Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemam pomysłu

i co do cholery robić

Polecane posty

Gość niemam pomysłu

Moja sytuacja jest dla mnie jest bardzo skąplikowana . Jestem zdezorientowana i niewiem co zrobić ,ale od początku.... 2lata temu wyjechałam za granice tam poznałam faceta który również jak ja przyjechał tam do pracy . Bardzo sie lubiliśmy i nawet coś więcej między nami iskrzyło ,ale problemem była bariera językowa .Potem wróciłam do polski i utrzymywaliśmy znajomość telefoniczną . (słowniki nam pomagały ) Po roku spotkaliśmy się w tym samym miejscu .Nauczył się dla mnie języka .Spędziliśmy razem 4 miesiące i było zajebiście pięknie . Postanowił że przyjedzie do mnie do kraju........ i wszystko sie skonczyło ..... Jego rodzina była przeciwna ,wszyscy byli przeciwni ,zostawił wszystko i przyjechał .Najpierw były małe kłotnie ,większe i teraz są ogromne awantury .... Kiedy w złości mówię żeby wracał do domu mówi że mogę o tym zapomnieć że mnie nie zostawi . Wiem że mnie kocha i wszyscy to wiedzieli. Ale teraz zupełnie niemożemy się dogadać ja tak niechce . Jeszcze niedawno było tak pięknie . Twierdzi że kiedy każe mu odejść przeprowadzi się do innego miasta ale nie wyjedzie z kraju bo nie ma po co wracać do domu .On niema tu nikogo . Z jednej strony jest mi go żal ,ale z drugiej nie mogę się nad nim litować . AAAA i zapomniałam dodać jest piekielnie zazdrosny co mi piekielnie nie odpowiada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan Wrona
wiem jedynie jak wylądować bez podwozia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malineczka2011
idz do psychologa ale sobie darujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę...
ale o co te awantury ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam pomysłu
wszystko mnie w nim drażni , denerwuję dosłownie wszystko . Wcześniej lubiłam jego sposób mówienia kiedy nieumiał powiedzieć jakiegoś wyrazu po polsku ,dziś czuję ,żę rozmawia mi się z nim jak z 3 letnim dzieckiem . Jak nie idzie wszystko jak w zegarku to jest awantura .brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×