Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuvgbyyuvgbgy

złote rady teściowych, babć, mam, cioć dot. wychowania, karmienia, ubierania itp

Polecane posty

Gość yuvgbyyuvgbgy

naszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jest takich sporo :D:D:D najbardziej mnie rozbawiło "nie sadzaj dziecka na stole bo się bedzie jąkać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Moja teściowa jest wyluzowana póki co. Moja mama za to daje do pieca za dwie :D Z worka złotych rad i nakazów: - nie chodź pod sznurkami i nie rób prania, bo się dziecko pępowiną obkręci (i się obkręciło, więc matka łaziła miesiąc i biadoliła:D) - nie kupuj łóżeczka, niech śpi w wózku lub na kocyku na ziemi/fotelu -najlepsze butelki są te po wodzie, dokupiony smok i jazda :D - Nie kupuj ubrań teraz dla siebie, bo i tak nie wejdziesz już nigdy w swoje spodnie ani rozmiar. Nie schudniesz przede wszystkim do wagi sprzed ciąży. (Kochana mamusia...) - po co zapisywać dziecko do pediatry i robić szczepienia? Niech nabiera samoistnie odporności! - po co chodzic co miesiąc do ginekologa!? CO MA BYĆ, TO BĘDZIE! itp, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ślicznotka1111
a z czego to wynika? z ich wychowania i tego jak byly kiedys traktowane jak byly w waszym wieku. Starsi ludzie wilu rzeczy nie rozumieja ludzie wychowani byli w innych warnkach i swiato pogladzie,metalnosci. Dla nich to trwa lecz dla nas nie, nie sposob im to wytlumaczyc ale zawsze moze srobowac ,one chce czasem nawet dobrze ale mysla satarymi zasadami , maja w glowie te regolki ktore same kiedys uslyszaly,sa staroswieckie niekidy zazdrosne ze one tak nie mialy kiedys wszytko bylo trune, koleki za pomarancza czy piluchy tetrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się na pewno wszystk
ślicznotka dobrze piszesz, ale tyle literówek robisz że się domyślać trzeba :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Precz z teściami
Moja córka ma 3 miesiące. - 28 stopni w cieniu, a teściowa kazała mi dziecko wtedy ok 4 tyg. ubrać w dres i przykryć kocykiem ( bo jej zimno ) - nakupiła teściowa poduszeczek i dziwi sie i zła jest, że żadnej nie używam, chyba wiadomo dlaczego ( Fizjoterapeuta dziecięcy Paweł Zawitkowski powiedział: " dziecku poduszke daje się do łóżeczka dopiero wtedy jak samo po nią sobie przyjdzie np. do naszego łóżka ) - moja babcia ( 80 lat ) - mleko powinnam posłodzić cukrem, bo to takie bez smaku - w niedzielę teść zaczął kroić ciasto na blasze i mówi do męża: " daj jej spróbować, tak na smak " :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-nie pokazywac dziecka w lusteku bo mówić nie będzie - najlepsze na przeziębienie jest nacieranie spirytusem - żeby mama miala mleko sama musi je pić (najlepiej z 3 litry dziennie) - im szybciej zaczne karmic dziecko tym co sama jem tym zdrowsze bedzie (kiełbasa w 4 miesiacu przykladowo) - karmienie małego słodyczami - bo przeciez babcia musi rozpieszczac wnusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciotka była najlepsza, jak mały mały miał 7 msc wciskała mi flaki żeby mały sobie zjadł, chociaż samego rzadkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuvgbyyuvgbgy
teściowa -nie stawać z dzieckiem przed lustrem-dlaczego? -bo się nie staje -nie stawać z dzieckiem przy oknie - dlaczego? - bo to źle wróży -dziecko bez smoczka się źle chowa -ma czkawkę? dajcie mu ciepłej herbaty (dziecko miało 2 tygodnie i było tylko na cycku) -dziecko 3 miesiecznę macha grzechotką, która mu dała mimo, że mówiłam, żeby plastikowych nie podawała, bo uderzy się w głowę teściowa -a dlaczego on się tak bije po głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Z tym jedzeniem to racja, moja matka też ciagle przez tel suszy mi głowę, ze mam jeść WSZYSTKO i DUŻO, żeby mleko mieć i żeby dziecko się do smaków przyzwyczajało :D Wiem, że moja siostra jadła w wieku kilku miesięcy parówki. Efekt? Grubas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie mama proponowała obcięcie
włosów, bo będzie mi wygodniej.... mam włosy do pasa - spinam w koka trzema ruchami reki - nie wiem jakim cudem z fryzura wymagającą układania byłoby mi wygodniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najczesciej przystawiac
chyba wygrala yuvgbyyuvbgy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tym jedzeniem
to tamta epoka chyba tam ma. Moja mama też mi wiecznie suszy głowe, że mam córce która ma 14 tygodni powoli podawać wszystko co my z meżem jemy... jakiś " delikatny " rosołek z obiadu, warzywka, zaś teściowa to by dała potarte jabłuszko zcukrem :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksfhdskjvhdskljgvd
nie stawaj nigdy za dzieckiem? dlaczego? bo bedzie miało zeza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
- jeśli mam zgagę w ciąży, to najlepiej dziennie walnąc sobie kielicha :D - dziecko chować na tetrze tylko i wyłącznie. Pranie kup co kilka minut wzmacnia więź z dzieckiem :D - dziecku nie kupować wanienki, bo po co? Niech się kąpie razem ze mną lub mężem! HA! - noworodkowi kupić dobrą, grubą poduszkę, co by się mu wygodnie spało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ale z tym stawaniem za dzieckiem, to akurat prawda. Jeśli chodzi o małe dziecko, któremu sie zza glowy wygląda. Tak najłatwiej o zeza, bo nawet Tobie gałki się zbiegają wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jedynaka ...
a ja wam zazdroszcze ja cała ciażę czułam sie odrzucona i po z reszta tez moja matka miała w dupie mój stan -wolała sie nachlać-a tesciowa ma w dupie wogóle mnie i wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najczesciej przystawiac
moja tez mi suszyla glowe o poduszke :-0 Nawet dala taka twarda , wielgachna do wozka :-0 Dziecko by prawie na niej siedzialo . I byla bardzo zdziwiona ,ze nie uzywam:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuvgbyyuvgbgy
teściowa cd -jak go tak w tej chuście nosisz to nie widać jak ubrany, inne baby mają w wózkach i widac w co ubrany -mogliście nazwać go denis, takie ładne imię -daj mi go, Ty masz go cały dzień -babcia i tak zrobi po swojemu (marzenia) -a on nie ma czapeczki?!! -dziecko śpi w samochodzie, słońce mu swieci, więc z budki od fotelika zwisa pielucha-teściowa - a czemu go tą szmata zakrywasz??!! udusi się!! -ma już 2 miesiace i budzi się w nocy? na pewno mleko za chude!! baba ze sklepu obok zapytała pediatry czemu dziecko sie w nocy budzi i pediatra powiedział, że ma kupic sztuczne mleko i dziecko spało jak zabite aż 3 godziny!!! -lekarz powinien go chociaz raz w tygodniu obejrzeć.. -daj mu ziemniaczka z sosikiem (dziecko 3 miesiace)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilka
boze, jak ja bym miala wszystko tu napisac, to bym chyba caly dzien siedziala:) mieszkalam z tesciowa niecaly rok, w koncu podziekowalam jej za wspolprace hehh wg niej, - dziecko trzeba kapal w kilka osob, jedna myje dziecko a reszta trzyma koce i reczniki naokolo wanienki hah - nie wolno dawac dziecku wody do picia, biedne dziecko, karmione sama woda, najlepsza jest herbatka z cytrynkA - dziecko w ogole nie moze raczkowac, trzeba je caly czas nosic na rekach, dopoki samo nie czanie chodzic, bo jak to tak, zeby dziecko po podlodze sie poniwieralo, tylko niby jak to dziecko ma sie nauczyc chodzic, skoro caly czas bedzie noszone - jak tyko dorwala sie mojego synka, wszystko co mial na sobie, bluzke, bluze, wkladala w spodnie, ktore bardzo wysoko podciagala mu, lizala reke i przygladzala mu wlosy robiac mu przedzialek z boku - dziecko do 3 roku zycia nie powinno w ogole chodzic do ludzi, jak na spacer, to tyko do lasu ehh nie mam czasu teraz pisac, ale obiecuje ze jak bede wolna, to jeszcze cos tu szrobnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
To u mnie jeszcze np: - "imię" na pewno nie będzie!! Jako babcia nie zgadzam się! - zostaw męża, ródź w rodzinnym mieście, po co Ci mąż - dziecko miało zdiagnozowaną ciut przy dużą główkę (ale wszystko ok) w ciąży- moja matka: będzie z downem. Mam nadzieję, że na drugie się nie zdecydujecie - nie siedź długo, bo dziecku głowę miażdżysz :D - na widok fotki z usg komentarz mojej siostry: "ja tu widze pieska, a nie dziecko"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- na potówki najlepszy jest mocz - natrzec dziecko pielucha albo zebrac mocz i nim ochlapac dziecko -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
?! O FAAAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa: - pij dużo bawarki ma mdłości w ciąży, porzygasz się i będzie Ci lepiej; - nie wolno chodzić w obcasach bo się potkniesz i wywrócisz; - jak nie puchniesz to coś jest nie tak; - i na powitanie: "cześć grubasie" w 9 miesiącu na 2 dni przed terminem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Hehhe, to zasluga mojej mamy. Odkąd jestem w ciąży stała się najMONdrzejsza na świecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Precz z teściami
Moja córka jest spokojnym i grzeczym dzieckiem, prawie nie płacze, ewentualnie poprostu marudzi, co nie znaczy, że nie zdarza się jej rozryczeć ( trwa to jednak króciótko ) wtedy weznę ją na ręce uspokoje i znów kładę... - a emeryci mówią: " zostaw ją niech sobie płacze, musi ćwiczyć płuca... dziecko musi sobie popłakać... kiedyś dziecko pół dnia zostawało w łóżeczku i jak sobie popłakało to zasło..." L I T O Ś C I !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ooo z ubraniami też dobre akcje odchodziły :D Długo nie rósł mi brzuch, a przynajmniej nie jakoś spektakularnie, więc chodziłam w normalnych, swoich ubraniach do ok. 5-6 miesiąca. Potem skoczył nagle, więc kupiłam sobie spodnie ciążowe z tym takim pasem bawełnianym. Reakcja matki: - Oszalałaś?! Gnieciesz dziecko! Jak ono ma rosnąć i brzuch skoro je tak ściskasz?! - ciesz się, że masz zgagę, dziecko będzie miało dużo włosków - nie maluj się tak, po co Ci to?! Masz być teraz matką a nie panienką na podryw ( no tak.. mam być w związku z tym gruba, zaniedbana itp) - kupiła mi raz jakąś wielką szmatę, ala firanka i tekst: tu masz coś odpowiedniego do Twojego stanu, a nie udajesz młódkę :D - nie siedź tyle w wannie, bo utopisz dziecko! (no tak... bo w brzuchu to w piasku ono siedzi nie w wodach;) ) - przestań się już uczyć (studiuję jeszcze), bo to dziecko nie wytrzyma takiego wysiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Precz z teściami
zasnęło znaczy się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrr.........
Miraculum5 Z tym jedzeniem to racja, moja matka też ciagle przez tel suszy mi głowę, ze mam jeść WSZYSTKO i DUŻO, żeby mleko mieć i żeby dziecko się do smaków przyzwyczajało... W tym akurat nic smiesznego nie widze :P.... nie wiesz, dziecino, ze zeby mleko matki bylo "bogate" musi sie ona dobrze odzywiac ? Z tymi smakami to tez prawda. Czego dziecko posmakuje w mleku tprzed tym nie bedzie "uciekac" jak zaczniesz go normalnie karmic ..... Starsze pokolenie rzeczywiscie czasami ma swoje "dziwne" przyzwyczajenia i potrafi dawac "zlote rady" ale znow nie przesadzajcie .... czasami maja racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×