oszczędzacie ?

jeśli tak to ile miesięcznie zł przeznaczacie na oszczedności. Ja zyje sama, zarabiam ok 4 tys i grosza na czarna godzine A wy?

Ja jestem tragiczny w oszczedzaniu, może nie tracę wszystkiego na hura, ale oszczędności żadnych raczej nie mam, w razie wu mogę sprzedać instrumenty z w miarę dobre pieniążki, ale na koncie czesto pojawia się 0...muszę to zmienić.

Ja jestem tragiczny w oszczedzaniu, może nie tracę wszystkiego na hura, ale oszczędności żadnych raczej nie mam, w razie wu mogę sprzedać instrumenty z w miarę dobre pieniążki, ale na koncie czesto pojawia się 0...muszę to zmienić.

Polska nie jest krajem sprzyjającym oszczędzaniu...

Ale jak koleżanka zarabia 4k to jest to w zasadzie wykonalne, z rodziną różnie, ale samemu, żyć nie umierać...

samemu tak

no racja musze cos oszczedzic nie zarabiam mało a na koncie moze 1500 do 15 :(

hunter masz konto na bearshare? Mam kolegę o takim samym nicku , dlatego pytam

nie, to taki sobie nick wymyślony dwa dni temu, nie wiedziałem, że misiek jeszcze funkcjonuje : ) ale wracając do tematu... 1.5k do wtorku, za tragicznie to to nie brzmi szczerze mówiąc, moim zdaniem kluczem do oszczędzania jest pasja/hobby, nie trzeba na to wydawać dużo albo nawet wcale, a masz konstruktywne zajęcie....

oszczędzamy. ok 2,5-3 tyś miesięcznie, raczej sporo wyrzeczeń i kredyt we frankach w zanadrzu, ale z tymi oszczędnościami jesteśmy spokojniejsi przynajmniej.

Niestety nie :o Codzienne wydatki pochłaniają pensje męża plus jakieś drobniaki zarobione przeze mnie :(

Przez 5 lat spałacałem pożyczkę razem z żono po 1500 zł miesiecznie.I już by sie wydawało w ub.r że od września bedzie oki.Koniec pozyczki.Tylko skurvysynskie konowały przy laparoskopii urządziły mi żone i teraz mam bez przerwy wydatki.Czasem brak mi kasy jest.