Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Ja nawet dziś już numer odstawiłam numer hehe pojechałam po mięso mielone dla psa i pytam się jakie są smaki haha facet na mnie spojrzał jak na debila mięso mielone o smaku czego pani chce a ja ze mięsa a czego on no to po co pani pyta jakie są smaki

Dziewczyny plan na jutro ułożony ;-) będzie rano kawka potem będzie mycie okien na święta bo za dużo ich jest a zanim dojdą do białości to się zejdzie ....no to mała gimnastyka już jest..... No a potem odsuwamy mebelki to trochę podźwigamy i też ruch będzie bo niestety już czas grudzień i mikołajki a ja jeszcze lato czuje he

A tak wogóle to prawie dwa kg więcej na wadze oczywiście wiadomo co będzie gość psia mac @ a kto by inny ale dobrze bo potem znów będę jej szukać haha no przez ta dietę to coś mi się te @ trochę po parę dni rozregulowały hmm.... Trzeba znów kontrol zrobić u pisiogrzeba a może to podróż stres i wogóle

Dzień dobry wszystkim. U mnie znów problemy ze snem po drugiej się położyłam i już na nogi ale chwilowo było dobrze. Fajny program oglądałam o leczeniu nadwagi i otyłości naprawdę bardzo ciekawy no i porady ludzi którzy mają za sobą nawet już po sto kg jezu jakie zmiany to szok chyba będę stosować te metody a żeby nie było że jestem złośliwa to powiem co ciekawego tam opowiadali

No tak zaczynam pierwszy punkt który oczywiście mój mózg zapamiętał :-). To akurat wiem bo sama praktykowałam żeby dwa pokarmy z pięciu zastąpić jabłkiem plus pięć suszonych śliwek na początku dlatego żeby nie mieć zaparc no ale to nie nowość tylko mówię co stosował przykładowy zgubca stu kg . Jeden warunek po osiemnastej nic zupełnie za wyjątkiem picia dużej ilości płynów.minimum godzina ruchu dziennie bez różnicy czy będzie to basen czy siłownia ma być wysiłek przez godzinę czyli zanim dojdzie rozgrzewka to pewnie liczę półtora godz tak jak mówił.

Jego przykładowe śniadanie zawierało np.dwie kromki małe pieczywa owsianego bez drożdży posmarowane serkiem nat i chuda drobiowa wędlina plus pomidor lub ogórek ale nie zielony wogole zielonych nie kazał jeść a szkoda ech kiszony tak a konserwowy już też nie. Pił do śniadania szklankę wody z cytryna i miodem tzn przed bo w czasie posiłku zakazał picia tylko przed i po nim herbatę zwykła, zielona,czerwoną lub jaką kto lubi ale bez cukru i wogóle slodzik odstawić.

Obiad jego składał się np z wołowiny chudej bardzo drobiu i ryb plus warzywa wszystko na parze lub piec ale marchew i ziemniaki oraz kukurydzę trzeba odstawić no to już zależy co kto wybierze drób ryby czy wół można przecież zmieniać.

Kolacja to sery- twarogi w różnej postaci jogurty ale pełne i owocowe też kefiry maslanki tylko pieczywa nie . Kasz nie wolno jeść ani ryżu . Makaron jadł ale razowy dwa razy w tyg jak miał ochotę ale z sosem zrobionym na własne potrzeby czyli nisko tłuszczowe

Facet 40lat w 3 lata tak schudł 100kg

No jakby ją trochę zmodyfikował to by może i schudł nie meczac się ale ja bym chciała tak już podnieść pop i te 25 oddac hehe potrzebujacym

No bo trzy posiłki takie normalne plus dwa z owoców to jest ok no ale on też jadł banany ech to nie nie dla mnie

Tak sobie chyba usiade zrobię mały remament w tym i uloze choc mialo byc 1200kal to zrobie z tych jego produktow 800 styknie jak na domowniczke

NO I CHCĘ SIE CZYMS POCHWALIC CHOC DLA INNYCH TO NIE PROBLEM ALE DLA MNIE TAK NIE PALE JUZ 3 DNI :-)

No to koniec leżenia trzeba wstawać brać się za siebie i dom powoli chłopisko już w pracy a ja leże. No i co do pracy tej to jednak chyba do końca roku zostanę w domku tak Pan sobie życzy no ja wiadomo lepiej nie ale niech tak będzie pomyślę mam czas.

No proszę a u mnie 92 na wadze no no ładnie dwa do przodu nie nawidze jej nie nawidze :-( głupia @ i nie dość że powinna już być to przyjdzie jutro jak goście będą i pracy dużo świnia jedna

No bo chyba od wody i kefiru nie nabiera się w cztery dni dwóch kg :-( ej tam

No bo chyba od wody i kefiru nie nabiera się w cztery dni dwóch kg :-( ej tam

No dobra spadam biorę się za robotę potem wpadnę oczywiście hehe lektura jest ale musiałam się wygadać jak zawsze hihi no i pisanie z telefonu no to masakra zanim tu się dostanę ech ale netu nie mam buuu

Dziewczynki nowy cel to 5kg mniej do świat Bożego Narodzenia. A drugi nowy cel to 68kg na wadze do wakacji:-). Myślicie że się uda? Ja w to wierzę

Hej Werka :) Ten koleś co schudł te 100kg to ten jakiś Łukoszek? A cel? Powinno Ci się udać, ale ważniejsze, żeby zdrowie Ci nie wysiadło :)

I gratki z powodu nie palenia :) To Twoje złe samopoczucie może być spowodowane też tym jak i @.

Cześć lillian no te złe dni plus nagle zaprzestanie palenia gdy się pali trzy paczki i nagle nic zrobili mi wczoraj badania i Pan moim pasterzem nie brak mi niczego hehe . A ten facet to jakiś Piotr ze stolicy i nadal się odchudza zostało mu 30kg do stu na wadze.

Jezu, 3 paczki dziennie? :O Kobieto, dobrze, że zdecydowałaś się nie palić :) I względy zdrowotne i finansowe są tu ważne. Kurcze, jak koleś chce zrzucić 130kg to wolę nie widzieć ile ważył i jak do tego doprowadził :)

Werka pewnie że się uda, trzymam kciuki :) Już pisałam to u Mellissy ze oglądałam dzisiaj program gdzie ludzie chudną na diecie K. Gacy nawet po 100 kg w rok, to są dopiero osiągnięcia. Zrwsztą Mellissie idzie całkiem nieźle.

Mam nadzieję, że nam też się uda, każda stosuje jakąś dietkę, taką jaka jej pasuje ale najważniejsze jest by osiągnąć cel.

Ja za to mogę dać radę jak zaprzepaścić efekt całorocznej pracy :) hahahaha... Co dojdę do celu to nie umiem go utrzymać. Nic, tylko się zabić.

Cześć lillian no te złe dni plus nagle zaprzestanie palenia gdy się pali trzy paczki i nagle nic zrobili mi wczoraj badania i Pan moim pasterzem nie brak mi niczego hehe . A ten facet to jakiś Piotr ze stolicy i nadal się odchudza zostało mu 30kg do stu na wadze.

Oj cześć dziewczynki ja dziś roboty co nie miara w chałupie hehe :-P ale już kończę po malu reszta jutro Kalina a co to za dieta jak możesz powiedzieć? Liliann 3 paki dobrze widzisz sama już tylko papierosy w domu czułam a dziś świeże powietrze w portfelu 36zl wiecej dziennie no nie ma co trza skarbonke haha

Liliann też się dziwię facet i takie zawzięcie aż zazdroszczę a moje opada bo boję się zrobić testu ciązowego mam tylko nadzieję że to jeszcze nie teraz bo boję się że znów tragedia będzie. Stracha mam że o jezu aż brzuch mnie boli

Jak nie będę to obiecuje już dziś że będę biec dwadzieścia km bez przerwy choćbym paść miała ze szczęścia bo po raz kolejny nie dała bym rady znieść tragedi która już przesyłam dwa razy . A nie będę brać tabletek bo znów mi dupa urośnie :-(