły jak przechodząca burza. Padł na kolana i modlił się swą pierwszą modlitwą: „Dzięki Ci, Boże, że przyszedłeś w ludzkiej postaci i wyciągnąłeś mnie z mroku i burzy życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniół, czemu wklejasz takie smutne teksty :o Ogladałaś może film "Opowieść wigilijna"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku ubrałas już choinkę ? ja jak co roku mam dylemat, którą wyciągnąć, bo mam trzy:) Najlepiej jak jest jedna wtedy nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie sobie pranie rozwiesiłam... Ja ogladałm jedna wersję -nawet nie wiem jaka jest druga. Mnie kusi ubrać taka dużą, bo mam dużo pieknych i dużych baniek -swego czasu miałam bzika na punkcie kupowania ozdób choinkowych w tym bąbek, a teraz leży kilka pudełek, bo dwa lata z rzędu stawiałąm małą z tego wzgledu, że jak postawie dużą muszę robic przemeblowanie. Mam długie i wąskie pokoje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi sie za bardzo spania przekręcać...jutro jeszcze pomyślę:)...a co do filmów to najlepsze są te pierwsze wersje, ja np ogladałam film Nedznicy kilka wersji i ta pierwsz jest najlepsza, a ksiązka to juz na prawdę trzymała w napięciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy przyjedzie to jeszcze nie wiem, bo biletu jeszcze nie ma , a szef się wscieka, bo roboty dużo i wszyscy chcą wolne, jesli nawet dostanie wolne to na tydzień:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drobny wieczór :) dopiero wszedłem do domu i musze sobie jakiś obiad upichcić :) to jestem tylko z doskoku Aniołku ,Ewa ciesze się że Was widze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj nie pracowałem a jakoś dzień mi bardzo szybko przeleciał załatwiłem pare spraw i już po dniu Ewa musi przyjechać przecież to Święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×