Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ecotun

Czy mozna zrezygnowac z marzenia posiadania dziecka?

Polecane posty

Gość ecotun
dziekuje:) ale chyba tak zrobie...wtedy juz nie wszystko bezdie takie zaplanowane, przygotowane i wychuchane na przyjscie dziecka...wtedy on bezdie musial pomyslec, zastanowic sie, a moze i ja jakos oszukam tym swoja psychike....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche nie kapuje oboje
jestescie zdrowi tak? robiliscie badania? pisałas ze wszsytkie wyniki ok. to w takim razie jak maz sie nie stara??? nie chce sie z toba kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Każdy ma prawo do swoich marzeń. Każdy został stworzony by przeżyć swoją przygodę. Zabijając swoje marzenia, pragnienia i naturalny instynkt, zabijasz siebie. Swoje JA, godność. Umierasz za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecotun
ad1. tak i nie - nie widzi chyba juz we mnie kobiety, nie stara sie jakos mna zainteresowac juz pomijajac zeby choc raz sie spytal, kiedy sa te "dobre dni"... jestem atrakcyjna,szczupla kobieta, mimo wszystko musze uciekac sie do jakis ponczoch i dupereli, zeby sie na mnie spojrzal to takie glupie...musze mu sygnalizowac stringami ze mam dni plodne, bo na zwykla pizamke juz nie poleci...jak dziwka...:( ad2. zycie to nie koncert zyczen...czasami stajemy w obliczu problemow, ktore jak kazdy problem maja wyjscie (bo inaczej nie jest problemem), ale zadne z nich nas nie satysfakcjonuje do konca - wybieramy mniejsze zlo lub wieksze dobro. ja w takich sytuacjach lubie zrzucic ciezar takich decyzji na barki losu, przeznaczenia - bo tak chyba wygodniej zaakceptowac pewne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pocieszę Cię... :D
Staraliśmy się o dziecko też jakieś 6 lat tzn. właściwie od 6 lat mąż chciał mieć dziecko. Pewnie zacznie się lincz ale ja nie za bardzo chciałam (nie przyznawałam się do tego), może dlatego, że moja matka po prostu była nędzną matką i bałam się, że będę taka sama. Ale w końcu wszyscy dookoła pozachodzili, zobaczyłam jak to fajnie być rodzicem itp. No i mam wrażenie, że się odblokowałam i w trakcie drugiej owulacji (bo gdy stwierdziłam, że też chcę zakupiłam testy itp.) zaszłam w ciążę:) Myślę, że u Ciebie to problem tego jak zareaguje mąż i jak dalej będzie wyglądało Twoje małżeństwo. Potrzeba posiadania dziecka jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka i nie da się jej ot tak wytłumić. Proponuję więc abyś porozmawiała z mężem, oczyściła atmosferę (nie wszystko przeczytałam ale mam wrażenie, że mąż nie powiedział Ci, że nie chce mieć dziecka - może po prostu nie skupia na tym tam uwagi i liczy na to, że się stanie). Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecotun
:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz przegapilam ciag dalszy
a moze Wasze malzenstwo juz sie wypalilo skoro maz ma takie podejscie, a moze on tak naprawde NIE chce miec dziecka i dlatego tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecotun
ale dlaczego mezczyzna, majacy wygodne, zabezpieczone zycie,czas i pieniadze na hobby, kochajaca zone moze nie chciec miec dziecka..? wiem, glupie pytanie, kazdy ma wlasne marzenia, ale to chyba naturalne, ze chce sie miec dziecko, jak wszystko pasuje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×