Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to jest prawo naturalne

kobieta potrzebuje panowania

Polecane posty

Gość Killerus
Wiem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, niech faceci pracują jako sekretarze w biurach(asystenci biurowi?:D), przedszkolanie(?), nauczyciele klas początkowych, kosmety..yyyy...męskie odpowiedniki kosmetyczek, czy męskie prostytutki (kobiety też mają potrzeby) :) Feministką jakąś nie jestem, ale uważam, że gdzie równość da się zaprowadzić tam być powinna, z przyczyn czysto biologicznych wiem, ze nie jest możliwa 100%. Tak samo słabi fizycznie faceci nie pójdą do kopalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyję według zasad.
Dominacja mi się źle kojarzy. Coś na zasadzie właściciel i jego pies. Fakt, że to mężczyzna powinien nosić spodnie w domu i być głową rodziny czyli zapewnić kobiecie i potomstwu bezpieczeństwo. Oczywiście nie oznacza to, że kobieta powinna tylko stać przy garach i zajmować się dziećmi. Mężczyzna powinien umożliwić kobiecie samorealizację zawodową po to żeby była szczęśliwa, a wiadomo że szczęśliwa kobieta da też szczęście mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci powiem tak że
Oczywiście że kobieta potrzebuje "sterowania" tak stworzyła nas natura i tyle i czy wam to się podoba czy nie to tak właśnie jest. Co do równouprawnienia i takich zawodów jak sekretarz , asystent itp To prawdopodobnie jak prezesem i większość z zarządu będzie kobietami oraz kontrahenci też to wybiorą może i sekretarza , żeby "umilał" . Co do żigolaków i prostytutek To że jest więcej kobiet w tej branży to tylko dowód na to że faceci mają trudniej żeby "zaruchać" od tak kiedy ma na to ochotę. Dlatego też musi za to płacić. Prawie każda kobieta z chcicą znajdzie sobie faceta do seksu ,ale facet już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mówią, że człowiek, sam sobie: sterem, żeglarzem, okrętem". No tak, ale tak mówią mądrzy ludzie, którzy sami znają swoją wartość, a tych jest niewielu na tym ziemskim padole. Inni uwielbiają wręcz manipulować innymi, "sterować" lub "panować"[chociaż czasy dynastii dawno już w Polsce mamy za sobą] :D Biedni "panujący" - wypada Wam jedynie współczuć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celowo napisałam o "naprowadzaniu" pod tym pojęciem rozumiem sugestie mężczyzny, jego rady, ale w partnerskim związku takie "naprowadzanie" działa w obydwie strony, więc nie uważam go za przejaw dominacji nad kobietą. Chciałam zapytać co Wy rozumiecie pod pojęciem "sterowanie"? Czym jest w praktyce owo "sterowanie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W praktyce ->jest chęcią zmiany drugiego człowieka, na obraz swój i swoje podobieństwo. A to podpada pod manipulację. Człowiek rozumny, niczego nie wymusza[ nie "steruje" drugim]bowiem uważa, że każdy ma prawo iść w swoim rozwoju własną drogą i to, dotyczy wszystkiego-naginania do tego, żeby częściej mówił: "Kocham", ubierał się tak jak chcemy, zmuszał do szybkiego lub dalszego ;) ślubu, zabawianie się w bluszcza, sprawdzanie, kontrolowanie, okazywanie niezadowolenia, gra w milczenie [kto dłużej wytrzyma, i jednak zatelefonuje ;)]. Ogólnie uważam, ze tego typu praktyki doprowadzą raczej do ucieczki, niż do kontynuowania "związku", który tak naprawdę polega na ustępstwach z obu stron, ale i tolerancji. Chyba, że chodzi o poważniejsze sprawy, ale to już inny temat do dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trample fun
facet powinien dominować ale nie w każdej dziedzinie życia ale czasem powinien ulec też kobiecie, bycie cały czas dominującym lub uległym zrobi się nudne, ja wolę prowadzić na co dzień ale w relacji intymnej wolę być prowadzony, łożko to obszar gdzie lubić być u stóp kobiety a na co dzień twardy jestem poza sferą erotyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trample fun -> tak, tak -> tu pejczykiem od kobiety i całowanie stóp, a na co dzień udawanie maczo :D zwiędła duszyczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też właśnie tak myślę, słowo "sterowanie" kojarzy mi się z manipulacją, narzucaniem swojej woli, na takie sposoby działania pozwoli sobie tylko kobieta głupia i zakompleksiona. Co innego sugestia mądrego faceta poparta argumentami, zawsze chętnie biorę taką pod uwagę chociaż ostatnie słowo w sprawach mnie dotyczących mam zawsze ja. Może to tylko kwestia tego jak bardzo sugestia jest sugestywna :D czyli kto i jak sugeruje...;) Mądrzy panowie miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trample fun
ore pocałowanie kobiety w stópkę nie ma nic wspólnego u mnie z jakimiś pejczykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm..a jednak -> całowanie schodzonej stopy, uważam, za dewiację !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że najlepszym modelem jest pasterstwo. A nie uległość kobiety czy mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trample fun
tak samo pocałowanie kobiety w usta która przed chwilą wypaliła papierosa i śmierdzi nim, wolę pocałować czystą stópkę niż usta palaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do palaczy, zgoda -> ale całowanie stóp, kojarzy się nieodparcie z poddaństwem, a tego w sypialni nie toleruję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'A ja uważam, że najlepszym modelem jest pasterstwo. A nie uległość kobiety czy mężczyzny.' Pasterstwo:). Ty jesteś pasterzem moim, a ja Twoim:). Podoba mi się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trample fun
a gdyby Twój facet od tak z własnej woli złapał Cię za stópkę i wycałował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam łaskotki, więc nie ręczę za czyny ! :D Pewnie miałby obolałą szczękę, jakiś czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trample fun
więc jakbyś narozrabiała to usiadłbym na twoich łydkach i całował za karę jak masz łaskotki wtedy byś mnie nie pokopała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Mi się wydaje, że ten temat założyła kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
Killerus, to wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba wyprodukować mini cegiełki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aksziman
"A ja uważam, że najlepszym modelem jest pasterstwo. A nie uległość kobiety czy mężczyzny. " Partnerstwo to jest dobre w deblu w tenisie albo w biznesie. Żaden "partner" nie oda za Ciebie życia. W małżeństwie np nie ma zadnej demokracji, bo jest tylko dwoje. Jak jest nieroztrzygalny spór, który trawi rdodzinę, ktoś musi autoratywnie zadecydowań a ktos musi ulec. Nie ma innego wyjścia. Może kobieta rządzić w związku, ale wszystkie baby na około i koleżanki podśmiewają się pod nosem "skąd ona sobie takiego ciapę znalazła?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×