Ile w koperte?

Czy uwazacie, ze tylko obiad po slubie i deser na odchodne to przypadkiem nie stypa? Brat mojego meza bierze slub w Krakowie i zastanawiamy sie ile w takiej sytuacji nalezy wlozyc w koperte, zwazywszy na fakt, ze ma byc swiadkiem.

Stypa?! :o Młodzi chcą ugościć, porozmawiać na spokojnie, wspólnie (może skromnie, ale zawsze) poświętować to ich zjadą że stypa... Może nie stać ich na dwudniowe weselicho? Ja miałam wesele na 120 osób to znów co niektórzy mówili że takich wesel to już się nie robi. Jednak Polakom to nigdy nic nie pasuje: obiad - zle, wesele-zle, slub cywilny-zle, koscielny też, bo pewnie i tak się potajemnie bzykają :o A odpowiadając na pytanie: daj ile możesz, zalezy od sytuacji finansowej, ale od brata i świadka dostaje sie raczej wiecej niz od innych gości.

standard to okolo 500 zł

Nie chciałabym mieć takiego gościa :o

hmm wydaje mi się że z 400-500 stówek chyba, co? w zależności na ile może sobie pozwolić, bo to jest najważniejsze. Jeśli chodzi o inne prezenty to słyszałam a nawet orientowałam się bo teraz są bardzo modne jakieś bony podarunkowe i znalazłam fajną stronke i np tutaj masz z kartą B&H zniżki http://www.bhclub.pl/Obiekty/Uroda/Lasery/VELVET-LOOK-Salon-Estetyki-Laserowej-w-Krakowie no ale chyba to na prezent się nie nadaje, ale m asz też właśnie bony http://www.bhclub.pl/Sklep/Karty-i-bony-B-H i mogą sobie wybrać co chcą, wydaje mi się że fajne są orginalne prezenty zwłaszcza dla młodych:)

o jezu, kolejni. daj tyle ile Cie stać. co tu dywagować. 53 raz ktoś pyta, a co my w portfelach siedzimy? poza tym idziesz na ślub z prezentem czy płacisz za obiad i deser? ;/ bo tak brzmi jakbyście chcieli nie przepłacać.