co faceci cenią sobie w kobiecie

Napotkałam jakiś wątek, gdzie facet pytał się co my cenimy sobie w płci przeciwnej. Jako, że jestem sama od ponad dwóch lat (i nie wiem dlaczego :))) chciałam tak w drugą stronę :P Czy oprócz dużych piersi i fajnej pupy coś jeszcze się dla Was liczy? :)))) Ostatnio doszłam do wniosku, że chyba nie :P Mam znajomego, jest farmaceutą, zawsze wydawał mi się bardzo poważny, ułożony, zero imprez, jakiegoś życia towarzyskiego, powiedziałabym, że jak dla mnie to nudziarz. No i w trakcie jednej z naszych rozmów oświadczył, że on to szuka sobie takiej typowej, jak to określił "suczy" :P Aż mnie zamurowało, nigdy bym go nie podejrzewała o taki gust, myślałam, że właśnie szuka sobie spokojnej domatorki, coś jak on, a tu proszę :) Więc może Panowie się wypowiedzą :)

normalność brak zmanierowania życiowość - do tańca i do różańca inteligencję oczytanie swoją działkę życia- jakaś pasja, ale nie seriale i ploty zmysłowość pełne piersi, ładny łuk bioder i wąska talia przyjemna buzia zapach gładka skóra

czy to sucz,czy szara mysz - nie ma znaczenia,to tylko powłoka dla koleżanek chociaż lepsza sucz niż jakaś prudera

No to ja już nic nie rozumiem... :P Brak mi dwóch elementów, a ciągle sama :P Albo to Ty jesteś takim wyjątkiem :)

No to czuję się już w pełni wyeliminowana, ale wśród 23latek to chyba nie jest powszechne :P

A ja właśnie wolę domatorki, takie co lubią spacery, film, muzykę, inteligentne rozmowy, spotkania ze znajomymi raczej w domu niż w knajpie. Ewentualnie wypady na dłuższe weekendy w góry jakąś paczką. Wakacje z dala od tłumów :). Wolę mieszkać w domu na wsi niż w mieście.

Ja cenie: - poczucie humoru - szczerość i otwartość (brak tematów tabu) - wrażliwość (empatia) - w miarę przyjemna powierzchowność (żeby nie była strasznie szpetna lub ważyła 120kg)

A właśnie ja lubię piersi takie 65 -70 B, filigranowej budowy kobiety, niziutkie.

.

Chyba faktycznie faceci i kobiety pochodzą z innych planet, bo ja by tam siebie brała :P A tak poważnie to nie mam pojęcia dlaczego tak wyszło. Już myślałam, że faktycznie każdy tylko się za barbie rozgląda.

facet,który zna się na numeracji stanika jest dziwny

to nie tajemnica, w realu wzrost raczej trudno ukryć :) A wstydzić się nie ma czego.

niegłupi30 - widać, że masz dobry gust 70 B :)

Kupowałem kiedyś to coś tam wiem, dla byłej i jej rozmiar był w sam raz.

czego się wstydzic????!!!!! buahahaha hahah hahah karakany do gazu

Wszystko jest kwestią indywidualną. Każdy ma swój gust przecież. I dobrze ;) I dobrze, że się zna, a nie pieprzy ja to lubię małe C, duze B jakby takie coś istniało wgle

Osobiście to nie znam faceta, który by się na tej numeracji nie znał. A już rozmiar miseczki to każdy ma opracowany

Niegłupi, ma świetny gust bym rzekła :D

ja mam małe cycki i bardzo się tego wstydzę, mam mega kompleks z tego powodu choć paradoksalnie jestem proporcjonalnie zbudowana i moja figura budzi zainteresowanie wśród facetów. Z tego powodu rozstałam sie z facetem którego bardzo kochałam, wiem jestem kretynką ale to było silniejsze ode mnie.

ja znam facetów, którzy się nie znają lub udają, że się znają i na biust wielkości skwarki mówią C, innym się wydaje, że D to cyce jak donice itd. a 70 B to raczej sutki a nie piersi

mam dokładnie ten sam problem.. biust ma dla was naprawde tak wielkie znaczenie?

Jak jesteś taki mądry to czemu piszesz na czerwono. Pokaż nick.

Popieram, też uważam, że taka filigranowa budowa ciała u kobiety jest bardzo atrakcyjna.

jest atrakcyjna ale faceci i tak wodzą oczami za tymi bardziej obłymi. Mam dwóch starszych braci i kiedy byłam młodsza to tak mnie w kompleksy wpędzili, że do końca życie będę sama i nie dam żadnemu facetowi się dotknąć.

Bez przesady jak kobieta ma B to już jest co w rękę złapać, zawsze uważałam, że to rozmiar ani duży, ani mały. C to wg mnie idealne piersi. No, ale żeby stwierdzić, że B to same sutki :P Co mają powiedzieć te z małym B, czy A :P

W przypadku piersi małe jest piękne. A duże mnie brzydzą.

a pytasz o wygląd? to ja cenię ładną buźkę i włosy są dla mnie istotne w wyglądzie, lubię naturalne dziewczyny co do charakteru to Wy szukacie męskich facetów a my kobiecych dziewczyn to znaczy delikatnych, uczuciowych, wiernych partnerek i nie będę ukrywał z macierzyńskim instynktem co nie oznacza ż masz rodzić mi rój dzieci ale ciepło myślącej o rodzinie

dokladnie.. ja mam mały biust, nawet bardzo mały. mam rownież kompleks z tego powodu i nie wiem jak sie go pozbyć. a teraz to juz w ogole.. :/

"a 70 B to raczej sutki a nie piersi " To tylko współczuć skoro masz sutki w rozmiarze 70B. Co to jest niby małe B? Masz na myśli 75B? Czy 80B? Ech...

Ale jakby nie było to biust kolosalnie zmienia sylwetkę. Moja siostra miała piersi mojego rozmiaru, więc B, później powiększyła i taka laska się z niej zrobiła, że nie ma faceta, który by się za nią na ulicy nie obejrzał. Mega sexownie to wygląda, talia wydaje się węższa, cała figura się zmienia. Szkoda tylko, że jest ten efekt sztuczności, w ubraniu jest super, ale w dotyku to już zupełnie co innego.