Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wszystko jest bez sensu

Nasi rodzice nie potrafią się dogadać w kwestii kosztów wesela

Polecane posty

Gość ja86sia
a nie uważacie, że to normalne, że jeśli rodziców stać to pomagają młodym? Może oni by zrobili przyjęcie za te 15tys, dla 40osób najbliższych, ale mamuśka jedna z drugą chcą więcej rodziny zaprosić, jakieś swoje kuzynki czy ciotki, i chcą wesele na 100 osób więc zadeklarowali pomoc w tej kwestii... to nie jest takie trudne do ogarnięcia... Zazdrościcie jej czy co, że takim jadem na nią plujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
też nie rozumiem tego ataku, naprawdę! Skoro rodzice chcą pomóc to gdzie problem?? Nam też starsi dołożyli do ziemi, oczywiście mogliśmy wziąć większy kredyt tylko po co??? A autorka pytała jak rozwiązać konkretny problem, a nie czy dobrze robi biorąc kasę od rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
nie rozumiem dlaczego musi być wesele?????????? Dzisiaj wesele a za rok rozwód.......... szkoda kasy. Czy nie lepiej ślub i wczasy sobie zafundować!? Z tego co piszesz to rodzice i teściowie nie maja za dużo kasy lub chcą wziąść pozyczkę......... Temat bym ucięła i nie było by wesela tylko ślub i obiad na 20- 30 os i koniec kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
eeeeeeeeeeeee.......... "Z tego co piszesz to rodzice i teściowie nie maja za dużo kasy lub chcą wziąść pozyczkę......... Temat bym ucięła i nie było by wesela tylko ślub i obiad na 20- 30 os i koniec kłopotów." Czy Ty na prawdę nie umiesz czytać?: Autorka WIELE RAZY pisała, że rodzice MAJĄ kasę (jedni i drudzy) i że gdyby chodziło o pożyczkę to by im nie pozwoliła, ale oni mają żeby OD RĘKI wyłożyć nawet 20tys!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie podział był taki, że moi rodzice finansowali swoich gości (bo ja zarabiałam średnio 1000zł miesięcznie, więc nie dałoby rady dużo odłozyć), a mój mąż zapłacił za swoich gości(niewiele dołozyli mu rodzice, bo też w ciągu roku nie dał rady zebrać już więcej). Inne koszty dzieliliśmy po połowie, np dekorację, fotografa i kamerzystę. Kościół obrączki, mąż, ja zaproszenia, z wianka zapłaciliśmy zespołowi. Alkohol wg ilości gości: ja za swoich, mąż za swoich. Uważam, że to dość sprawiedliwy podział, podobny jak Wasz. Nie daj się teściom zbajerować. Niech mąż też zajmie stanowisko w tej sprawie i pogada ze swoimi rodzicami. Może jednak kasy nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas bylo tak
My sobie odlozylismy 20 tysiecy, a rodzice dokladaja nam tyle ile moga. I moja mama daje 6 tysiecy a mama mojego faceta 3 tysiace. I jest ok. Nie wazne kto na co dał kasa poszla do wspolnej puli i bedziemy sobie za te 29 tysiecy regulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
u nas bylo tak - my mieliśmy podobnie, rodzice uparli się, że nas ubiorą (moja mama suknię, buty i dodatki, mama męża jego garnitur i buty), alkohol rodzice męża, nie liczyliśmy kto na co ile wyłożył, ale myślę, że wyszło mniej więcej po połowie :) Ale rozumiem autorkę, bo jej rodzice nie chcą sponsorować rodziny teściowej... Jeśli teściowa faktycznie nie ma kasy to nie powinna aż tylu osób zapraszać i kazać komus za to zapłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo uczynna osoba
jakie to strasznie meczace jest czytac klotnie ludzi o subiektywnych pogladach. NIE MA, NIE ISTNIEJE takie cos, ze tylko jedna osoba ma racje. kazdy wypowiada tutaj swoje poglady i co niektory probuje jeszcze narzucic innym, ze tak akurat jest idealnie. Ten inny oczywiscie robi zdecydowanie zle. Obelgi i wyzwiska, straszne to jest. Ty robisz tak a nie inaczej, ja tez inaczej i jest ok. czy to jest powod, zeby akurat kogos wyzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
nie nie rozumiem............ Jeżeli rodzice chcą wesela to proszę bardzo.... niech sie dogadają. Na pewno nie są to koszty sprawiedliwe........ Za talerzyk czy nocleg wg ilości osób. Za ubrania każdy sobie Za kamerę, wódkę, zespół po połowie i koniec. A ja jako panna młoda uciełabym temat... skoro rodzice nie potrafia się dogadać to ślub i np. wczasy a resztę kasy jak chca nam dać to np. kupimy sobie meble, czy działkę pod budowę.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
eeeeeeeeeeeee.......... kwestia jest właśnie taka, że dogadać sie nie mogą, bo teściowa sobie wymyśliła, że to rodzice panny młodej mają płacić za gości (a 2/3 gości są od pana młodego) a własnie rodzina panny młodej chce dzielić równo po połowie :) autorka gdzieś zniknęła po tych wszystkich atakach na nią, a szkoda... mam nadzieję, że jej narzeczony przemówi swojej mamie do rozumu, bo w końcu to jego matka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
może jestem głupia........ Ale już dzisiaj widać, że w rodzinie będą problemy......... Więc ja jako panna młoda czym prędzej bym je ucięła....... Ale jak to w życiu bywa..... musi być postaw sie a zastaw się....... Nie ważne, że po weselu będą skakać sobie do gardeł. Organizuje wesela zawodowo i................. Głupiutkie Panny Młode szleja bo sukienka, pantofelki, kwiatki, zaproszenia itp. Tupią nóżkami jak małe dzieci. Często po to by być mężatką i pochwalić się na nk mężusiem. Po czym przychodzą problemy, bo teściowa, bo mąż za mało zarabia, bo dzieckiem nie ma sie zając kto bo ja mam dziecko i nie mogę isc do pracy ( bo dziecko to choroba i będzie trwało przez całe życie itd.... Chyba za dużo sie tego naoglądałam..... No i 2- 3 lata jest rozwód....... więc nie ma co dzisiaj drapać ran. Jeżeli w b. krótkim czasie rodziny sie nie dogadają to za chwilę oczy sobie wydrapią. Oczywiście są wyjątki i są cudowne Pary Młode i cudowni ich rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
A ja byłam bardzo...niedzisiejszą panną młodą, bo chciałam wszystko po taniości... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bez sensu rzeczywiście
autorko a gdzie jest wesele? jak u ciebie to chrzan to. zapłaćcie za swoich gości a jak tamci nie chcą płacić za swoją 50 osobową bandę to zapłaćcie w ostateczności za talerzyk bez noclegu. niech się teściowa martwi, jak będzie buczeć to powiedzcie ze przeciez płacicie za nich, a co was nocleg obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie jesteście
popierdolone kurwa na mozg 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsgtreydtdyfcfy
to zaproście waszych znajomych, znajomych Twoich rodziców, ale bez znajomych Twoich teściów, nie musza oni być :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrześniowa panna 2012
Autorko, proponuję inne rozwiązanie. Skoro macie odłożone 15 tys. to spokojnie Wam wystarczy. Drugie 15 tys. (przy takiej liczbie gości) na pewno powinniście otrzymać z kopert. Z niektórymi możecie się rozliczyć po weselu (sala, zespół, fotograf itp) więc spokojnie zapłacicie z tego co dostaniecie. Tym sposobem rodzice nie będą musieli nic dokładać. Ewentualnie jak mają za dużo pieniędzy to niech Wam dadzą w prezencie ślubnym, ale niech to będzie prezent na Waszą dalszą drogę a nie konkretnie na sfinansowanie wesela. Wtedy kto ile da tyle da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 tysięcy to minimum na przyzwoite wesele na ok 100 osób !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×