Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dcbuaisbygvyuda

Żałuję drogiego wesela

Polecane posty

Gość dcbuaisbygvyuda

Pomimo tego, że nie było wystawne to i tak kosztowało nas dużo pięniędzy. Rodzice też nam pomogli. Oczywiście były prezenty i koperty, ale nie zwróciło się. Teraz moja koleżanka wzięła ślub i zrobiła jedynie przyjęcie na 20 osób. Nie było to wesele ale jedynie przyjęcie dla najbliższych. Wydała na nie 2 000zł (sic!) i zajęła się urządzaniem domu. A my mamy długi w bankach, rodzice to samo i nie mamy nawet co myśleć o wyprowadzce na swoje. A trzbea była jedynie zrobić przyjęcie a kasę z kredytów na dom przeznaczyć a nie na śledzie dla pijanych wujków:(:(:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra po szkodzie.
Zawsze tak jest, nie dość, że zostajesz z długami, to jeszcze obgadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
skoro robiłaś wesele aby zarobić to niestety ale takie są skutki,ja miałam odłożoną kasę na wesele,rodzice płacili tylko za restaurację i też mieli odłożoną kasę,nie załuję welela,mam wiele wspomnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
A ty się z choinki urwałaś czy co? Jak można wziąc kredyt na wesele, przecież wiadomo, że to się nie zwróci...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedededediabelek
Polak mądry po szkodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987ddm
Ja też pomimo, że od ręki nie miałam kasy na wesele to nie kredytu nie wzięłam. Przez dwa lata przygotowań odłożyłam 20 tysięcy i za tyle zrobiłam wesele. Jakby się nie udało tyle oszczędzić to bym zrobiła wesele na mniej osób. A tak to było na 60. Ale nigdy nie wzięłabym kredytu na niego. I oczywiście, że wesele się nie zwróci, ale chyba po to się go nie robi? a skoro swoich gości traktujesz jako kogoś kto przyszedł się nawpierniczać śledzi to współczuję Twojej rodzinie. Ale widać nie zapraszałaś ze szczerego serca a z nadzieją, że ktoś sypnie grubą kasą:o żałosna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gondola Wenecka
Ja robilam w lokalu było 65 osób i wróciło nam się to co wydaliśmy. To zależy od rodziny. Niektórzy dają do koperty 200zł inni 1000zł różnie to bywa i zalezy od gości. Ja bym nie robiła wesela na 120 ludzi bo za duzo nerwów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jedna zasada..Innej nie ma.Urządzamy przyjęcie weselne z balami i tłumem gości,albo organizujemy coś kameralnego na 20-cia osób i gitara.Gdybanie po fakcie to tylko użalanie się nad swoim nieudolnym działaniem.Trzeba na trzezwo ocenić sytuację finansową przed weselem.Z tego co wiem to organizując większe wesele możemy liczyć na zwrot 40-60% kosztu wesela...Przynajmniej w Polsce/sciana wschodnia/ludzie pomimo biedy,jak idą na wesele to dają kasę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wole czekolade........
my dostalismy cos ok 15 tys. ale w tym od samych rodzicow i rodzenstwa bylo ok 10 tys. a reszta kopert od 100 do 400 zl, wiec naprawde nie ma co liczyc na koperty bo ludzie po prostu maja wazniejsze wydatki niz kogos wesele. Sama znajomym nie daje wiecej niz 400 zl, mimo, ze mam, ale najzwyczajniej mi w swiecie szkoda. bo to tego jeszcze fryz, jakis ubior albo przynajmniej dodatek do kreacji itd. naprawde malo ludzi ma ochote na jeden wieczor wyskakiwac z tysiaka. za to juz mozna pojechac na fajny weekend gdzies np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja,racja to
w dzisiejszych czasach nie warto wydawać kasy na wesele, lepiej kupić fajny samochód i wybrac się w podróż no ale co niektórzy sa tak uparci,że nie przetłumaczysz, po fakcie przyznają dopiero rację i to pocichu między sobą jakby policzyć tylko 50 osób po 170 zl na łepka to : + samo żarło wychodzi 8,500 + ksiądz,organista, + opłata księdza ? niby w/g uznania + wystrój kościoła 100 + USC 100 + ew.szampan i muzsyka 100 + obrączki 2000 + ubranie się (suknia,garnitur) 3000 + orkiestra 2000 + alkohol+1500 + ciasa i torty 1000 + fotograf lub kamerzysta ? (zalezy od miasta) MASAKRA !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnjknj
dobrze ci tak, tylko glupi ludzie sie zapozyczaja, zeby wyprawic wesle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnjknj
ale poczekaj, cos mi nie gra, twoja kolezanka wydala 2 tys na 20osob? to co bylo na tym przyjeciu? chleb z maslem? sorry, ale ja robilam na 35 osob i wydalismy jakies 11-12 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienieeek89
Na ma co żałowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
bo pewnie u tej koleżanki była tylko woda do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz za 2 tys nie mozna
robić fajnej imprezy że mówicie że tylko woda do picia i chleb z masłem. Na tyle osób to nawet restauracji nie było wynajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że się da
2000 na 20 osob to po 100 zł na osobę. Jeżeli był tylko obiad + kawa z ciastem i po kieliszku szampana to spokojnie w stówce się zamknęła. Myślę, ze ta kwota nie obejmowała ubrania, księdza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to najwieksza glupota - brac kredyt na wesele. no i jeszcze rodzice tez wzieli. jak kogos nei stac to nie robi wesela. a goscie daja taki prezent, na jki ich stac i ile uwazaja. to, ze ktos robi wesele nie oznacza, ze goscie musza wiecej dac do koperty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też nie bierzemy kredytu , bo to głupota . Spróbujemy sami uzbierać, jak się nie uda trudno weźmiemy ślub na mniejszą liczbę gości . Kredyt to lepiej brać na mieszkanie , remont niż na jedną noc. Siostra mojego narzeczonego też miała ślub za 2000 na 20 gości ale ona cywilny brała i praktycznie wszystko sama przygotowywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nie ma na wesele, to sie go nie robi. Chyba oczywiste. Nie wyobrażam sobie brac kredytu na wesele. Nas stać, to robimy wielkie. Nie dla kopert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyxy

Ja nie chcę drogiego wesela. Zbyt dużo osób chce zarobić na młodych, zakochanych ludziach. To jest biznes, ceny mocno przesadzone. Niestety, ale moje ciężko zarobione pieniądze nie pójdą do tych rekinów biznesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wesele rzadko kiedy sie zawraca - chyba ze ma się bogatą rodzine, która daje dużo pieniędzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×