Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem_zalamana

Nic mnie nie podnieca ! :(

Polecane posty

Gość jestem_zalamana

Jak w tytule, kompletnie nic.. nie wiem co sie dzieje. Na poczatku jak rozpoczelam wspolzycie bylo idealnie moglabym caly czas sie kochac ! Zaczelam brac pigulki - wydaje mi sie ze od tego momentu wszystko sie zmienilo, zmuszalam sie do seksu - czulam wrecz obrzydzenie, na sama mysl sie denerwowalam, nie chcialam zeby mnie nawet calowal, sprawial mi przyjemnosc oralnie nic, czasem ja zmuszalam sie zeby mu sprawic przyjemnosc, seks byl raz na miesiac - wymuszony. Zmienilam pigulki - bylo lepiej, pierwszy raz od dawna bylam "mokra", cos sie zmienilo , ale nadal czuje obrzydzenie, moglabym zyc bez seksu do konca zycia ! Kiedys ogladalismy film pornograficzny i nie wierzylam co sie stalo ale.. samo ogladanie przez kilka minut sprawilo ze juz bylam gotowa, wczesniej chlopak mogl mi dluuugo sprawaic przyjemnosc oralnie i nie mialam w ogole ochoty. Teraz podniecam sie tylko przy filmach. Moj chlopak w ogole na mnie nie dziala ! Kocham go nad zycie i jestem tego pewna, chce byc z nim seks sie dla mnie nie liczy, ale wiadomo ze liczy sie dla niego i nie chce mu odmawiac niczego, jak tak dalej pojdzie to po prostu sie rozstaniemy a tego nie przezyje :( Dodam ze nie podniecaja mnie zadni inni mezczyzni, w ogole ich nie zauwazam. Sama nie mam ochoty sie dotykac. Czuje jakies obrzydzenie na sama mysl : seks. a nawet calowanie :( mam dopiero 21 lat, zero przyjemnosci z seksu... prosze poradzcie cos.. czy to moja wina, mojego chlopaka... czy jak zupelnie odstawie pigulki (i tak sei nie kochamy to po co je biore?) to wroci moje libido ?:( szkoda mi mojego chlopaka jest mlody uwielbia sie ze mna kochac, ale niestety pozostaje mu masturbacja, a ja wiem ze taki zwiazek nie ma sensu na dluzsza mete. Jego podniecaja nawet moje slowa gesty dotyk sekdundowy..a on moze sie mna zajmowac godzine i nic sie nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhueik
zaplanuj dziecko inaczej będzie to klasyczne wypalenie związku i rozwód wcześniej czy później i tabletki obniżają LIBIDO i wysuszają okolice więc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_zalamana
czy to wina tych pigulek ? chce odstawic po dokonczeniu opakowania, ale boje sie ze jak niedlugo bede chciala do nich wrocic to tylko sobie rozreguluje wszystko, i czy moge to robic bez konsultacji z ginekologiem... mam dosc tego, mysle o tym dniami i nocami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfd
idz do lekarza sprawdz poziom hormonow . Moze masz za malo estrogenow ? Zly poziom moze obnizyc libido .. Dlatego konieczne beda tabletki z estrogenem na przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfd
zy to wina tych pigulek ? chce odstawic po dokonczeniu opakowania, ale boje sie ze jak niedlugo bede chciala do nich wrocic to tylko sobie rozreguluje wszystk pigulki tez moga byc przyczyną . To oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_zalamana
na chwile obecna moge smialo powiedziec ze NIENAWIDZE SEKSU i moglby on dla mnie nie istniec, seks pieszczoty pocalunki wszysstko... to nie jest normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfd
najpierw wyrzuc pigilki jesli nie pomoze to zbadaj sie na poziom hormonow .. Estrogeny czy testosteron wplywaja na libido ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhueik
e nic dziwnego każda metoda antykoncepcyjna ma wady prochy - 0 popędu guma - ryzyko pęknięcia+brak przyjemności kalendarz - zmienność cylku stos. przerywany - mała skuteczność i co technika biologii nie przebije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
jak brałam tabsy to oprócz tego, że libido miałam zerowe, to jeszcze doszły hustawki nastroju, a przy zmianie plamienia, nudności...od prawie roku ma wkładkę i nie widzę żadnych minusów tej metody(na razie),a libido takie, że mogłabym obdzielić spore miasto - tylko do tanga trzeba dwojga... wujek...rozwaliłes mnie z tymi metodami - kalendarzyk i stosunek przerywany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak brałam tabletki to seks mógł dla mnie nie istnieć.. zabezpieczały mnie podwójnie :D bo i tak się nie chciałam bzykać. Od 10 lat używamy gumek i jest spoko. Wywal te prochy w cholerę bo masz przez nie więcej zmartwień niż pożytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×