Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaflara

Kocham mój piec kaflowy!

Polecane posty

Gość kaflara

Kupiłam mieszkanko z piecem kaflowym... szok nie? I wiecie coooo? Nie zamierzam go wywalać!!!! Dziś na próbę napaliłam w południe... 3 szczapki drewna, kawałek kartona, a potem 4 grudki węgla i... po 15 min. zakręciłam drzwiczki. Uwierzycie, że piec jest gorący jak czajnik do tej pory? A w pokoju mam 22 stopnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfhbfghfg
ja swoj tez kochalam, niestety w tamtym roku umarl R.I.P. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
młynek kawowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te 4 grudki węgla nawet 1kg nie ważyły. Normalnie nie wierzę aż jaką to ma moc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Worek 25kg kosztuje 20,50zł to policzcie że nawet jakby był mróz to pewnie na tydzień spokojnie wystarczy czyli 3-4 worki na miesiąc! A ludzie bulą tysiące za gaz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
a ja kochałam Acera tpo był laptop ..moze go zakopie w ogódku....i na wiosnę wykiełkuje nowy;) niestety padł... ale piec kaflowy chetnie bym pokochała,,,moja babcia miala i jak napaliła to było jak w piekle,,ale dosc miło jak na "piekło" :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak fajnie pachnie w mieszkaniu powietrze, takie hmmm ciepło slodkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfhbfghfg
nie wiem co, no odwalilo mu cos ze trzeba bylo dluuugo palic zanim sie robil goracy wiec go rozpierdzielilam i postawilam sobie wypasny kominek, ale to i tak nie to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
jakias kosc hybrydowa u23 bodajze byl w 2 serwisach i nie chcieli naprawic ,sama ta kosc to ok 300zl POWIEDZIAL JEDEN...ALE sie nie podjął naprawy kolejny powiedzial juz nie tak konkretnie-ze plyta glowna ogolnie,... tylko pojawia sie napis ASCER:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był pewnie zapchany. W przegrodach w środku zbiera się sadza i pył. U mnie był Pan Zdun i fachowo wyczyścił i piec mnie szokuje po prostu... a palenie jest tak proste i szybkie że aż nie wierzę!!! Tylko tego popiołu sporo... wywalać do śmietnika czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
acer aspire 5522

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreffka mój facio mówi że za 300zł to całą płytę można wymienić... a jak nie chcesz się bawić to weźmie od ciebie na części tego lapka, chcesz deal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traxmate
Mój laptop Acer też dobrze grzeje i pobiera niedużo prądu. Rozgrzewa się do 90 stopni i ogrzewa mój pokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
tak mozna do smietnika chyba ze MPK chce inaczej,i zeby byl to zimny popiół:) jak smietnik plastikowy w górach zauwazylam ze ludzie wystawiala pojemniki z popiolem i byly zabierane bywa ze ludzie jak jest jakas droga powiedzmy obok "polna " to wysypuja i zasypuja dziury jak czysty popiol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też 4 lata temu kupiłem małe mieszkanko z piecem kaflowym i pierwsze co braku kasy nie wyburzyłem i już tego nie zrobię. Jak napalę w piecu to 4 dni jest ciepło a w zimę może 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja będę w woreczki pakować i do śmieci :D A laptopami nie ogrzewam ale niezły pomysł w sumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
mozesz jakos dac namiary bo mialam go dac do takiego "fanatyka" elektroniki,ktory naprawia mi sprzet w pracy tez sterowany komputerowo pewnie i tak musze mu go dac,bo juz sie umawialam ale...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traxmate
Mój laptop Acer też dobrze grzeje i pobiera niedużo prądu. Rozgrzewa się do 90 stopni i ogrzewa mój pokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
no znajomi raz w górach taka mieli kwatere ze odpalili swoje 2 laptopy i na szczescie byla jeszcze szuszarka..i tak sie dogrzewali:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie mam kasy na remont na szczęście i dlatego kaflaczek został... a teraz to już nie zamierzam go rozbierać bo jest naprawdę rewelacyjny... no bez kitu, na odrobinie węgla cały dzień gorący bez dokładania żadnego! Mówisz że nawet 3 dni może tak grzać? Czy wtedy mocniej go ładujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
no Acerek grzał zawodowo:) sie i mnie:-p i dosc glosny byl teraz mam takiego cichutkiego,chudziutkiego:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krefffkaa baba
ok,super dzieki wiellkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facio mówi że to AMD i dlatego tak się grzał... pewnie dlatego płyta walnęła :( Ja dziś tylko te parę grudek dałam... to się na szufelce zmieściło. Czemu całe wiadro? Wtedy będzie trzymał parę dni i sam sobie dawkował ten węgiel? Opłaca się tak robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 938293892
Ja tez mam w chacie piece kaflowe, mam wprawdzie ogrzewanie na gaz, ale zostawiłam je dla ozdoby. Juz raz mi sie zreszta przydały, jak nie było prądu... Kazdy jak przychodzi to dziwi sie i mysli, że mam ogrzewanie na te piece skoro jeszcze stoją... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triplet
kaflara zazdroszczę tego pieca, fantastyczna sprawa :) są nadal w Warszawie i chyba nie tylko w Warszawie takie stare kamiennice z piecami kaflowymi i klepką dębową tak mocną, że cykliniarki padają z przemęczenia, wodą należy polewać klepkę aby cyklinowanie szło do przodu , stara porządna robota i dzisiaj nie ma już takich fachowców i materiałów jak były 100 lat temu a moja babka opowiadała, że wyjmowała gorące węgliki z takiego pieca i wkładała do żelazka na dyszę i prasowała koszule i prześcieradła a w mieszkaniu było gorąco , pod warunkiem, że ten węgiel był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×