Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viviii

Topik dla zaczynajacych wlasnie starania o dziecko :)

Polecane posty

Zawsze tak jest, ze jak sie czlowiek stara, to nic z tego nie wychodzi. Chyba naprawde trzeba przestac o tym myslec i dac sie poniesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
No to faktycznie cud ;) No nie mamy wyjścia, musimy dać radę :)...tylko czasem mam trochę gorsze dni, bo u mnie teraz już zaczyna się mocne parcie, bo "powinniśmy" się konkretnie starać, po tych przejściach, czas działa na naszą niekorzyść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
Oj tylko jak przestać myśleć, ja nie wyliczałam ostro, nie mierze temperatury, cykle regularne, po śluzie wiem, kiedy są płodne, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was to wiecej
panika narobia ze naprawde nie jedne tu nie staraja sie ani roku do roku macie czas to nie piekarnia ze mówisz i masz to nie tak dziala a co maja zrobic te kobiety ktore staraja sie po3,4 5 lat lub wiecej????a czasem jesli to i nie dziala do roku to trzeba udac sie na badania a nie kiedy to psychika płata figle nie jedna my sie załamala starajac sie po kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was to wiecej
samo siedzenie na cafe i pisania nie pomaga w przestaniu "nie myslec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
to nie jest wszystko takie proste, jak się może wydawać komuś, kto tego nie przechodził...ja też długo miałam dystans, że jak się uda, to super, jak nie, to poczekamy dłużej, ale po przejściach, to już zmienia się sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dsadsd - ja tez nie mierze temp, w dodatku jest mi ciezko powiedziec cos po sluzie, bo po ciazy mam go tak sladowe ilosci, ze ciezko mi sie tam dopatrzec czegokoliwek, a grzebac w ... jakos mi sie nie chce ;) niektóre z was to wiecej - dla kobiety, ktora bardzo chce miec dziecko to miesiac, kilka miesiecy, rok czy wiecej to to samo! A kto mi zabroni pisac o tym, ze staram sie 4mce o dziecko i sie martwie. To forum jest po to, zeby sobie o tym wszytskim porozmawiac. Wszytskie jetsesmy takie same, bez znaczenia jest ile ktora sie stara. Tak samo przezywamy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
wiewiora, a jak długo zeszło wam z pierwszą ciążą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
No właśnie, ja staram się być silna, czasem zgrywam silną nad wyraz, ale myśli i emocje są, w końcu jesteśmy ludzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was to wiecej
wiewiora no jednak to nie to samo zapewniam sie 3 miesace a np 2 lub wiecej lat to jednak swoje robi i jednak to co innego moja droga do roku masz czas albo do pol roku jak sie nie uda i wtedy robi sei badania a czasem jak pisze to psychika kazdy musi tak czy siak czekaj na swoja kolej kazda by chciala jednka te co staraja sie kilka przezywaja to inaczej zupelnie wiec nie pisz ze to to samo bo nie chcialaby byc w tej sytacji co inne i starac sie tak dlugo wiec nie marudza jak bedziesz tak przesiadywac na cafe to nigdy nie dasz na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
Paradoks w tym pójściu na luz tkwi w tym...że tak się nie da, bo trzeba pilnować płodnych, a to już nie jest luz! po prostu starania mają to do siebie, ze trzeba maksymalizować szansę...co innego seks bez zabezpieczeń też w płodne, ale to nie starania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
wiewóra, a jakąś strategię macie, np. codziennie, czy co 2 dni? my ostatnio tuż po okresie, tak co 2 dni, bo się obawiam, że owulka może być wcześniej...ale w szczyt płodności (no tak mi się zdaje) było przez 3 dni codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dsadsd - no wlasnie z pierwsza ciaza w ogole sie nie staralismy :) Tak wyszlo i bylo to najlepsza "rzecza" jaka nas spotkala :) niektore z was - piszac czuja to samo mam na mysli chec posiadania dziecka jest tak samo sila, tak samo mocno czekamy na TEN dzien! A tak poza tym to czy Ty tu robisz za kogos kto ma udowodnic kto co czuje?! No przepraszam Cie bardzo! To moze skoro juz jestes na tym forum to powiesz cos o sobie, skoro tak dobrze wszytsko wiesz, kto jak czuje. Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
niektóre, ja uważam ze właśnie pierwsze 2, 3 cykle są najgorsze, bo człowiek jest napalony, myśli że się szybko uda...a później już jakoś się przyzwyczaja, uczy się pokory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsd
wiewiora, no tak pisalas o pierwszej ciąży, przepraszam zakręcona jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dsadsd - w tym mcu obejmuje dokladnie taka sama strategie. Cykle mam juz reglularne, wiec latwo moge powiedziec kiedy i co :) Aczkolwiek ost.4 mce przytulanki byly w tyg, w ktorym mialam owulacje ok 4 razy. Mowia, ze najlepiej jak stosunek odbywa sie co 2 dzien, ze zasada im wiecej tym lepiej tutaj nie dziala :) Takze po okresie zaczynamy co 2 dzien. A jak u Ciebie? To znaczy kiedy teraz bedziesz miec plodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie ja tez myslalam, ze jakos to szybciej pojdzie :/ na razie nie panikuje, ale co miesiac odczywam rozczarowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsda
Hmm ja generalnie też jestem głównie za tym żeby co 2 dzień...ale tez niektórzy zalecają, żeby wstrzymać się do płodnych, u mnie to jakoś od 10 dc...no ale my się nie wstrzymujemy do płodnych, tylko jak pisałam po okresie co 2 dni, dziś mam 7 dc, chyba już podziałamy...owulka jakoś za tydzień...w tamtym cyklu wyszło 3 dni pod rząd tuż przed owulką i chyba tuż po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsda
W tym cyklu jeszcze postaramy się podobnie jak w tamtym, a jak dalej nic, to w następnym już jakoś inaczej...no ale wiadomo ja się tego wszystkiego ściśle nie trzymam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mysle, ze co 2 dzien najlepiej. To trzymam mocno kciuki, zeby w tym mcu sie udlalo. :) My tez sie postaramy po @ co drugi dzien. Chociaz zobaczymy bo moj maz obecnie duzo pracuje i czesto zmeczony jest ;) Ale chyba go przycisne troszke ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsdaa
Ale tamten cykl wydawałam mi się jakoś dziwny, mało śluzu płodnego, więc nie wiem, czy na pewno była owulka, często też mam malutkie plamienie okołoowulacyjne a tamtym cyklu nie zaobserwowałam...no ale ja jestem po laparoskopii we wrześniu, mimo że cykle mi bardzo szybko wróciły do normy, to jeszcze nie do końca może być normalnie z płodnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
dzięki ahemika za rade, a te badanie krwi to nie to samo, co konflikt serologiczny? czy jeszcze o coś innego chodzi, bo konf.serol. nie mamy, ale wiesz...nigdy o tym nie rozmyślałam i nie wnikałam. Jeny...tyle badań zrobionych...i jeszcze...:/ ale co tam, się zrobi, żeby potem sobie nie pluć w brodę:) ja grzecznie czekam do 22.12, jak znalazł na święta znowu @ przyjdzie:P:) ale może i dobrze....na sylwestra będę wolna:) a właśnie, święta świętami, a sylwester za pasem:) plany macie??? co by nie mysleć non stop o jednym:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie daj sobie torszke czasu, niech to wszystko wroci do 100%ej formy. A poki co trzeba probowac, probowac i jeszcze raz probowac :) Ja po ost.ciazy tez mialam problemy z okresem. Zreszta do tej pory nie jestem pewna czy wszyskto jest juz ok, bo jest naprwde jakis dziwmy. No ale przynajmiej jest i jest juz regularny, bo na poczatku to moj okres chodzil sobie wlasnymi sciezkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz zrezygnowana - a moze bedziesz maiala wolne od @ na conajmniej 9 mcy? Kto wie :) Ehh Sylwester, mam starszna ochote pojsc na jaks pradziwa impreze, ale niestety nie mamy z kim malutkiej costawic :/ Moze w domu cos zrobimy, hehe. A Wy co planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsdaaa
już, o może magia świąt i będzie inaczej ;). ja jakoś między świętami też powinnam mieć okres :D, oby nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alchemika
juz zrezygnowana nie to nie to samo co konflikt seriologiczny to jest zupelnie inne badania seriologia wiąze sie z grupa krwi a przeciwciala plemnikowe nizsza i jest test wrogi sluz chodz nie zawsze jest on we krwi Mam pytanie odnośnie też tych przeciwciał (przeciwplemnikowych): przygotowuję się do IVF (4 nieudane IUI), wszystkie badania w normie, teraz okazało się, że ASA- wynik słabo dodatni - czy to mogła być przyczyna nieudanych IUI? Czy jest szansa powodzenia IUI przy przeciwc.p/plemnikowych? (podczas IUI nie miałam robionego tego badania i żadnych leków z tym związanych), czy jedyną drogą jest IVF? I czy może też mieć wpływ na ten zabieg i zagnieżdżenie zarodka? Jakie leki są stosowane w takim wypadku i jaka ich skuteczność? Pozdrawiam! lekarz odpowiada: Szanowna pani Jest szansa na IUI przy pzreciwciałach ale nie znaczy to że IUI nie może sie udawać z innych przyczynJeżeli 4 iui sie nie udaja to kolejnym etapem jest in vitro Jacek Szamatowicz Przeciwciała przeciwplemnikowe Zaburzenia autoimmunologiczne wiążą się z obecnością przeciwciał w nasieniu i/lub w surowicy krwi, przeciwko różnym elementom plemników takim jak główka, część pośrednia lub witka. Przeciwciała skierowane przeciwko nasieniu są odpowiedzialne za około 6-7% przypadków niepłodności męskiej i mogą powodować zlepianie się plemników czyli ich aglutynację, zmniejszoną ich żywotność i ruchliwość, gorsze przenikanie przez śluz szyjkowy i hamowanie połączenia plemnika z jajem. Przeciwciała przeciwplemnikowe mogą być obecne w nasieniu mężczyzny lub w śluzie szyjkowym kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsdaaaa
coś mi się nick blokuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsdaaaaa
Ja dla odmiany nie mam w tym roku ochoty na sylwestra, ale pewnie gdzieś pójdziemy, zawsze okazja żeby wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
przyjdzie to będzie,nic na to nie poradzę, ale w tym cyklu jestem na 200 % że będzie (normalnie wiadomo zawsze cień nadziei że jednak nie) - źle się czuję, tempka mnie zawodzi (zawsze wiedziałam kiedy @ przyjdzie przynajmniej, w który dzień), a teraz już od 8 dnia wyższa, zgłupiałam od kiedy luteine mam brać....:/ 4 dzień jajniki nawalają mnie jakby im kto za to płacił:/ ehhh, ja to mam problemy natury emocjonalnej...:) a co do sylwestra to raczej w domu się zrobi ze znajomymi, jak co roku... ale okres około sylwestrowy to czas urodzinowo-imieninowych u nas:) i jeszcze 18tka się trafi krótko przed sylwestrem dlatego się cieszę że po świetach będę w pełni sprawna :P już z bratową zapowiedziałyśmy sobie, że się spijemy jak nieboskie stworzenia...:) zresztą zawsze tak mówimy a potem i tak nici z tego...a trzeba było pić jak się uczyło i na zjazdach integracyjnych w pracy...bo teraz to już chyba wcale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×