upokorzenie przez bliskich

Byłam z facetem ok. roku było jak w każdym związku raz lepiej raz gorzej, gdy jego kolega zarwał ze swoją narzeczoną pojechali razem na imprezę i mój facet mnie zdradził tzn całował inna, więc się rozstaliśmy. Po jakimś czasie on się starał i zaczęliśmy spotykać się na nowo,było miło,umówiliśmy się,w dniu spotkania facet milczał,kiedy zadzwoniłam powiedział,że pogadamy później a wieczorem napisał,że nie możemy się dłużej widywać. Poczułam się upokorzona takim zachowaniem bez żadnych wyjaśnień.a nawet podwójnie że wybaczyłam mu poprzednie błędy. to żenujące i wstyd mi przed sobą... nie wiem jak się zachować ?

tak mi przykro jak cie moge pocieszyc

jak to jak ??? powybijaj mu wszystkie szyby w samochodzie, przebij opony !!!!! co za palant :O

Prostak!!!:-S

Nie rozumiem wstyd Ci przed sobą? Facet nie umie być wierny. Ignoruje Cię, nie szanuje twoich uczuć. Taki jest. Powiedz czego oczekiwałaś od niego? To tak jakby oczekiwać że Pudzian zostanie rektorem SGH ...

wstyd właśnie,że wybaczyłam za pierwszym razem,że dałam się oszukać następny raz min.

przykre nawet bardzo

Chciałabym jakoś o tym wszystkim zapomnieć,ale czuje taki wstyd,zażenowanie i upokorzenie,że z dnia na dzień koś tak mnie potraktował .

Ja bym to przebolala w milczeniu i po prostu juz nigdy wiecej nie odzywala sie do tego chlopaka.

ok,ale chciałabym się tego uczucia beznadziejności jakoś pozbyć...

Musisz przeczekac po prostu. Nie inaczej.

no tak,ale czy faceci są aż tak dziwni żeby z dnia na dzień zachowywać się całkiem odmiennie??

;(