jestem z moim facetem na sile

bo boje sie ,ze nikt inny mnie nie pokocha. faceci zwykle chcieli sie ze mna spotykac ze wzgledu na seks ,patrzyli tylko na moje cialo ,a nie charakter,ktory mam dosc trudny. Teraz jestem z facetem od 3 lat choc wiem ,ze tak naprawde do siebie nie pasujemy .. jestesmy z dwoch roznych swiatow. mamy rozne poglady na wiele spraw, sluchamy roznej muzyki , lubimy rozne filmy. poza tym czasem mam wrazenie ,ze on mnie wykorzytuje np pomiesszkuje u mnie czesto za darmo itd powinnam sie z nim rostac ,ale .. boje sie ,ze kazdy inny bedzie chcial mnie tylko do lozka i nic poza tym. wiem ,ze nie powinnam sie tak nisko cenic bo mam inne atuty poza wygladem ,ale z wieloma osobami nie potrafie sie zwyczajnie dogadac i boje sie ,ze bede miala problem znalexc kogos sensownego na stale

oplułam monitor ze śmiechu :) Ludzie skąd wy się bierzecie??? Istniejecie naprawdę???? Czy ktoś to wymyśla? Może ktoś opracował taki program, który automatycznie co kilka minut zapodaje nowy wątek???? Czytam sobie wybiórczo topiki i po prostu pękam ze śmiechu :) To jakiś nowy wymiar komedii online :) Zamiast oglądać film wystarczy tu zajrzeć, kliknąć i przeczytać :)

Jeśli będziesz dawała się wykorzystywać to masz się czego bać. Pomyśl czasem przed seksem a nie wskakuj z marszu do wyra.

Szanujcie sie kobiety a nie mówicie, że chłop to tylko seks i seks.

przeciwności się przyciągają

autorko nie wyobrażam sobie postępować tak jak Ty. Ja mam zupełnie odwrotnie, nie potrafię być z żadnym facetem, bo żaden mi nie pasuje (nie żeby wchodzili drzwiami i oknami ale jakieś tam powodzenie mam). Też się boję, że zostanę w końcu sama ale nie potrafię się do niczego zmuszać. Być z kimś dla samego bycia z kimś a nie dla tej osoby?? Brrr

"przeciwności się przyciągają" na krótko

bym nie pomyslala ze kompatybilnosc dwoch osob ustala sie na zasadzie " taka sama muzyka takie same filmy i tak dalej" DZIEKI! OTWORZYLAS MI OCZY :D

Kobieto! Wiem, że to trudne, ale nie możesz trwać w związku, który cię niszczy.Jeśli czujesz że facet ci nie odpowiada, że ma wady przez który będziesz kiedyś cierpieć, to daj sobie spokój i zakońćż związek. Nic na siłę.'J Jeżeli zamkniesz oczy na takie wady i udasz, że ci nie przeszkadzają to potem będziesz gorzko załować. Pewne rzeczy się nie zmienią. Nie licz że po ślubie będzie lepiej. Jeżeli po 3 latach czujesz, ze nic z tego nie będzie to nie marnuj jego i swojego czasu.