Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KOOONKO KOOO

Przyjaźń między facetem a kobietą jest NIEMOŻLIWA

Polecane posty

Gość KOOONKO KOOO

Chyba ,ze facet albo kobieta ( ktores z nich ) jest wyjątkowo szpetne. W innym przypadku predzej czy pozniej zaczną sie zaloty ,podrywanie, dziwne smsy etc. no chyba ,ze facet albo kobieta jest innej orientacji ,to co innego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna_wiedzy
nie musi być szpetny, wystarczy, ze np. facet jest dla kobiety aseksualny. Może to nie jest nie wiadomo jaka przyjaźń, ale kumplujemy się kopę lat. Chociaż on trochę do mnie zarywa. ;) Mimo wszystko tez uważam podobnie. Taka przyjaźń jest możliwa, ale w filmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze ty nie masz to nie znacz
y, ze jest niemozliwa. mowa za siebie, dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda przyjazn jest
mozliwa...nawet damsko meska ale to juz zalezy od podejscia do siebie...jesli patrzy sie na siebie jak na obiekt seksualny...i to dziala w obie trony...moze sie skonczyc lozkiem choc nie musi.. nawet jak sie pojawi uzucie...to czy odrazu skreslac to co zostalo zbudowane nie.. przyjazn to łzy..smiech..wsparcie..złosc kiedy nie mozesz liczyc nawet na siebie samego..cicha obecnosc tej drugiej osoby wspiera dodajac sił kiedys czytalam..nie mozna kochac przyjaciela...bo to nie jest przyjazn... mozna...i przyjazn nadal jest pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umam12
Jest możliwa jak dystans zbyt duży dzieli. I można tylko gadac przez neta albo telefon. Wtedy zupełnie swobodnie mżna się przyjaźnić, nawet ze slodkimi smsami, bo i tak z tego nic nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
jak najbardziej jest możliwa. Jest nawet fajniejsza niz jednej płci bo taki lekki podtext seksualny zawsze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umam12
"jak najbardziej jest możliwa. Jest nawet fajniejsza niz jednej płci bo taki lekki podtext seksualny zawsze jest " Ale głupoty gadasz. Jak jest podtekst seksualny to to już nie jest przyjaźń tylko flirt sie zaczyna. Przyajciel nie chce mnie wyruchać. Puknij się w dekiel zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta prawdaaaa
święta prawdaaaa!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
racja taka przyjazn jest niemozliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła kobieta 235
a jesli facet , ktorego uważałam za przyjciela , pomagał mi , wspierał po dlugim czasie rzuca tekst "mam cię zerżnąć? jakbyś chciała.. to co to juz jest?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest możliwa taka przyjaźń.
Ja się przyjaźnie z żonatym facetem, to jest mąż mojej dobrej koleżanki i w cale nie ma w tym podtekstu seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umam12
"Ja się przyjaźnie z żonatym facetem, to jest mąż mojej dobrej koleżanki i w cale nie ma w tym podtekstu seksualnego" Zastanów się czy to jest rzeczywiście przyjaźń a nie zwykłe koleżeństwo. Jeśli to jest przyjaźń, to on ufa ci w takim sammym stopniu jak swojej małżonce (bo współmażonek z definicji jest naszym najbliższym przyjacielm). Jako przyjaciel dzieli się z Tobą intymnymi sprawami, które powinny zostać między małżonkami. Jako przyjaciel, bez skrupułów spotyka sie z Tobą sam na sam. Jako przyjaciel, szuka często pocieszania, takjak przyjaciele się dzielą troskami. Dlaczego żona mu do tego nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest możliwa I wcale nie muszą być szpetni Ja mam dwóch bliskich kolegów 1. rok starszy ode mnie - pomimo ze jest przystojny nawet bardzo to nigdy nie czułam do niego chemii On do mnie też nie a jestem ładna 2. rok młodszy - też niczego sobie- kolega od dziecinstwa Nigdy nie łączło nas więcej jak przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Traktuję ich jak najbliższych przyjaciół Przyjaciólki dobrej nie mam więc to im się zwierzam razem chodzimy na piwo itp. Mój mąż ich zaakceptował gdy sie upewnił że między nami nic nie było nie ma i nie bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś się z czymś nie spotkał, to uważa że jest to niemożliwe. Niektórzy uważają, że w ogóle przyjaźń nie istnieje, bo się z nią nie spotkali. Niektórzy uważają, że miłość nie istnieje, a zdarza się co najwyżej zakochanie. I takim ludziom należy współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, przekonałam się o tym na własnej skórze. Mam chłopaka, ale to nie znaczy, że nie mogę mieć kolegów, czasem fajnie pogadać z kolegą o niektórych sprawach niż ze swoim własnym mężczyzną. Tyle, że głupio się potem zachowują. Zaczynają podrywać, prawić komplementy, pisać biernie smsy i wyobrażać, np. jak fajnie by było, gdybym była jego dziewczyną, a co gorsza zaczynają się przystawiać. Kurde, ja chcę się tylko przyjaźnić a po takich rzeczach głupio mi się już z nimi spotkać i nie chcę nawet, by zaprzestać takich sytuacji. Co gorsza prawie wszyscy są moimi i mego chłopaka znajomymi, jak oni się nie wstydzą... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Przez czas jakiś myślałem, ze taka przyjaźń jest możliwa.. ale przekonałem się, że nie da rady ot tak, nam facetom, tylko przyjaźnić się z kobietami... prędzej, czy później zacznie się chęć usłyszenia czegoś więcej, niż tylko "chodź zapalić i przytulić mnie na dobranoc", czegoś więcej, niż usłyszenia "lubię Cię. naprawdę lubię i.. zostań moim przyjacielem!" :D:D:D:D:D:D Można być partnerem, kolegą, znajomym.. To tak, jak najbardziej!! Ale znając jej pragnienia, oczekiwania, marzenia od podszewki?? Nie ma takiej opcji!!;) No chyba, że jest się gejem...:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milloo
Właśnie przed godziną przeczytalam sms do mojego mężą od koleżanki.Nigdy nie przeglądam jego poczty,nie czytam smsow,może wlasnie dlatego poszedł do pracy i zastawil spokojnie telefon.Chcialam już iść spać ,ale ciągly sygnał nie dawł mi zasnąć ,więć chcialam wyłączyć i zobaczylam naglówek -chyba się rozklejam....Ona pisze,żeby o niej nie myślał już i niech zostanie tylko wspomnieniem.Boże....zmienil się ,ale myślałam ,że to praca...przecież mowil caly czas że kocha....tyle lat razem....mam mętlik w glowie..nie wiem co robić,powiedzieć jak przyjdzie w nocy z pracy?milczeć?oszukiwać się?Cała się trzęśę.....Jak dalej żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MILLOO: Porozmawiaj z nim o tym, nie ma sensu się oszukiwać! Przekonaj się co on ma Tobie do powiedzenia, ta myśl nie da Ci normalnie funkcjonować dopóki nie usłyszysz wytłumaczenia. Przede wszystkim opanuj zdenerwowanie i nie zwlekaj z rozmową! Jeśli chcesz możemy o tym prywatnie popisać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milloo
będe musiala przyznać się do tego ,że czytalam jego poczte,,a zawsze się brzydzilam czytać cudzą korespondencję.Ślepo ufalam i chyba dalej ufam?nie dociera do mnie,że może być inaczej jak było ,chociaż przecież na własne oczy widze co pisze....ona jest w wieku naszej córki i ma męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobrażam sobie i nieco wiem co czujesz... źle mi to wygląda, między nimi coś musiało być... czekaj na niego i porozmawiajcie. Trzymaj się i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milloo
dostaję ciągle drogie prezenty.Myślalam ,że to miłość.a to chyba było jego zagłuszanie sumienia.Cała się trzęsę.Czytalam nieraz na cafe o takich problemach ,ale teraz to mnie dotyczy.....nie mogę uwierzyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem, jest możliwa
Przyjaźnimy się już ponad ćwierć wieku[zaczęło się w liceum], żadne sprawy seksualne między nami nigdy nie wchodziły w grę. Oboje jesteśmy przystojni, mamy swoje szczęśliwe rodziny, ale wiemy, że zawsze w trudnych chwilach możemy na siebie liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokaż mu jak bardzo Cię skrzywdził i zawiódł, niech ma wyrzuty sumienia i walczy o Ciebie... Jeśli jednak tego nie będzie robić to znaczy, że mu jednym słowem nie zależy i Wasz związek nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milloo
jesteśmy prawie 30 lat po ślubie...masakra...poczekam i porozmawiam,ale muszę jakoś wyjaśnić to ,że przeczytalam tego smsa-sama żle się czuję ,że to zrobilam.Do tej pory nigdy mi się to nie zdażyło.Głupi śmiech mnie ogarnął,bo ja dale nie wierze w to co przeczytałam,no nie mogę...To rozwala cale moje życie,cale myślenie o mężczyżnie dla którego poświęcilam wszystko co mialam najlepszego.Widzę ,czytam i dalej jak glupia nie wierze.Przecież to koleżanka z pracy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×