Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje się aaaa

Za 3 h dentysta, bardzo się boję i już panikuję :(

Polecane posty

Gość boje się aaaa
malutka w szpileczkach,czyli na drugiej wizycie juz bedzie hardcore? a co bedzie robila na pierwszej? najpierw musi mi przeswietlic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelazna kurtynaa
do Malutkiej A gdzie studiujesz? Ja właśnie kończę jedne studia, ale strasznie chciałabym spróbować swoich sił na medycynie wlaśnie na wydziale stomatologii. Nie wiem tyko czy nie jestem za stara żeby się w to pchać... Musiałabym też chyba podejść jeszcze raz do matury. Orientujesz się jakie są progi przyjęć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
tak wiem co to rozpychanie,bo przy kazdym zastrzyku to mam,niezaleznie w co jest robiony:) No to fajnie,poprosze o to znieczulenie,bo napisane w ofercie u nich,ze to mają. Tylko ciekawe czy robia czy tylko reklama :D a na miejscu upsss strzykawka jak dla konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
tak mam niewielka prochnice miedzy ząbkami, jeden juz mam zrobiony a ten bedzie gorszy bo czuje jakby lekko opuchniety w dziąsle,choc nie boli,nie przeszkadza, od czasu do czasu czuc lekki dyskomfort,dziwne uczucie tego zęba,ale potem mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
a jak sie truje zęba ? jak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jesli zab jest opuchnięty raczej nie będą go od razu leczyc , moga podać antybiotyk , nie wiem jak to u Ciebie wygląda dlatego Ci nie powiem dokładnie...aczkolwiek mały ubytek na zewnatrz nie musi oznaczac iż do leczenia jest niewielki jego obręb...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
nie no ja wiem,ze wazne jest zdjecie rtg. nie oczekuje cudu :) Ale lubie wszystko wiedziec,a dentystki maja to do siebie,ze nigdy nie informują co robią i tak rzuca tymi przyrzadami mi kolo oczu i tyle wiem :D jakies rurki, druciki, wiertla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przybliżeniu wygląda to tak , że oczywiscie usuwa się próchnicę , anstępnie zakłada do ubytku zębowego na obnażony nerw któryś z środków chemicznych np. parapastę, to powoduje martwicę tkanek czyli tkz. mumifikację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kliniczkaaa288
W zależności od rozpoznania lekarz wybiera odpowiednią metodę leczenia kanałowego. Jednak w dużym uproszczeniu, dla ogólnego zrozumienia aspektu leczenia kanałowego, przebieg leczenia wygląda następująco: Otwarcie komory zęba i usunięcie martwej lub żywej miazgi (żywą usuwa się w znieczuleniu miejscowym). Opracowanie kanału lub kanałów korzeniowych przy użyciu narzędzi kanałowych z obfitym płukaniem kanałów środkami odkażającymi, zmniejszającymi napięcie powierzchniowe i chelatującymi. W trakcie opracowywania kanałów korzeniowych następuje całkowite usunięcie miazgi kanałowej z kanału korzeniowego oraz toksyn bakteryjnych z kanalików zębinowych, dzięki czemu poszerzony kanał staje się odpowiednio przygotowany do wypełnienia. Osuszenie kanałów. Wypełnienie kanałów materiałami chemicznie obojętnymi. Czynność ta ma na celu szczelne zamknięcie światła kanału na całej długości do otworu fizjologicznego, aby uniemożliwić przenikanie bakterii z jamy zęba do tkanek okołowierzchołkowych. Najpopularniejszym materiałem do wypełniania kanałów korzeniowych na stałe jest gutaperka. Stosowana od blisko 100 lat, mimo wielu nowych materiałów, jest najlepszym wypełniaczem kanałów, który daje doskonałe efekty lecznicze zwłaszcza jeśli jest kondensowana termicznie. Odbudowa zęba. Przednie zęby po leczeniu kanałowym, jeśli nie są bardzo zniszczone nie wymagają skomplikowanej odbudowy. W większości przypadków wystarcza wypełnienie za pomocą materiału kompozycyjnego. Oczywiście do rozważenia pozostaje wykonanie licówki lub korony, lecz nie jest bezwzględnie konieczne. Zupełnie inaczej ma się rzecz w okolicy zębów tylnych - zwłaszcza trzonowych. Tam ryzyko złamania zęba leczonego kanałowo, a zaopatrzonego wyłącznie wypełnieniem ubytku wynosi aż 52%. Należy te zęby pokryć koronami protetycznymi, aby ryzyko złamania obniżyć do 2%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty wiesz ja na początku studiów jak mielismy o endodoncji spojrzałam na te wszystkie pilniki,udrazniacze, pilniki, igłu ,upychadła,ograniczniki głebokosci, miazgociągi(ich się na szczescie juz raczej nie uzywa) to się przeraziłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
dziekuje za wyjasnienie medyczne kanalowego,ale nic mi ono nie mowi, jestem tylko prosta humanistką :D Kompletna magia:) Tak, a sprzety dentystyczne wywoluja u mnie ciarki..prawie jak w horrorze pila,czy inne tego typu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
czyli i tak bedzie mi dzis sie wwiercac w dziaslo aby zatruc ząb gleboko. tego sie boje ,nigdy nie mialam az tak glebokiej ingerencji w dziasla i kanaly.. nie wiem jakie to uczucie. to najgorsze taka newiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcedodentysty
Ja bym skakała z radości,gdyby mnie było stac na dentystę. ciesz się i leć,będziesz mieć piękny uśmiech. Poza tym od czego jest znieczulenie...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
moj brat mowil mi (ogolnie duzo moich znajomych ma kanalowe) ,ze kiedys mial kanalowe,to jak mu wbila cos w dziaslo to myslal ze mu oczy z orbit wyjdą.. a moze mial bez znieczulenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kliniczkaaa288
Powiem tak, nic się nie bój naprawdę :) Miałam robiony kanał dwa razy i nigdy nie czułam bólu. Jeśli boisz się widoku narzędzi, to staraj się nie rozglądać po wejściu do gabinetu, jak siądziesz na fotelu to wzrok w dół a w trakcie samego leczenia zamykaj oczy. Nie zdążysz się obejrzeć a będzie po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
mam na dentystę, chodzę sporadycznie,nigdy mnie zaden ząb nie bolal. raz kiedys mnie bolal w podstawowce i wyrwano mi go perfidnie bez znieczulenia. Za bledy niedouczonych dentystek,placimy do dzis. niestety. Do tej pory mnie nic nie boli,ale to taki cichy zabojca.... prochnica tylko czeka na takie okazje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanałowe boli...może jest czesc osób , które maja wysoka odpornosc na bol i dla nich to nic...ja lecze zeby bez znieczulenia i prawie nic nie czuje , przy kanałowym umierałam jak mi udrazniaczem "penetrowała" w kanale , albo pilnikiem typu k:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
Powiem Wam,ze ten gabinet jest chyba specjalnie zrobiony tak aby patrzec na te narzedzia bo jest taki szary, nie ma w nim zadnych obrazkow tylko ogromna aparatura ktora przeraza ,bylam tam juz. Wiem ze to problem w mojej glowie, bo przeciez to nie smok,ktory mnie pożre,kilka minut i po strachu, reszta siedzenia na fotelu,to juz przyejmnosci,bo borowanie i wbijanie w dziasla to ten bol.. a reszta to normalne uczucia,ze ktos nam cos robi w buzi :) Mi dentystka powiedziala ze nie mam zlego stanu uzebienia,ale troche pracy trzeba aby bylo idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
malkutka - mialas kanalowe bez znieczulenia ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje się aaaa
no to mnie zdolowalas... Jednak jak czytam opinie ludzi,to jednak wiekszosc pisze,ze ne bolalo. No coz-okaze sie , napisze jak wrocę ... o ile to bedzie kanal a nie od razu wyrywanie ;) chyb zemdleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiiojl
ja mam ogromny strach przed dentysya dlatego tez nie chodze .....mdleje na mysl o dentyscie a serce wali mlotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam też przypadek , gdy dziewczyna tak bała się wiercenia , że przyszła do gabinetu kazał usunac sobie wszystkie zeby i wstawić proteze...albo starszy facet , ktory miał tak straszna próchnicę , że praktycznie same korzenie mu zostały , nie miał czym gryźć wiec wkrecił sobie zwykłe śruby, z czasem dostał takiego zapalenia , że przyszedł do gabinetu i musieli mu usuwac:D albo pani , która miała proteze , chodziła z nią tak 10 lat , nie wyciagała jej (bo nikt jej nie powiedział , ze musi ja wyciagać " i jej przyrosła :O tutaj znowu potrzebny był juz chirurg :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bój się ...pomysl sobie , że nawet jesli bedzie bolało to poboli troche i przestanie...ten ból jest do zniesienia takze spokojnie... to jest tak , że wiekszosc ludzi boi sie dentystów , nie hodzi na wizyty a potem zapalenia , zgorzele , kanałowe , ekstrakcja...i po co?!:) poszlibyscie dwa razy w roku ogarneli malutkie jeszcze ubytki , których leczenie praktycznie nie boli i spokój;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×