Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgvubj

do studentów:)

Polecane posty

Gość hgvubj

ile macie miesiecznie na utrzymanie? ile z tego wydajecie na jedzenie w miesiacu ? ile na odziez? ile na inne przyjemnosci(dyskoteka, bar itp) prosze o szczere odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsafsafasf
1100 300 300 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5555555555555555555
1000 400 200 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy a ja tak
ja mam jakies 700 zl z czego 320 na mieszkanie 100 na jedzenie ( co weekend jezdzimy do domu i zabieramy mnostwo jedzenia z domu) a reszta na wyjscia itd... Jak mi brakuje to biore z oszczednosci bo mam odlozone jakies 2 tyś Mieszkam z chlopakiem i spokojnie mi to wystacza :) Chodzimy do kina, na basen 2 razy w tyg, kręgle piwko wycieczki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam z rodzicami, więc odpowiem na ostatnie dwa: w ostatnim miesiącu ok. 500zł, inne przyjemności ok. 100-130zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhkml888
ja 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjnkm,
a dalibyscie rade zyc za 350 zl nie liczac obiadow i oplat za mieszkanie ? bo ja tak mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsafsafasf
bhjnkm, a dalibyscie rade zyc za 350 zl nie liczac obiadow i oplat za mieszkanie ? bo ja tak mam.. A czemu nie? Ja mam podobnie i jakoś żyje, chociaż nie jest to rozrywkowe życie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjnkm,
tak tylko za te 350 musze kupic sniadaia obiady kosmetyki odziez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjnkm,
tzn kolacje bez obiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattssuumiiii
Maz zarabia ponad 3000 a ja 2800 i tyle mamy, rachunki wszystkie placa nam rodzice- pomagaja nam. Wiec to mamy dla siebie na ciuchy, restauracje, jedzenie i inne rzeczy. W sumie starcza na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsafsafasf
bhjnkm, Czyli masz 350 zł na śniadania i obiady, ubrani możesz nie kupować, albo masz 300 zł na jedzenie i 50 na kosmetyki, albo masz 250 na jedzenie, 50 na kosmetyki i 50 na jakieś tanie ciuchy. Więc nie widzę problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfsafsafasf
cattssuumiiii Maz zarabia ponad 3000 a ja 2800 i tyle mamy, rachunki wszystkie placa nam rodzice- pomagaja nam. Wiec to mamy dla siebie na ciuchy, restauracje, jedzenie i inne rzeczy. W sumie starcza na wszystko. hehe no dziwne że wam starcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjn,.
to bylo pytanie do studentow niepracujacych a nie ludzi pracujacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na 1. roku miałam tylko 250 zł stypendium, musiałam kupić bilet, coś do jedzenia , buty, ciuchy ..., przeżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie. Ja pracuję i w sumie patrząc na to co wydaję, a to co zarabiam, to mogę sobie na o wiele więcej pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattssuumiiii
Ale ja studiuje zaocznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhjk
ja mam500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona ułożona
ja dostawałam na pierwszym roku 600 zł z tego 270 na akademik ok 50 mies na bilet więc prostym rachunkiem wychodziło 280 na życie :P acha, jeszcze telefon mi tata płacił - 25 zł mies. no więc miałam ok. 300 zł, gotowałam sama, nie jadałam na mieście, szybko zaczęłam dawać korki i potem to już spoko, miałam kasę na kosmetyki, ubrania, imprezy i zawsze miałam odłożoną kasę... w połowie 4 roku zaczęłam regularnie pracować (we wszystkie wakacje też pracowałam), nigdy nie zabrakło mi do pierwszego i nigdy nie prosiłam rodziców o więcej :) czasem sami dokładali :P trzeba sobie umieć radzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja juz nie wiem
na jedzenie 300 wynajem ok400 rozrywki- malutko dodatkowo zbieram pieniadze na tej stronce http://www.mypay.pl/?ref=15549&subid= w tamtym miesiacu nazbieralam 50 zl w tym juz bedzie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student-student
na odzież od 0 do 100 zł mniej więcej na przyjemności (czyli cola i napoje energetyczne) 50-150 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanie 550, internet 40, bilet miesięczny 30, dojazdy do domu 20zł na tydzień, jedzenie ok. 300 na miesiąc. mam około 1000zł i ciągle jakieś wydatki , nigdy nie zaoszczędze :o teraz np mechanik mnie skasował 100zł... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhhhhhhhhhhh
A jak pójdziesz kiedyś do pracy dostaniesz na początek 1500zł na ręke i będziesz musiała zapłacić mieszkanie rachunki i kupić całą resztę to jak dasz rade? Ja mam 1200 zł teraz z czego 600za mieszkanie 100na rachunki i 160zł raty, nie mam rodziców więc nikt mi nie pomoże zostaje mi 340zł na kosmetyki i jedzenie. Mój chłopak jest u mnie co weekend i wtedy wychodzimy gdzieś razem i on płaci czasem ja jak mam więcej odłożone i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student-student
aha i jeszcze korepetycje 200-300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×