Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba skoczę

Mój facet wiecznie nie ma kasy.

Polecane posty

Gość chyba skoczę

Nie, nie chcę jej od niego wyciągać, bo nie potrzebuję prezentów i innych dupereli, mimo że je dostaję i doceniam, ale chodzi mi o fakt, że popracuje 5h dziennie, zarobi chujowe pieniądze, zapłaci rachunki za własny dom, kupi coś do jedzenia i jest totalnie spłukany. Laptop ledwo mu działa i przydałby się nowy, jakiś sprzęt do domu też, zmiana neta na szybszy, ale o tym może sobie tylko pomarzyć, bo zbiera 4 miesiące i nie może uzbierać na nic :o Nie ma wyższego wykształcenia, ale uważam, że nawet bez niego można sobie nieźle w życiu poradzić zwłaszcza że facet jest inteligentny i niczego mu nie brakuje poza chęcią jakiejkolwiek zmiany swojej sytuacji. Niby się nie użala, a się męczy jak koń pod górę. Czy macie jakiś pomysł, żeby go jakoś przekonać do poszukania czegoś nowego? Słowne aluzje niestety nic nie dają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ECH.......................
duze miasto nie kazdemu odpowiada a to co innego. Poza tym w wawie tez > 3,5 tys nie wyciągniesz. A mieszkanie 1400. Dla mnie masz za duze wymagania finansowe. Nie napisalas czy ty wogole pracujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
Fakt, nie każdemu odpowiada, ale kiedyś to był bardzo realny temat i chętnie chciał się do mnie wprowadzić, im bliżej realizacji było, tym jego zapał spadał, może tu nie problem w robocie i Warszawie, a dzieleniu ze mną życia :o Ze swojej pensji dorzucałby się 650 zł na mieszkanie, zostaje mu sporo, zwłaszcza że za jedzenie płacilibyśmy oboje, więc zawsze to lepsze rozwiązanie. Ale chyba nie dla niego :D A ja pracuję, kokosów nie zarabiam, ale ja nie mam takich potrzeb finansowych. Opłacę mieszkanie, wydam kilka złotych na jedzenie dziennie, bo nie mam czasu na żarcie skoro nigdy nie ma mnie w domu i tyle. Zawsze coś mi zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
I ja nie mam problemu z ilością pieniędzy jaką zarabia, bo ja bym za to spokojnie przeżyła. Tyle że on kasy potrzebuje cały czas, a nigdy jej nie ma, co za tym idzie czuje się strasznie niespełniony życiowo, a nie da sobie pomóc, bo wszystko mu się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
Wiem, coraz częściej tak o nim myślę i chyba mu to powiem, bo czasem to mi ręce opadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam taki jeden przypadek podobny do Twojego, panienka go kopnela w dupe i teraz jest szczesliwa z innym ktory zachowuje sie tak jak powinien, a tamten sam bo ktora takiego zechce ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
Jeśli nic się nie zmieni to mnie czeka identyczna decyzja. On już 4 rok w tej samej robocie siedzi i od 4 lat ten sam problem, wcześniej mnie to w oczy nie kuło, bo wierzyłam, że jak skończę studia i się jakoś usamodzielnię to go ściągnę do siebie. Niestety nie wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiuoi1
Smieszą mnie bzdury co wypisujecie i wasze wydumane problemy. Ja to miałam faceta... Był niepełsnosprawny, miał 800 zł renty, pracy zero. Przez 10 lat małżeństwa, i 13 jak go znałam to pracował tylko 3 lata za 1000 zł, i to jako pracownik umysłowy w firmie komputerowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiuoi1
Jesli to do mnie to rozstalam sie ale z powodu jego charakteru głównie... Ale zarobki faceta typu 1 tys, sa naprawdę niezłe ... jak dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiuoi1
sory, miało byc 2 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuiuoi1
tylko jeszcze co do tego mojego- jakby on miał tę pracę nawet za ten 1 tys. to byłabym zachwycona... :( ale ten wieczny brak... taki posrany juz ten kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×