Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onmaciek8

co o niej sadzicie/ dziwna ta moja dziewczyna chlopaki przeczytajcie

Polecane posty

Gość onmaciek8

powiem w skrócie .. jestem z dziewczyna 6 lat i nie znam jej rodziców nigdy nie bylem u niej w domu jak jej rodzice są w domu. Ona przychodzi do mnie prawie codziennie,zna cala moja rodzine od rodzicow po babcie ciocie dalsze i bliższe a ona nie chce mnie zaprosic, moja siostra byla u niej poznala jej rodzicow mowi ze normalni spoko ludzie ona ma ladny dom i to chodzi o to że na poczatku poznalismy sie jak ona miala 16 lat ja 17 teraz mamy po 23-24 lata i wtedy ja bylem jej pierwszym chlopakiem i ona się chyba wstydzila przed rodzicami przyznac i tak sie wypierala gdy ja rodzice pytali czy ja to jej chlopak to mowila ze nie ze kolega i tyle wypierala sie.. i tak czas lecial potem bylo jej glupio sie przyznac oni widzac mnie na miescie patrzyli sie na mnie, pewnie maja mnie za jakiegos łobuza bo ona nawet nie chciala zebym ja pod dom podwozil samochodem i wysadzalem ja kilka domow wczesniej.. ja jestem normalnym chlopakiem moze troche niski jestem ale mam powodzenie duże u dziewczyn i zaczyna mnie to tak wszystko wkurzać ze mimo ze ja kocham to zaczynam się interesowac innymi dziewczynami bo mam tego dosc co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onmaciek8
dodam jeszcze ze nie wiem juz jak mam ja zmusic do tego zeby wreszcie powiedziala o mnie rodzicom i nawet rok temu poznalem inna dziewczyne i rozstalem sie z K. i zacząłem spotykac sie z inna ale nie moglem bo kocham K.. i wrocilem do niej a ona obiecywala ze powie rodzica ze bede mogl ich poznac i do niej przyhcodzic ale czas leci zlecial rok a ona nadal nic.. do mnie przychodzi a jak zaczynam temat jej rodzicow to sie wkurza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ojciec przeżywał stresy jak córka miała 16 lat, i nie chciał zbyt wcześnie zostać dziadkiem. ateraz to już leci z górki. Masz etykietkę "nieodpowiedniego" dla niej i dlatego trzyma Cię na dystans od swojej rodziny. I prawdopodobnie uważa tak samo... Z drugiej strony nie jesteście już nastolatkami. Powineneś już wiedzieć, że rodzina jest ważna, ale to Wasze życie i od Was zależy, co z nim zrobicie. Razem czy osobno. Osobiście uważam, że takie związki "wychodzone" od lat nastoletnich z reguły nie wytrzymują próby czasu. Czesto rozpadają się właśnie w wieku dwudziestu paru lat, kiedy zaczyna się dostrzegać w życiu i w partnerze oraz w sobie coś wiecej niż tylko szczeniackie zauroczenie. Zmienia się sposób patrzenia na swiat, zmieniają się upodobania. Zmieniają się też partnerzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna ciekawostkaaa
Słuchaj a nie znasz teorii że na zewnątrz wszystko ładnie, pięknie, a w domu pierze się własne brudy, teror, kłótnie itd. Skąd wiesz jak jest naprawde u niej? Ja mam taką samą sytuację, matka z ojcem non stop się kłócą, awanturują i biją po pyskach mimo że na zewnątrz jesteśmy rodziną "idealną" Więc może wyluzuj i przyjrzyj się sytuacji a nie zaraz jakieś przypuszczenia. Wiadomo że gdyby dziewczyna miała normalnie w domu to by cię zaprosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak to. Chcesz się z nią rozstać, bo mimo tego, ze ją kochasz, nie znasz jej rodziców? Olej to, wiazesz sie z nią a nie jej rodzicami w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onmaciek8
ale ona zaprasza do domu wiele koleżanek tylko nie mnie.. ona ma normalnych fajnych rodzicow z tego co mi każdy mówil ze ma np zajefajnego tate mowila mi nasza wspolna znajoma .. to nie tylko jej zdanie ale wiele osob tak mi mowilo nawet chlopaki z jej klasy mowili ze na zebraniu jej ojciec jak byl kiedys i bylo zebranie z rodzicami to taki spoko fajny, każdy mi gadal ze fajnego bedziesz mieć maciek tescia.. a ja sobie myslalem ze pewnie nigdy go nei poznam bo albo ona jest jakas chora psychicznie i nie chce przyznac się rodzicą ze ma chlopaka albo sie mnie wstydzi ale z tego co mi wiadomo jak się wtedy rozstalismy i ona poznala innego jakiegos jarka to tez go nie przyprowadzala do domu.. nie wiem juz co robic mam tego doscys mecze sie bo ja bardzo kocham i tyle lat razem ale to chyba bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onmaciek8
tak tylko ja niedlugo bede mial 25 lat i nie wiem na czym stoje ! za jakis czas chciał bym się jej oswiadczyc i co wtedy? wiadomo ze ona sie nie zgodzi bo co by powiedziala rodzica? ze nie miala chlopaka a tu nagle za mąż wychodzi? przeciesz ona nigdy sie nie przyzna rodzica ze ze mna byla tyle lat w tajemnicy przed nimi ona jest jedynaczka jej ojciec jest w niej zakochany robi dla niej wszystko, daje jej kase, kupil jej samochod niedawno za prawie 30tys zrobil by dla niej wszystko i pewnie szuka dla niej ksiecia z bajki a ja jestem zwyklym chlopakiem prcuje na magazynie zarabiam 2tys i nie skonczylem zadnych studiów jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 27
Dziwne na maksa może ona się nie wstydzi swoich rodziców tylko się przed rodzicami wstydzi Ciebie :D. ..wiesz powód jakiś jest na pewno. Pewnie w domu jej rodzice obsmarowali Ciebie że się na jej przyszłego męża nie nadajesz bo nie pasujesz itp. Pytanie tylko jakie jest stanowisko w tej kwestii Czy podziela zdanie rodzicow ,a z toba jest z przyzwyczajenia . Czy może chce z tobą być ,ale dopuki nie będzie sama niezależna to będzie siedzieć cicho przed rodzicami. Bo wiesz prawda jest taka że do puki nie będziesz w stanie jej utrzymać to jesteś zwykłym chłystkiem bez prawa głosu przed jej starym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa....a zerwanie z nią i umawianie się z inną na bank pomogło ją przekonać żeby przedstawić Cię rodzicom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×