Rodzina ma wielki wpływ na perspektywy człowieka

Taki (zapewne nienowy) wniosek wysnułem obserwując dwie moje znajome. Obie dosyć dobrze znam. Jedna z nich w szkołach do których chodzi(ła) była niezbyt częstym gościem, właśnie przez nieciekawą rodzinkę i małe rodzeństwo, które nieprzerwanie było produkowane na skalę przemysłową przez jej rodziców. A trzeba przyznać że to jest/była dziewczyna inteligentna, z którą można było porozmawiać, fajna poprostu. Druga natomiast to kwintesencja przymuła z którym ciężko było o czymkolwiek pogadać. Też dosyć fajna, ale nudna porażająco. Rodzice wcisnęli ją do liceum i gonią do nauki a szczerze mówiąc ta pierwsza ma większe możliwości. Gdyby ta pierwsza olała swoją familię to pewnie przyzwoicie by jej szło, jednak z rodziną to nie taka łatwa sprawa. Trochę to niesprawiedliwe, co nie?

w życiu nie ma sprawiedliowści, dorośnij :)

Beliar - czy Ty wiesz jak wyglada Temida ?

Przychodzimy na świat z pewnymi predyspozycjami, ale środowisko, w którym żyjemy albo je wydobędzie i je rozwiniemy, albo środowisko (złe) ich nie odkryje i nie rozwiniemy skrzydeł. Bywa jednak tak, że sam człowiek ma na tyle silny charakter, że odkrywa i rozwija swoje predyspozycje sam, mimo złego środowiska.

Zuza, chodzi o tą ślepą doradczynię Zeusa? Jeśli tak to wiem co sugerujesz. Ale szkoda mi tej pierwszej (trochę).

Fiku dziękuję za kwiatka, Ty wiesz jakiego :-P a te dla Ciebie ---

twój werbalny przekaz jest zbyt kortencyjny wobec swoich jasno dedykowanych mysli

Jak chcesz zobaczyć Temidę przejdź się do dziecięcego hospicjum. Tam ona świeci triumfy...

Jedna chodzi do ,,Szkoły Zawodowej (...)" a druga do ,,Liceum Ogulnokształconcego"... Tej pierwszej jak się opowiedziało dowcip to się śmiała od razu, ta druga dopiero po kilkunastu sekundach patrzenia się w sufit z przymrużonymi oczami. :O

Beliar - szkoda to jest jak krowa w zborze wejdzie. masz cos konkretnego do zaproponowania tej dziewczynie? Czy tylko tak masz zamiar sobie pogdybac na jej temat tu na kafe ?

wiesz co autorzyno' , twój post świadczy wyrażnie i jasno o twojej tępocie i upośledzeniu sorry

się cieszyć, i ty też, że urodziły się w polsce a nie w somalii urodzićsię w polsce to jak wygrac los na loterii. Na 7 mld ludzi na swiecie tylko 21 gospodarek jest lepsze od Polski. A panstw jest 190

No cóż, ameryki nie odkryłeś. Chociaż sugerowanie się "żartami i ich rozumieniem" też nie bardzo przekłada się na zdolności akademickie na których bazuje system edukacji. No, ale jeżeli druga koleżanka jednak nie jest z tych najbystrzejszych to w końcu braknie jej godzin na zakuwanie.

cóż za idiota Beliar , chłopcze naucz sie pisać a dopier mów dowcipy , bo szkoda nadwyręzeń.

gdyby ta pierwsza byłą taka mądra, to by nie poszła do zawodówki

Nie, nic jej nie zamierzam proponować. Choć i nad tym myślałem bo w sumie jest taka dosyć dosyć, w dodatku pamiętam że kiedyś kontakt z nią nie był najgorszy. Tak mnie naszło na refleksję malutką. :)

Beliar a jakim cudem ty znalazles sie w LO ?

mowie ze coraz wiecej głupków a damskim kaffe

To porównanie z tymi dowcipami to (poza faktem że to prawda) odrobina sarkazmu. A jeśli ktoś myśli że pisząc ,,Liceum OgUlnokształCONce" nieumyślnie popełniłem błąd to znaczy że jest skrajnie skretyniałym pierwotniakiem. Nota bene, tak właśnie pisała słowo ,,ogólnokształcące" ta druga dziewczyna.

Czy tu nie da sie dyskutowac bez jadu ?

Ale w temacie nie chodziło o to żeby kogokolwiek wysmiewać. Trzeba było napisać parę słów żeby przedstawić sytuację, kto ma IQ wyższe od temperatury swojego ciała to zrozumie.

"gdyby ta pierwsza byłą taka mądra, to by nie poszła do zawodówki " No tak fiku, bo Ci mądrzy idą do lo ;) A potem pewnie na studia, co?

hm szkoda że postanowiłeś napisać o kolezankach a nie o koleżkach , czyzby chamstwo i nienawiśc cie rozpierały? Trudny charakterku , żeby zwalczyć z w sobie ta niezbyt sprzyjającą usterkę ' to należy niestety sie zmenić o 180* ale, powyższa usterka jest wręcz edyktrium' w towim wrednym ciele i tym po prostu żyjesz.Pocieszę Ci iż 23,5 % miewa to samo Rób to co robisz ,a koncepcja życiowa,( exetro)' bedzie mniej szkodliwa dla otoczenia a tym samym dla partnerki

Z tego co się orientuję to ta pierwsza nie miała innego wyjścia. Jak już pisałem miała obowiązki domowe dosyć spore i zawaliła szkołę. Temat nie ma nikogo obrazić tylko przedstawić pewnego rodzaju niesprawiedliwość. I nie mam pojęcia po co ktoś mnie obraża, nie wiem po co ktoś pisze o gospodarce na świecie ani o hospicjum dla dzieci... Jak komuś nie pasuje temat to niech nie pisze. Proste

oczywiscie ze ma przecież z tego gniazda odfruwasz....

Różnie to bywa ze studiami, ale to zawodówki idize margines społeczny, tak prawda.

ertyfhdgafersdgbngfgbvd hm szkoda że postanowiłeś napisać o kolezankach a nie o koleżkach , czyzby chamstwo i nienawiśc cie rozpierały? Trudny charakterku , żeby zwalczyć z w sobie ta niezbyt sprzyjającą usterkę ' to należy niestety sie zmenić o 180* ale, powyższa usterka jest wręcz edyktrium' w towim wrednym ciele i tym po prostu żyjesz.Pocieszę Ci iż 23,5 % miewa to samo Rób to co robisz ,a koncepcja życiowa,( exetro)' bedzie mniej szkodliwa dla otoczenia a tym samym dla partnerki Kolejny idiota. Są na tym forum osoby fajne, osoby z którymi lubię dyskutować. Ale jest tu też cała masa pseudointelektualistów, którzy zamiast zastanowić się o czym temat traktuje to wolą pisać jakieś bzdety, używając przy tym słów, których sami nie rozumieją. :O Z resztą tłumaczyć się i objaśniać po 100 razy matołom o czym ten temat jest nie zamierzam. Na zdaniu takich ludzi mi nie zależy, więc piszcie co chcecie. Jest na szczęście garstka osób myślących, które w jakimś stopniu szanuję.

Szkoda, że nie rozumiesz

kiedys to było kiedyś , 2 szkoły na krzyz i to wszystko jesli nie poszło ci na egzaminie w wstepnym to trza było do zawodowej .Jesli radziłeś sobie to szkoła średnia i tak dalej