Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxIlonaxxx

Restauracja Pałacowa w Wierzchowiskach

Polecane posty

Gość xxxIlonaxxx

Czy ktoś miał już okazję być na weselu w tej restauracji albo sam tam urządzał swoje przyjęcie weselne? Jeśli tak, prosiłabym o opinie na temat jedzenia, obsługi, cen i oczywiście ogółu całego miejsca. Byłabym ogromnie wdzięczna za odpowiedzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
ale o których Wierzchowiskach piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnofgjgh
podobno kiedys było tak sobie.kiepska obsługa ponoć. poza tym, z tego co wiem, tak nie ma jednej duzej sali, wiec jak chcesz wieksze to odpada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnofgjgh
tam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa12345
Byłam tam na weselu w sierpniu zeszłego roku. Wesele nie było w samej restauracji lecz na zewnątrz w namiocie. Oprócz tego że było zajebiście zimno w nocy, wszystko super. Obsługa na najwyższym poziomie, jedzenie extra, bardzo elegancko i dostojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna rzepa12345
I to prawda że nie ma tam większej sali, tylko takie pomieszczenia ze stołem na kilka-kilkanaście osób, dlatego właśnie znajomi mieli w namiocie, żeby wszyscy byli razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxIlonaxxx
Wierzchowiska w województwie lubelskim. :) Kurcze, właśnie z narzeczonym obmyślaliśmy to wesele zorganizowane pod namiotem, a raczej on był tym bardziej zainteresowany, bo ja od początku jakoś kręciłam nosem na ten pomysł właśnie ze względu na to, że niewiadomo jaka pogoda by była itp.. a przyznam dzieci też sporo w rodzinie jest z jednej i drugiej strony. Do tego jak ktoś wcześniej napisał w samej restauracji za dużo miejsca nie ma, a wesele raczej wyjdzie spore, chociażby ze względu, że z mojej strony jest baaardzo liczna rodzina:) planujemy ślub na lipiec-sierpień 2013 i wiadomo, jak chce się wymarzoną salę w jak najbardziej dogodnym terminie dla nas samych, to już trzeba szukać i rezerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona bardzo
autorko, jeśli w tamtych okolicach to obejrzyj sobie jeszcze dworek Leśce http://www.lesce.pl/panorama/index.html , za Lublinem sie skręca to jest taki zabytkowy dworek, niedaleko jest hotel Adria gdzi emożesz przenocować gości. Ja tam chciałam robic wesele, dletego wiem, chociaz ostatecznie zdecydowałam sie na Sieniawę w podkarpackim ze względu na lokalizację. z tego co pytałam wlaściciela Leśców oni w tym dworku mają okolo 16 miejsc noclegowych, ale ten Adria jest około kilometra stamtąd więc logistycznie wychodzi ok, a ta Adria jest dość tania. Dworek Leśce ma w sśrodku wystrój typowo dworkowy, ale nie ma tam kiczu, właściciel mi mówil ze moga zrobić wesele na około 120 miejsc. byłam tez w wcześniej w Wierzchowiskach, ale tam jest niby ładnie ale jakoś tak ciasno w środku i nie nadaje sie na więcej niż 60 osób. Co do wesele w namiociie, to nie wiem - po co w sumie tyle płacic jak i tak masz w namiocie, a w Wierzchowiskach są ceny około 200 zł od osoby. radzę zobacz jeszcze te Leśce - dworek jest w paru, ładnie tam jest tak samo jak w Wierzchowiskach, można pochodzić po parku, jeśt ładny podjazd i jeziorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do informacji zainteresowanych przyjęciem weselnym w Pałacowej w Wierzchowiskach. Moja córka z zięciem zdecydowali, że ślub i przyjęcie będzie w Pałacowej. Mailowo uzgodnili warunki i menu. Pierwsza część tzn. ślub wypadł SUPER, "schody” zaczęły się od menu. Nie było wszystkiego z uzgodnionych dań (m.in. misy pierogów, faszerowanych pieczarek, stołu z winem i serami …..). Przystawki wyglądały jakby były z poprzedniej imprezy i rozmijały się z ustalonym menu. Dla wegan zabrakło dań, po poinformowaniu głównego kelnera o tym, usłyszałam, że osób wege jest 3 a nie 5. Córka to wyprostowała (mocno zdenerwowana) i przyniesione zostały dla 2 osób jakieś resztki - nie wiem nawet z czego. Przystawki też nie były smaczne - goście nawet nie bardzo próbowali, ponieważ nie wyglądały zbyt apetycznie. Kelner strzelił tzw "focha" i poskarżył się do właścicielki, że mieli trudne warunki pracy. Po zebraniu informacji od gości dowiedzieliśmy się, że obsługa na innych imprezach jest bardzo sprawna i czuwająca nad potrzebami gości (impreza na ok 1000 osób). U nas niestety (oczywiście nie wszyscy kelnerzy - przykro mi, że nie znam imion) doszli do wniosku, że nie zasługujemy na poważne traktowanie i nie muszą się starać. Dla zamawiających przyjęcie weselne rada - by w miarę możliwości wcześniej sprawdzać co z menu zostanie podane. Właścicielka na drugi dzień żądała od córki przeprosin za nieodpowiednie traktowanie personelu, co jednak nie przeszkadzało jej zapytać czy może wykorzystać piękne bukiety na następną imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×