co faceci cenią sobie w kobiecie

"dokladnie.. ja mam mały biust, nawet bardzo mały. mam rownież kompleks z tego powodu i nie wiem jak sie go pozbyć. a teraz to juz w ogole.. :/" Wyluzuj, w razie co możesz przerzucić się na kobiety ;)

Dziewczyny poruszylismy kiedyś w pracy ten temat, 8 facetów w wieku 25 - 40 lat. Nikt nie powiedział że chciałby żeby jego żona miała większe niż (jak tu ktoś wcześniej napisał ) tak do ręki. Czyli maks C. Owszem oglądają się za kobietami z dużym biustem, ale wolą mniejsze. Każdy zgodnie stwierdził że ważna jest proporcjonalność. Drobna budowa mały biust, większa kobitka większy biust. Ale nikt nie powiedział że chciałby żony z balonami.

ja mam teraz B ale do końca życia będę myślała o sobie w kategoriach kompleksów. Moi bracia mnie macali kiedy byłam podlotkiem i odbiło się to ostro na mojej psychice. Ogólnie myślę że faceci traktują kobiety bardzo seksualnie, nie spotkałam faceta który byłby niewrażliwy na kobiece atuty chyba że jakiś gej ale geje też są wrażliwi tylko mają inną percepcje. Ogólnie wyglad ma bardzo duże znaczenie. Maskara

Miseczka B to nic innego, jak 14-15 cm różnicy pomiędzy obwodem w biuście a obwodem pod biustem. Różnica mniej więcej taka sama, jak u mężczyzn. Standardowo mężczyzna powinien mieć obwód klatki o 20 cm większy niż talii,a kobieta - o 30 cm. 85 cm w biuście i jakieś 70 cm pod biustem to moim zdaniem nie jest teren górzysty, a nieco zachwiana równina.

Piersi mają różne rozmiary i nie można wszystkich zakwalifikować do 4 czy 5 literek, tzn. że B jest większe lub mniejsze. Bo nie ma tak, że każda ma A,B,C lub D. Wynikałoby z tego, że wszystkie kobiety świata mają piersi dokładnie w 4 rozmiarach (pomijając ekstremalnie duże). Wiadomo, że rozmiar miseczki jest dopasowany do obwodu w talii i 60 B będzie mniejsze niż np 85B. To określa się jako małe czy duże B. Rozmiar rozmiarowi nie równy.

A znam mężczyzn co maja odwrotnie i nie o 20 a 40. :)

Osobiście nie znam kobiety, która miałaby duży biust (D) i jednocześnie ładny. W staniku owszem, ale bez... Jednak grawitacja robi swoje. Mowa tu oczywiście o naturalnych piersiach. Wszystkie moje koleżanki (młode dziewczyny) mające duże biusty same wprost mówią, że w staniku są bardzo atrakcyjne, ale ze wolały by mniejsze, bo bez już nie jest tak bajecznie. Bo faceci naoglądają się super lasek z reklam, filmów itp, z sylikonowymi piersiami i myślą, że naturalne też są takie jędrne i kształtne.

http://www.crossdressing.pl/main.php?lv1_id=3&lv2_id=9&lv3_id=204&lang=pl Proszę, tutaj również mamy jaki powinien być obwód szyi;) Rozmiar to konkretny rozmiar. Jak masz 60B, 65B, 70B, 75B, 80B, 85B to które z nich jest małe, średnie, a które duże? Zresztą, whatever :) O gustach podobno się nie dyskutuje

Kuźwa,ja mam pod biustem 73 cm, w biuście 94 cm i mam dość małe cycki, więc nie pierdolić tutaj, że jakieś 70B to są w ogóle cycki. Jakby mieli mi zmniejszyć to,co mam to chyba bym sobie przerobiła je na jądra.

I przez takie rozumowanie większości facetów powstają kompleksy. Sama mam ich nie wiele, jeden jedyny, który faktycznie mi doskwiera to właśnie piersi.

Hmm. Miseczka D wcale nie jest tak duża.Na pewno nie powoduje takich zwisów,chyba że ma się pod biustem 100 cm :) Chyba cyków w ogóle nie widzieliście.

Są też ładne duże biusty, ale wszystko zależy od doboru staników. Pamiętam jak u mnie koleżanki miały po 15, 16 spore biusty to zamiast mocniejszych staników nosiły koronkowe delikatne bo takie fikuśne. I już wtedy działanie grawitacji było widoczne ;) Ale ładne też są :)

Jakby mieli mi zmniejszyć to,co mam to chyba bym sobie przerobiła je na jądra. musze jutro tym haslem odfasolic mojej "kolezance" z pracy dosc prymitywna i chamowata, i plaska jak deska na pewno sie jej spodoba

Ja zawsze lubiłem malutkie, kobiecie jest nawet wygodniej a jak jeszcze chodzi na fitness, aerobic albo biega to już w ogóle. Ale widzę macie problem jak faceci z wielkością członka. :)

Już lepiej mieć mało niż nic, więc jakoś strasznie nie narzekam, ale kompleks pozostaje.

Bym wkleiła porównanie 70B a 70E z balkontki, ale nie będę taka chamska. I właściwie lata mi to koło...;) Niegłupi30, to normalne, każda chce pokazać, że jej lepsze. Jakby to miało jakieś znaczenie. Nie wiem czy faceci swoim rozmiarem też się tak przerzucają?

mnie się wydaje, że są dumnie jak sobie wyhaczą dużo mlodszą. Koledzy męża jak się dowiadują, że ja jestem 10 lat młodsza to przewaznie lecą teksty - moja niestety tylko 2 lata... poza tym kobieta powinna być zawsze zadbana, owszem ładna i powinna umiec gotować, stworzyć w domu jak to się mówi przyjemne ognisko domowe

Można to porównać, ale macie pewien atut, pod spodniami na pierwszy rzut oka nic i tak nie widać :P A biust od razu rzuca się w oczy :)

chyba w ogole nie wiecie o czym piszecie to jest 70 B: http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTf8oMdfDzzHO_teJz6HjqyRoo1ZH78Usw3tutVGhf_2Hh5J22WXFzitwZQ http://stanikomania.blox.pl/resource/Ala_70B.jpg http://www.kobieta.pl/uploads/RTEmagicC_d33b540e72.jpg.jpg przeciez tu nic nie ma bez dobrego stanika z kilogramem gabki :O

Ale przecież Wy macie kompleksy bezpodstawne. Nie ma znaczenia że piersi można ocenić przez bluzkę a członka nie. Kompleks siedzi w tobie a nie w facecie który na Ciebie patrzy. Myślicie że jak facet ma kompleksy na punkcie wielkości swojego członka to jest pewny siebie i zagaduje do kobiet. Raczej nie, on sobie potrafi od razu wyobrazić kobietę która zobaczy go nago i parsknie śmiechem. Oczywiście to nie reguła ale tak bywa i z Wami jest tak samo. My myślimy że najlepiej mieć ze 20cm a Wy że takie cycki jak arbuzy.

Jeżeli to jest B to moja siostra ma G!!! :P Miała B, włożyła sobie wkładki 450ml w każdą pierś i kupuje stanik z miseczką C, czasem D, ale to sporadycznie. To jest właśnie "rozmiar rozmiarowi nie równy". Tak jak z butami, noszę od 36 do 38. To stopy mi się kurczą i powiększają?! :P Zależy od marki i producenta. Oraz od ilości gąbki :P hahahah

No jest jakiś sens w tym co mówisz niegłupi30

Boberek pędzelek zobacz jak ta kobieta się uśmiecha, jest zadowolona ze swojego ciała. daj mi jeszcze do niej numer komórki. :)

Oj zostawcie już te cycki;). Ważne, żeby były ciepłe i mięciutkie i Wam się podobały, to i facet je pokocha:). I co dalej? Będzie jutro dalszy ciąg tematu? Bo mnie się tu podobuje:). Teraz idę spać, ale jeszcze tu wrócę po konkrety;). Dobrej nocy wszystkim!

A tak w ogóle to są ważniejsze rzeczy niż piersi ale leżące blisko, dobre serce, i wrażliwy umysł.

Miło było poczytać co myślicie, ale na mnie przyszedł czas, rano obowiązki a tu już 1. Miłej nocy życzę wszystkim

incazzata, prawie pól litra w każdą pierś? Brrr, a Ty zastanawiałaś się nad tym? Niegłupi, wiesz w końcu 70B incazzaty to same sutki;) E tam, się przejmować takim czymś. I co jak zajdzie potrzeba wycięcia całkowicie obu piersi a rekonstrukcja będzie niemożliwa to się zabijecie z rozpaczy? :O

Widzę, że nie tylko ja już uciekam nyny. Oczywiście też wracam jutro :) Bo ciągle nie rozumiem dlaczego nadal jestem sama!!! :) Serduszko ciepłe, w głowie poukładane a tu nadal nic :P

No właśnie zdrowie jest najważniejsze, ja bym nie chciał żeby moja kobieta wpychała sobie pod skórę jakieś implanty. A jeszcze mówią że w dotyku jest nienaturalny, yy odpada.

Chyba jakaś pomyłka tu zaszła, bo mówiąc, że B to sam sutek zacytowałam kogoś z poprzedników, ale najwidoczniej ironia nie została dostrzeżona.