gdyby prawiczki zadbały o swój wygląd to by miały powodzenie

a jak wolą być niechlujami to niech cierpią bez kobiety

niz uzerac sie z nia

Wielu z nas wygląda dobrze. A brudasów to już w ogóle chyba tu nie ma. Temat bez sensu.

uważam to za bzdurę :)

przystojny??

powiedzial kiedys

ja sie dobrze ubieram w markowe ciuchy oczywiscie jak mam jakis grosz jestem czysty i staram sie ladnie pachniec ale ze by ladnie pachniec trzeba wydac troche kasy i zbieram teraz na pewne perfumy ale watpie ze by to cos dalo

Ale my nie mamy znajomych, to jak mamy się wydźwignąć z tego wszystkiego, najlepiej kobiety chyba się poznaje dzięki znajomym. Druga sprawa jest taka że mam sieczkę w głowie, jestem nieśmiały, paraliżuje mnie myśl że nie mam żadnych doświadczeń z kobietami - żadna do mnie sama nie zagada raczej a ja nie potrafię.

Tak słyszałem.

Jasne, a kto inny na niego patrzy?

Wiele osób. Słyszałem też jak jakieś dziewczyny o tym mówiły kilka razy, jak myślały że nie słyszę itp.

tu raczej chodzi o to co mają pod kopułą a nie wygląd

dziewczyny o tobie?

w szmatach byle zeby mialy cos pod kopulą?

Np. "fajny". Miałem takie różne historie, w szkole policealnej, na ulicy, na dworcu, że jakieś dziewczyny się na mnie patrzyły, rozmawiały ze sobą, uśmiechały się i dosłyszałem jakieś "fajny", czy coś w tym stylu. W Augustowie kiedyś się patrzyłem na piękną dziewczynę, ona na mnie, uśmiechała się, przechodizła koło mnie kilka razy, a jak w końcu odchodziła to pomachała. Nie mówiąc już o koleżankach mamy.

Nie popadajmy w skrajności.

Dzisiaj nawet jakaś kobieta się do mnie uśmiechnęła na ulicy.

do mnie sie wogole nie usmiechaja

*BLE BLE* "do mnie sie wogole nie usmiechaja" Bo nie podoba się im Twój charakter.

Do mnie też się nie uśmiechają.

Bo też nie mam odpowiedniego charakteru. :P

:D:D bedne autystyczne dziecko

do liczenia pieniedzy nie potrzebuje kasierkiiiiiiiiiiiiiii sam umie liczyć pieniądze ,a nic normalnego sie nie trafia i jest tak jak w tytule.

ma rodowod i nigdy nie zagosci w jakies szmacie czy dziwce :)

"Nie mówiąc już o koleżankach mamy." :D i kto uważa że pisząc coś takiego on nie jest chory psychicznie ?:o

looser to jakiś narcyz jest mysli ze jest tak fajny ze laski same powinny sie do niech ustawiać w kolejce .

"Nie mówiąc już o koleżankach mamy."

Mam kłamać? Piszę jak jest.

Opisuję historie z życia, a ci dalej ujadają. Pewnie to zazdrość. Co ja na to mogę poradzić, że się nigdy do Was żadna nie uśmiechnęła, czy nie powiedziała komplementu.

powodzenie to czemu jestes starym prawikiem?