Prawdziwy dom to dom z ogrodem

Nie moge patrzec na domy wiesniakow, ktorzy wszedzie sadza tylko trawe i tuje, a nie ma nigdzie grządek z warzywami. Normalnie siano z butów

zamiast wypoczywać na leżaku ,zapierdalać w ogródku -nie dziękuję;)

a twoja grzadka obrośnięta czy wyplewiona ?

Nie znasz sie - pewnie cale zycie mieszkajas w smierdzacym bloku i dlatego nie potrafisz ogarnac do czego służy ogrod

a ja mam i ogórdek i miesce gdzie mozna lezec i pachniec:D no ale trzeba o swoje dbac

mieszkałam w domku przez 11 lat jako dziecko i ciągle widziałam moją mamusię z gracką ,nie dziękuję

Od zawsze mieszkam w domu i tylko w jednym mieliśmy warzywa i sad. A teraz sobie odpoczywamy od takich atrakcji :)

A teraz pewnie mieszkasz w bloku i zazdorscisz ludziom, ze maja ogrody i jeszcze potrafia je zagospodarowac. Ladne trawniki i tuje to szczyt braku gustu. Dzisiaj patrzy sie na to, zeby ogrod był ekologiczny - czyli dopasowane łąki i odpowiednie grządki

ja w ogóle nie moge patrzeć na domy wieśniaków!!!! prawdziwy dom to dom w mieście!!!!!

tak mieszkam w bloku ,ale w czerwcu wprowadzam się do nowego domku:P i ogródek ma mi służyć do wypoczynku a nie do harowania ;) trawa,tuje -plac zabaw,basenik,jajo do grila i na razie styknie;)

prawdziwy dom to króliczok i silos vel blok w miescie

a do miasta będę miała kilometr ,dom w mieście= mała działeczka ,hałas i zero prywatności.

Czyli jednym słowem taki typowy kmiocki ogród. Od 3 lat projektuje ogrody i jestem załamana. Rozumiem swierki, które nadaja ogrodowi jakis charakter, ale tuje. Normalnie tuje to odpowiednik krasnali ogrodowych, czyli taka typowa tandeta

Ja na ogródku poza tujami, oczkiem, altanką, miejscem na grilla, wędzarnią i placem zabaw dla dziecka mam grządki :D Ale rośnie tam tylko szczypiorek, zioła potrzebne mi na co dzień, rzodkiewka, marchewka i 10 krzaków cudownych borówek i nic więcej :D No i drzewa poza iglakami to jabłoń, czereśnia, brzoskwinia i śliwka. Super owoce mają, więc ich nie zetniemy raczej. Nie ma z tym prawie wcale roboty, a przynajmniej jest jakiś owoc swój czy rzodkiewka :D To co rośnie na ogródku takie do jedzenia to samą frajdę sprawia, że można wyjść i sobie zjeść :D ZA to moi rodzice mieszkają kilka metrów od nas i oni to dopiero mają pyszności na ogródku :) Ale oni na emeryturze, uwielbiają na ogródku siedzieć i coś sobie robić.

zawsze można coś wypośrodkować, jakaś wersja dla leniwych, może lepiej poradzić się kogoś kto się na tym zna, zanim zacznie się wszystko negować...

No różne idiotki już zaistniały i różne brednieklepaly ale ta jest ponad wszystkie wariatka do kwadratu,hihi

dom w mieście to małą działka? ciekawe... ja tam dużo małych kiszek widziałam na wsiach, działka nie powinna być za mała ale za duża też nie. taka w sam raz i koniecznie w mieście. hałas? w dzielnicy domków jednorodzinnych? chyba nigdy nie byłaś

i wypraszam sobie taka dyskryminacje :-D A tak na serio to ja myslalam ze to wiesniacy wlasnie maja ogrody z grzadkami i sadami ulami i ..... strachem na wroble a tzw " miastowi" maja trawniki oczka wodne i lezaki :-D Sa przepiekne karlowate tuje ktore w Polsce mozna zastosowac do tworzenia niskich murkow zamiast bukszpanow, ktore sa nietrwale i nie wytrzymale na mroz.

a ja mam domek ogród duży i żone i o jej ogródek dbam nawet zarośniety bo taaki lubie natura go stwożyła dzieło teścia palce-pi**ke lizać