co napisac w smsie do chlopaka ktory mi sie podoba?

osdfjosdnsdnsdfnsdfnsf a jak jest niby normalnie bo ja nie wiem??

A ile Ty masz lat autorko?

Akumin a jak bys zareagowal jak bys otrzymal wiadomosc o tresci jak Ci minal dzien? i ze pierwsza dziewczyna do Ciebie startuje? to by bylo mile, czy zenujace?

22lata

pomozcie mam napisac, "co slychac?" to wedlug mnie troche zenujace i primitywne, i przewidywalne...... Pomoccccccccy!!

agnieszka2232335: Nie zrezygnował bym z treści "jak mi minał dzień", jeśli kompletnie nie znam osoby (ktos jej dał mój nr) albo widziałem ją i mi sie podobała. Ale zrezygnowałbym gdybym widział tą dziewczyne wcześniej - i mi się nie podobała. A nie wiemy jak było wpryzpadku upragnionego faceta Autorki. Nie wiem czy ona mu sie podobała. No bo jak się wymienili nr to czemu on nic nie pisze? A jeśli wydała mu się przeciętna wtedy, to czemu Autorka nie może ciekawym smsem "się odprzeciętnić"?

HAhahah ta co mi wysłała też miała 22 lata.

no wlasnie on powinien sam napisac, ma do mnie numer masz racje, ale jak on mi sie podoba to nie moge sprobowac?

to co ja mam mu napisac w takim razie? Jak ma wygladac sms. Pomozcie bo ja sie po prostu najzwyczajniej w swiecie wstydze!!!

a niby czem masz nie probowac zaryzykuj tylko nie pisz glupot

Pewnie, że możesz spróbować. A czemu nie pisze? Mogą być 2 powody: możesz mu się podobać, ale jest nieśmiały. Albo nie spodobałaś mu się za pierwszym razem. Oczywiście jest zawsze mozliwośc ponownego Ciebie odrzucenia. Ale jest to ryzyko, które zawsze się pdejmuje.

No ale czego chcesz więcej? Ja Ci coś napisałem inne kobiety też. Wybierz coś i zrób ruch.

No wiec co mam napisac?

Słabo mi.

No prosze napisz mi jeszcze podsumowaujac co mam napisac? no please....

Daj sobie spokój.

Jak Ci napiszę jak krowie na granicy co masz jemu wysłać i to wyślesz to go oszukasz. Bo w tym nic Ciebie nie będzie. Cofnij się kilka postów wstecz i zobacz co pisałem. A jak Ci to nie pasuje, to napisz mu co słychać albo wymyśl kompletnie coś innego od siebie.

niesmiala i wstyd Ci cos napisac, to nie pisz i dupy ludziom nie zawracaj

To ja juz mu nic nie pisze, prosilam tylko o rade, taki mam problem ze nie mam przyjaciolek i nie wiem do kogo sie zglosic o pomoc i nie wchodze na takie forum ale bardzo mi zalezalo.... wiec weszlam i chcialam prosic tylko o jedna rade... no nic trudno...

tak jestem niesmiala, ale nie oznacza to ze nie mam prawa do szczescia i nie moge z tym walczyc :(

Naprawdę tyle rad dostałaś, a wciąż marudzisz i jesteś niezadowolona. Lepiej dla tego chłopaka jak się w ogóle nie odezwiesz, bo będzie miał przerąbane

Ok to byla najbardziej cenna rada, wez sie do niego nie odzywaj. Dzieki w takim razie nie pisze..

Jak prosiłaś o rady to je dostałaś. Więc czego chcesz więcej?

Jesteś nieśmiała i chodzisz do pubów? To prowo.

Ja bym napisała. "Na samą myśl o Tobie robi mi się mokro..."

bedzie komentarzem jakiegos ciekawego wydarzenia z zycia publicznego. a moze cos w twoim miescie wydarzylo sie ciekawego.

Nie chcę się tutaj absolutnie mędrkować i nikogo umoralniać, ale nie które osoby najwidoczniej nie dojrzały jeszcze emocjonalnie jak i intelektualnie do korzystania z forum... Otóż forum ma pomagać, więc jeśli wiesz jak komuś pomóc, to daj tej osobie radę i ewentualnie przedyskutuj swój pomysł z nią. Jeśli natomiast nie masz bladego pojęcia, to przynajmniej nie przeszkadzaj, nie obrażaj, szczególnie w takich tematach jak ten, gdzie w grę chodzą bardzo osobiste emocje, niepewność i strach. A teraz przejdę do meritum. Agnieszka po pierwsze koniecznie wyrzuć z głowy te jakże typowe i ograniczające stereotypy, mówiące jakoby to ZAWSZE facet powinien pierwszy napisać i jeśli kobieta to zrobi, to narazi się na jego brak szacunku, zażenowanie itp. itd. To bzdury! Nie wierz w to. Jeśli Ci się On podoba, to nie będzie nic w tym złego jeśli okażesz mu trochę zainteresowania pisząc pierwsza. Jeśli jest to facet na poziomie - czytaj wartościowy, to to na bank doceni. Zaufaj mi wiem co piszę. Wyprzedzam pytanie i proponuję abyś najzwyczajniej w świecie do niego napisała, przedstawiając się kim jesteś, ja bym wspomniał o tym jak fajnie się razem na tej imprezie bawiliście i na koniec zapytaj go - klasyka - co też u niego słychać. Tyle, potem pozwól mu sprawić byś poczuła się kobieco i komfortowo.;)

Kahuna no i niestety wymędrkowałeś "na koniec zapytaj go - klasyka - co też u niego słychać" Jeśli masz problem z czytaniem to spieszę Ci powiedzieć,że kilka osób w ten sposób autorce podpowiedziało z czego była wielce niezadowolona. Więc zanim kolejny raz zapodasz jakiś przemądrzały tekst to wiedz,że kilka osób chciało to autorce pomóc (zwłaszcza Akimum się dość obszernie udzielał), ale niestety CIĄGLE była niezdecydowana.

kdiodissod-------> jeśli ktoś tu ma problemy z czytaniem, to najpewniej Ty... Przestudiowałem dość dokładnie ten wątek, automatycznie zapoznając się z opiniami/postami innych użytkowników oraz reakcją na nie założycielki tego tematu i zauważyłem pewną prawidłowość. Otóż Agnieszka narzekała głównie na brak oryginalności, czyli absolutnie sztampowe propozycje. A ja owszem zaproponowałem to co reszta ALE dokładając do tego nieco więcej. Przeczytaj rzesz człowieku najpierw dokładnie, a później próbuj kozaczyć... Pozdrawiam:)

Może i COŚ więcej zaproponowałeś, ale zarzuciłeś ludziom tu się udzielającym między innymi to,że obrażają autorkę. Jak ktoś nie wie czego sam chce to nie ma co mieć pretensji do innych. A Ty trochę pokory widocznie nabrać musisz zamiast pouczać innych. Wypowiedziałeś swoje zdanie tak jak każdy inny tutaj i równie dobrze każdy tak jak Ty może tu napisać co chce. Z umoralnianiem to na ambonę wyskocz :D