jak zaregowac na to ze kolezanka chce sobie kupic taka sama

kurtke jak ja mam ? chce zebym poszla znia do sklepu tam gdzie ja swoja kupiłam ?

Taki urok ubierania się w sieciówkach.

ale wlasnie nie kupiłam jej w sieciówce . gdyby to była sieciówka to by znala firme i sama poszła .

Nadpruć na szwie i powiedzieć, że gówniana ta kurtka i się rozwala. ;)

jaki to problem?

Powiedzieć, że jak zobaczysz ją w takiej kurtce, jak Ty masz, to zemdlejesz i niestety, ale wszystkich będziesz musiała poinformować, że ona Ciebie małpuje. :P

Sieciówki czy niesieciówki i tak wyglądacie wszystkie jak klony :O Jak będa modne worki po ziemniakach, jak jeden maż będzie je nosić :O

Zachorować i podać jej inną nazwę sklepu. Może nie znajdzie.

Powiedzieć jaj, że to była ostatnia w tym rozmiarze i że wobec tego nie pójdziesz z nią.

no nie wiem ale wkurza mnie to . najpierw sie mnie pyta czy ide z nia na zakupy, ja jej ze oki i co chce sobie kupic , ona ze kurtke a za chwile dodaje to pojdziemy do tego sklepu gdzie ty kupiłas swoja.? :O i dodam ze to nie jest jakas moja bardzo bliska kolezanka :O

no to co mamy kupowac jak nic innego w sklepach nie ma ? za komuny to dopiero wygladałyscie jak klony :D nie wiem czego oczekujesz .

teraz własnie jest najbardziej zrónicowany styl i kazdy nosi to co chce. kasamutra dzieki za porady ;) pójde z nią bo juz sie zgodziłam , ale wkurza mnie takie cos :/

Powiedz ze starasz się szukać ciuchów które są oryginalne i starasz się kupować takie których dużo osób mieć nie będzie, a jeśli podoba jej się twoja kurtka to zgodzisz się ewentualnie ale wyłącznie jeśli kupi w innym kolorze, albo zupełnie inny fason w tym samym sklepie. Zasugeruj też ze śmiesznie będzie wyglądało jeśli będziecie chodzić ubrane tak samo

tylko ze ta kolezanka jest troche niereformowalna :D jak jej tak powiem to zrobi mi wyklad afere na całe miasto :ze niby czemu nie omzna tak samo, ze jej sie i tak podoba, ze jestem nienormalna .. :D ale dzieki wszystkim za wszytkie porady :D musze sie zapisac na kurs asertywnosci bo kiepsko z tym umnie :O

Wyrwij jej kudły i obgryź tipsy.

a co właściwie Ci przeszkadza ?

zaprowadz ja do tego sklepu i niech se kupi ta kurtke o mamo,macie problemy ludzie

A moze w sklepie udaj zachwyt nad inną kurtką ?? Że taka fajna i żałujesz, że tej nie kupiłaś ?? ;)

no niby nic ale zastanówcie sie jakby np waszej koleznce np z pracy podobała sie wasza np bluzka a potem targała was po sklepach po to zeby kupic sobie taka sama ? no troche dziwne to dla mnie :O

mnie osobiscie takie rzeczy nie przeszkadzaja,jak sie komus podoba to co nosze,niech sobie kupi,czemu nie? sa wazniejsze rzeczy na swiecie niz szmaty

skoro to nie jest nawet twoja bliska kolezanka to mniemam, ze nie spedziacie duzo czasu razem i nie pokazujecie sie razem za duzo. Nie widze jakiegos wielkiego problemu. Kolezanka do taktownych chyba nie nalezy, ale ta sama kurtka to nie jest jakis przeogromny problem :D Prozna troche jestes.

A co to za problem, że koleżanka chce też taką kurtkę? Zresztą może wybierze na miejscu inną nawet Ja kiedyś byłam na zakupach z taką koleżanką co to nigdy nie wiedziała co sobie kupić i kupiła 3 pary takich samych butów jak ja akurat wybrałam :D Nijak mi to nie przeszkadzało