Czy 15-latka to dziewczynka czy młoda kobieta?

Zachęcam do akademickiej dyskusji nt. osobników płci żeńskiej gatunku ludzkiego, które ukończyły 15 lat. Każdy z was spotkał się w mediach z różnego rodzaju newsami dotyczącymi tychże. Szokuje mnie hipokryzja polegająca na przedstawianiu 15-latek raz jako "dziewczynek" (wręcz niewinnych biedactw bawiących się lalkami), a raz jako "młodych kobiet". Czy moglibyśmy tutaj pokusić się o zdefiniowanie jakie cechy fizyczne i psychiczne sprawiają, że mówimy "kobieta"?

"Czy moglibyśmy tutaj pokusić się o zdefiniowanie jakie cechy fizyczne i psychiczne sprawiają, że mówimy "kobieta"? " no idiota :O

To znaczy?

nie wiesz co znaczy idiota???

To znaczy, że czekam na merytoryczną wypowiedź, a nie prostackie pierdolenie. Jak nie dorosłeś do tej rozmowy to idź spać.

To jest tak: - jak ją facet chce przelecieć -> to jest mloda kobieta - jak ona chce związku z facetem -> to jeszcze dziecko (dziewczynka)

:D dobrze wykombinowane :D

Moje propozycje: - jak się puści i zaciąży to biedna, zgwałcona dziewczynka - jak się puszcza dla kasy to postępowa kobieta

Jest biedna dziewczynka wtedy kiedy jej wygodniej wiadomo. Ale, faceci też potrafią robić z siebie ofiary losu, gdy zajdzie potrzeba. Osobiście uważam, że 15latka to jeszcze dziecko, ba skończenie 18lat nie jest poświadczeniem dla mnie o dorosłości człowieka.

15 lat to dziecko ,ktore wkracza w wiek dojrzewania Kobieta...haha przynajmniej sie mam rano z czego posmiac.

15 latka to dziecko, często uważająca sie za doświadczoną kobietę, choćby jesli idzie o seks. Są wyjątki, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, ale kto trochę lat przeżył, dobrze wie, że w tym wieku niewiele ma się pojęcia o życiu.

do usunięcia

Ukończone 15 lat to wiek przyzwolenia w Polsce i nie ma nic wspólnego z pedofilią. Lecz się idiotko. A puszczanie się takich małolat to masowy fakt w kraju i taki jest cel tego tematu - ustalić co jest grane i kto za to odpowiada.

ma 15letnia córkę która sam wychowuje: według mnie właściwym jest określenie, dziecko, dlatego ze emocjonalnie to jeszcze dziecko, dlatego że potrzebuje rodziców, dlatego że nie jest samodzielna... pod względem fizycznym to młoda kobieta, a raczej kobietka... a pedofilom mówię STOP!!!

Kto za to odpowiada..rodzice chyba tych dzieci najbardziej, nie potrafią ich upilnować. Media, nawet reklama napoju musi przedstawiać stojące suty, w serialach pieprza się małolaty. Wydaje im się pewnie, że to normalne :O a już te wszystkie portale, czaty gdzie te małolaty mają możliwość poznać starych, napalonych pierników irytują mnie najbardziej :O

Co w takim razie powiedzieć o 16-letnich matkach i 17-letnich ojcach którzy wykorzystali te "dzieci" tuż po ukończeniu 15 roku życia? Pedofile? Czy może same się pchały? Bo teraz podobno być dziewicą mając 17 lat to już obciach.

mała: Otóż to.

Kto za to odpowiada..rodzice chyba tych dzieci najbardziej rodzicom nie ułatwia się zadnia a wręcz utrudnia , czyniąc z seksualności rodzaj niekontrolowanej wolności, to jest powszechne w mediach a nawet opiniach pedagogów, filmy młodzieżowe zachęcające do szybkiego współżycia, współczesne trendy pomijające wartość rodziny, zasady moralne itd... dziewczynki w tm wieku często są pod wpływem burzy hormonów i jako dzieci nie potrafią jeszcze nad tym skutecznie panować, to właśnie środowiska promujące publicznie rozwiązłość są źródłem kłopotów, głownie...

A odpowiadając na pytanie o nastoletnich rodzicach, cóż mózg w dupie. Gdy byłam w ich wieku to było nie do pomyślenia, dzieciaki chodziły na boisko, spacer do parku, albo na koc przed blok pograć w karty, a nie pieprzyć się i zgrywać dorosłych. :O babeczki co przeskrobaleś że tu taka nagonka na Ciebie? Piszesz całkiem z sensem.

babeczki jeśli chłopiec w wieku 17 lat zostaje ojcem wraz z 15latką, to mówimy o głupocie, o pedofilii wtedy gdy 20 lub 20stoparolatem wykorzystuje swoje doświadczenie w celu wykorzystania 15latki, powiem krótko, jako ojciec mam przesrane ale koledzy mojej córki też maja przesrane z mojego powodu

To jest nagonka bezmózgów, głównie pobanowanych na kafe za takie akcje ciotek. A temat dobry, żeby mi poskakać do oczu, więc tym bardziej. Ludzie którzy nigdy nic kreatywniejszego nie napisali niż "jem kupę, a wy?" denerwują się, że na kafe przybywa normalnych, którzy chcą pogadać i wymienić poglądy. Nie zwracaj na to uwagi

znawca: Nie, po pierwsze pedofilia to wykorzystanie seksualne dziecka przed okresem dojrzewania, a to co opisujesz nazywa się jeszcze jakoś inaczej i dotyczy "obiektu" w wieku przed ukończeniem 15 lat, a powyżej 11. Wiek przyzwolenia 15 lat oznacza natomiast, że taki związek 15-latki i 20-latka jest niestety legalny. I do tego nawiązuję w temacie bo sprawa jest lekko absurdalna. Te same media które ryją mózgi małolatom rozbudzając zainteresowanie seksem jednocześnie udają, że są przejęte ich losem. Nie przeszkadza im to jednak manipulować i raz robić z takiej małolaty ofiary, a raz dzielnej kobietki odważnie idącej w życie, doradzać tabletki anty, opowiadać o aborcji, itd.

ja w wieku 15 lat byłam gówniarą o bladym pojęciu o dorosłym życiu i jego problemach rodzice mnie utrzymywali, a moim głównym obowiązkiem była nauka i dbanie o porządek w domu i psa dojrzewanie (umysłowe) zaczęło się w liceum i przeciągnęło na studia 15 - latka może być dojrzała fizycznie, ale do samodzielnego życia z jego obowiązkami raczej się nie nadaje

babeczki, jeśli mam być szczery, czasami jawisz się jako zbawca świata i niekoniecznie jako ktoś kto chce zrozumieć ale jako ktoś nienarzucający swoje poglądy, oczywiście większość się myli, ale chyba powinieneś unikać sprawiania odczucia ze jesteś tym który we najlepiej, nie na tym to polega, w taki sposób myślał Hitler, Stalin itd... jednak bezkompromisowiec w obronie moralności powinna być na 1 miejscu, jednak ważne jest zrozumienie przyczyn problemu i przeciwdziałanie a nie ciągle oskarżanie... to to co zauważyłem, i wydaje mi się ze inni mogą postrzegać cie podobnie...

Ja się nie przejmuje :) ale to rzuca się w oczy, troszku.

babeczki znawca: Nie, po pierwsze pedofilia to wykorzystanie seksualne dziecka przed okresem dojrzewania, a to co opisujesz nazywa się jeszcze jakoś inaczej i dotyczy "obiektu" w wieku przed ukończeniem 15 lat, a powyżej 11. Wiek przyzwolenia 15 lat oznacza natomiast, że taki związek 15-latki i 20-latka jest niestety legalny. jeśli moja córka ma 14 lat to jest pedofilia a jeśli za miesiąc skończy 15 to już nie... wiesz co babeczki?? w dupie mam powszechne określenia i wiem ze życia nie da się podporządkować pod sztywne paragrafy, dla mnie jako ojca to moździerzowa pedofilia !

znawca: Ale o co ci chodzi właściwie? Poznaj teorię zanim zaczniesz mnie pouczać to raz. A dwa, że robisz wycieczki osobiste w tym momencie zamiast zająć się merytoryką. W którym miejscu cokolwiek narzuciłem lub minąłem się z prawdą? Poruszam temat trudny i robię to odważnie licząc na odzew, a nie jakieś pierdy na mój temat. Nie masz nic więcej do powiedzenia to przejdź do kolejnego topiku i daj ludziom dyskutować w moim.

no widzisz, ja bynajmniej cie nie oskarżam a ty już czujesz się zaszczuty a powinieneś moją wypowiedz potraktować jako merytoryke, albo konstruktywna krytykę, właśnie takie twoje zachowanie miałem na myśli, takie są moje OSOBISRE odczucia innymi słowy, kto mnie nie słucha niech wypierdala na inny topik

znawca: Temat jest po to, byś ochronił własną córkę, a nie pyszczył autorowi. A tu masz trochę podstaw klasyfikacyjnych z wiki: Nimfofilia skłonność mężczyzn do dziewczynek, będących na pograniczu wieku dziecięcego i młodzieńczego. Partenofilia skłonność do osób, które nie przeszły jeszcze inicjacji seksualnej. Hebefilia skłonność do osób w okresie dojrzewania. Efebofilia (od greckiego phebos ten który zaczął pokwitać) skłonność do osób w późnym okresie dojrzewania. Korofilia skłonność dojrzałych kobiet do homoseksualnego kontaktu płciowego z młodymi partnerkami. Klasyfikacja prawna jest zupełnie inna wbrew pozorom. Pomijam już, że chyba nie zrozumiałeś, że temat dotyczy osób które mają UKOŃCZONE 15 LAT i MOGĄ LEGALNIE WSPÓŁŻYĆ. Więc jaka pedofilia? Skończ człowieku i dostrzeż problem od właściwej strony bo do tego zmierzam właśnie, że coś jest nie tak z tym wiekiem przyzwolenia, a czy masz pojęcie, że są plany obniżenia go w Europie?

moja wypowiedz nie dotyczyła teorii a sposobu w jaki je forsujesz i nie tylko tutaj ale w powszechnym odczuciu w każdym temacie, albo weź to pod uwagę albo rób co uważasz(krytyka nie dotyczyła tematu)