Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

werka84

Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Polecane posty

Gość na diecie...
hej ja wczoraj wieczorem zjadłam mały kawałek cheleba ciemnego z miodem, dziś jeszcze nie jadłam nic.. ale źle się czuję. na wdze 60,7 kg mam do pracy 2 jabłka duże, jogurt naturalny bardzo fajny z bakomy znalazłam 0% tłuszczu i cukru w100 gr ma tylko 55 kcl dotego jakąś wase i gorący kubek - zawsze mam w szafce na wszelki wypadek, ale staram się tym nie zapychać zaraz sobie zrobię kawę, później herbatę czerwoną i kupiłam sobie dziś jakieś witaminy musujące i żelazo zabieram się za pracę, dziś znów do 18.00 ale i tak będe musiala posiedzieć pewnie dłużej miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny po wczorajszym baardzo dlugim dniu jakos dzis jestem strasznie zmeczona i czekam z utesknieniem az wyjde z pracy a najlepiej zeby byl juz piatek. Dzis na sniadanie zjadlam pol kostki bilaego sera 2 plastry szynki 2 wasy i pomidora i najadlam sie bardzo:) 7 h w pracy i bol glowy;/ kiepska perespektywa moze jak pocwicze popoludniu to mi sie polepszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ładna ta sraczka hihi:P własnie jem drugi posiłek czyli płatki z błonnikiem i jogurt kawowy hehe a na pierwszy to było to samo co wczoraj i juz 60 mi rowerka tez było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym chiala z rana cwiczyc ale niestety praca nie pozwala i musze wieczorami:( jedynie na weekendzie moge sobie pozwolic na poranne cwiczenia;) Ja wlasnie szamie jablko i mandarynke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eWELka ,ja cwicze rano bo siedze w domu,i tak z nudow nawet,a wolaałabym pracowac i sobie wierczorkiem cwiczyc ,uwierz mi Kupiłam ten rowerek bo mam za mało ruchu ,przez brak pracy ,mam nadziejze ze to sie zmieni niedługo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja niestety w tygodniu jak chodzę do pracy nie ćwiczę... nie daje rady, nie mam czasu, wychodzę rano wracam późno... do pracy dojeżdżam ok. 60 km.. czekanie na autobus itp. na to wszystko idzie masa czasu zwykle w weekend ćwiczę dziś jeszcze niec nie jadłam, ale coś źle się czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promyczek --- napewno znajdziesz prace glowa do gory;) Na diecie Ja tez mam malo czasu wiec rozumiem Cie i ubolewam nad tym ze udaje mi sie cwiczyc tylko 50 minut dzienie ale co poradzic eh. Taki los zwlaszcza zima kiedy wychodze o 8 z domu wracam 17.15 i juz ciemno nie chce sie nic. A w te dni ktore mam szkole albo jazdy( robie prawko) to juz wogole jestem poznym wieczorem. Staram sie 5 dni w tygodniu wygospodarowac ta godzinke miedzy praca,szkola,prawkiem , gotowaniem, zakupami itd ehhh my baby jednak mamy pod gorke przez to ze takie jestesmy niezalezne i rownouprawnieniem to ja bym tego nie nazwala:P Bo robimy teraz duzo wiecej niz faceci;) pracujemy, dbamy o domy i odzieci( jesli mamy) musimy do tego zawsze pieknie wygladac czyli dbac o siebie we wszelakie sposoby( fryzjer, kosmetyczka , ciuchy , figura) i najlepiej byc experymentujaca sexbomba w sypialni i dama na salonach:) Tylko moje drogie skad brac na to wszystko czas ? I kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shastraa siemie lniane kupuje w lewiatanie bądź tesco z firmy sante. @ łyżki stołowe mielę w młynku, zalewam gorąca wodą i jak ostygnie piję. Tak po tym mnie tak przeleciało wczoraj,dzisiaj już jest ok, ale czuje,ze jelitka czyściutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
O ja bym musiała wypróbować te siemię lniane.. zjadłam jabłko :) piję drugą kawkę , później zrobię sobie czerwoną herbatę.. ewelka - no teraz to już tak ciemno jest szybko, byle do wiosny. Ja dziś wyszłam z domu 06.40 wrócę 20.40 ... szybko prysznic, jak nie dam rady to zjem coś lekkiego ale staram się nie jeść o tej porze i spać.. i tak wkółko... jak mam na rano do pracy to jestem szybciej w domu 18.40... ale mam tydzień tak, a tydzień inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa to musze poszukac, eh w łomży nie ma tesco moze gdzies wybadam ale kiedy ja go bede szukac zakupy tylko w weekend robimy bo w tyg nie za bardzo jest jak, ale dzieki, jak znajde to lykne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja jeszcze 2 h w pracy :/ zjadłam: jogurt naturalny 94 kcl 4 wasy = 80 kcl i rano jabłko 50 kcl wypiłam czerwoną herbatę 3 kawy, tabletkę musujacą więc już chyba samą wodę będe pić teraz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jeszcze w pracy ale uda mi sie dzis troszke wczesnie wyjsc wiec jeszcze pol h i spadam:) Wstawiam kurczaka w piekarnik na godzinke i biegne cwiczyc:) Tak wiec podsumowujac dzien jedzenia: 7.30 pol kostki bialego sera pomidor 3 plastry szybki wasa 10.30 madarynka i male jablko 12.30 obiadek weight watchers 350kcl 15.30 gracay kubek ogorkowa 52kcl i po treningu piers z kurczaka pieczonego z salatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie sobie pije czerwona herbatke z l-karnityna hehe:)no ale jutro to bedzie piwko i w piatek chyba tez,::Pmam nadzieje ze je spale ładnie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemię kupisz także w aptece:)
można kupić ziarna, bądź zmielone w proszku :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja też jestem, dziś na szczęście w pracy do 17.00 tylko wczoraj mało zjadlam przez cały dzien i wieczorem jak przyszłam do domu, zjadłam małą kromkę chleba pełnoziarnistego z serkiem twarogowym , 2 lyżeczki miodu i troszkę migdalów... na wadze dziś rano 60,3 kg zrobię sobie zaraz drugą kawkę i biorę się za pracę.... później czerwona i witaminy dziś mam na śniadanie jabłko duuuże i kanapkę z wasy, jakaś nowość wyszła więc skosztuję. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim laseczkom hehe:) na diecie a ile Ty masz wzrostu?:) Jestem juz po sniadanku mym standardowym,sałata,pol pomidorka,4 łyzki serka wiejskiego,kawka,no ale jeszcze troszke chyba zmienie menu sniadanka:P a na drugie tez płatki zjem sobie,z jakims jogurtem,no i moze 2 piwka po południu bo mam zlot babski ,ale wieczorkiem bede jezdzic na rowerku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
ja mam 168 cm wzrostu dziś koleżanka w pracy jedna powiedziała mi, że schudłam i że po buzi widać. a kolega, że brzuch mi schudł... no nic zabieram się za pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
shastraa -- ok. 67 -68 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Melduje sie ale ze slabym sampopoczuciem @ nadeszla wczoraj po treningu, kilka dni za wczesnie pewnie przez diete. Ni poddaje sie i o ile nie bede umierac robie normalny trening moze troche mniej intensywny. Wczoraj dalam sobie niezly wycisk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURDEE odkrylam gorace kubki, serowa z biedronkii-68kcal a mam wrazenie jakbym caly obiad zjadla hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
shastraa -- ja też czasem jem gorące kubki i też serową lubię, zawsze mam w pracy na zapas jakbym nagle zgłodniała zjadlam duuże a w zasadzie ogromne jabłko ;) wypiłam 2 kawy i herbatę pu erh iw końcu mogłam skorzystać z wc, bo się od wczoraj męczylam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×