Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nunczako

Co jadacie w pracy na drugie śniadanie?

Polecane posty

Gość nunczako

kanapki czy jakies inne wynalazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunczako
mmmm, pyszna alternatywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znnznznznznznzn
ja pacuje od 10 do 18 i musze kilka razy jesc, jaks salatke z grahamka , pozniej np kawka z ciachem albo owoc i jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem, za to piję ze 3 kawki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjerka pytająca
Dzisiaj biorę ze sobą rogalik maślany i ciastka kruche do podjadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjerka pytająca
Nawiasem mówiąc dobry temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłusta niemożliwie, a brzydka jak noc egipska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w pracy lodówkę
mogę w niej trzyamć twarozki do smarowania, serki wejskie, smaruję nimi wafle ryżowe, jedna paczka starcza mi na ok m-c, czyli rzadko je podjadam, najczęsciej jogurty, oraz owoce które łatwo ze soba zabrac np. jabłka i banany, czasami robię też w domu sałatkę z ryzem lub makaronem albo kaszą i wtedy też odkładam porcję na nastepny dzień do pracy, mam też w pracy na zapas słoik miodu, jakieś orzechy, otręby, żurawinę, dodaję to do jogurtów albo serka wiejskiego, w sezonie zabieram ze sobą z domu zapakowane w pudełko ogórki albo pomidory pieczywa nie jem, słodycze lubie ale unikam, ciastka na śniadanie są niezdrowe :D zawsze jem też śniadanie przed wyjściem z domu, najchętniej domową zupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w pracy lodówkę
aha jeszcze mam w pracy mielone ziarna guarany (z zielarni), też sypię to do jogurtu, dodaje energii, nie czuję tez głodu, dlatego nie raz przejechałam w pracy 8 godzin na wafelku i jogurcie :D polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
kanapki, jogurt do picia, wafle ryżowe i owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie jem-tylko piję kawę albo zieloną lub czerwoną herbatę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
Jak to robicie, ze nic nie jecie? Ja o 7 za dużo nie wcisne, więc mi burczy w brzuchu już po 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2 sniadanie
pęto kaszanki, pasztetową, kawał słoniny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę jeść max. co 3 godziny i to nie jakieś pierdoły, tylko coś konkretnego. musicie strasznie niewydajnie pracować tacy przegłodzeni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie podstawą jest śniadanie,obiad po pracy malutki a kolacji nie jem prawie nigdy ewentualnie jakaś mała sałatka lub jogurt bo owoców na wieczór nie jadam bo to nie zdrowo(zamieniają się w cukier). Kwestia przyzwyczajenia.Rano wstaję,myję się,make-up,wychodzę z psem a później kawa i śniadanko.Do 16 spokojnie wytrzymuję na luzie pijąc kawę czy herbatę,dużo wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do pracy zazwyczaj zabieram coś do podgrzania, przed wyjściem między 6 a 7 rano pije kawe i koniecznie musze zjeść ze dwie kanapki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak rozwalić sobie metabolizm jedzeniem 2 razy dziennie. a potem się dziwią, że każde ciastko odkłada im się w biodrach :classic_cool: ja niczego sobie nie żałuję, mam jedno życie i nie zamierzam przeżyć go głodna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabo-najpierw trzeba lubić ciastka i w ogóle słodycze-ja do ust nie biorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
Unmei. Wydaje mi się, że po prostu masz taki organizm, że za dużo nie potrzebuje, ja nieważne ile jem, to i tak po kilku godzinach jestem z powrotem głodna tak jak Żaba. A kolację jadam bardzo późno, bo drugą zmianę w pracy mam do późna, a głodna nie zasnę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unmei - większość ludzi jednak lubi, a zresztą nie chodzi tylko o ciastka, ale też o inne rzeczy wysokokaloryczne. jak się głodzicie przez wiele godzin, to organizm przestawia się na tryb "oszczędny", więc każdy bardziej kaloryczny produkt idzie w tyłek. lepiej więcej jeść i więcej się ruszać, mięśnie nawet w stanie spoczynku spalają więcej kalorii 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy na którą mam do pracy
ale rano w domu raczje nie jem, nie mam czasu, wolę dłużej pospać, ale ja wychodze z do 05.40 nie przełknęłabym nic, w pracy r ożnie do wyboru: jab lka, jogurt, serek wiejski, serek homogenizowany, kanapka, czasami gorący kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba kwestia przemiany materii. ja jeszcze jakoś dłużej wytrzymuję, jak zjem coś konkretnie białkowego. no, może jeszcze po wielkiej ilości pizzy to czasem udaje mi się nie jeść 5 h :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ja pracuję 8-16 i tez jem przynajmniej 2 razy w pracy. Najczęściej- serek ziarnisty z pomidorem, rogalik+ jogurt pitny, kanapki- bulka grahamka ziarnista z sałatą, serem, wędliną i jakimś warzywkiem, czasami biedronkowe kiełbaski paluszki- coś ala mini-kabanos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy organizm jest inny (czego nie rozumieją specjaliści od diet) :D znam osoby, które muszą zjeść ciepłe śniadanie, bo inaczej zasłabną z głodu, znam takie, które na myśl o śniadaniu mają odruch wymiotny ;) mądry dietetyk wie, że własnego organizmu nie powinno się gwałcić niedostosowanymi do jego faktycznych potrzeb porami posiłków oraz bezsensownym wlewaniem w siebie hektolitrów wody mineralnej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×