Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co robić 2

Czy mam na niego czekać?

Polecane posty

Gość Nie wiem co robić 2

Proszę o radę. Jestem z moim chłopakiem od 10lat, nigdy nie mieszkaliśmy razem. Rok temu dostałam dobrą pracę w miejscowości X, on został z rodzicami w miejscowości Y, pomiędzy miejscowością X i Y są tysiące kilometrów, widzimy się raz na miesiąc. Chciałabym założyć z nim rodzinę, idzie nam czterdziecha, ale jest problem. Problem w tym że jego ojciec ma raka od pięciu lat, ostatnio jego stan się pogorszył, on go podnosi, myje, odprowadza nawet do stołu i do łazienki. (ojciec jest ciężki) Resztę robi matka, to znaczy gotuje, sprząta...Mój facet pracuje zawodowo, nie dokłada się rodzicom, to co zarobi to odkłada. U mnie natomiast musiałby płacić wszystko na połowę. Nie wiem czy to dla wygody czy dla obowiązku wobec ojca, ale widzę że taki układ na odległość mu odpowiada, mi nie. Czy powinnam na niego czekać? jak się zachować w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytajniek...
trudny temat...nie potrafię chyba pomóc. Może warto czekać jeżeli się kochacie i związek tyle przetrwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzakowa
dziwny dylemat, albo się kochacie i planujecie wspólne życie albo nie, koszty są rzecz a wtórną - do ustalenia, to normalne, że chce być teraz przy ojcu, powinniście porozmawiać o przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 2
Rozmawialiśmy i ustaliliśmy że jak odłożymy trochę pieniędzy to on zostawi wszystko i przyjedzie do mnie, do miejscowości X. Tymczasem finansowo moglibyśmy kupić mieszkanie już dzisiaj. Ja czekam na niego z zakupem domu, bo jeśli dom ma być tylko dla mnie, to kawalerka, a jeśli na rodzinę, to duży. Czekam, a tymczasem to czekanie mnie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robic 2
Wiesz co? Taki mnie chłód uczuciowy ogarnia ostatnio, nie cieszę się jak kiedyś z jego odwiedzin, nie czekam na telefon, jak kiedys... aż się sama sobie dziwię. Wiem jednak że on jest najlepszym i jedynym facetem dla mnie i nie będzie już nigdy nikogo innego w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×