Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfddfsffdsfsdfsd

Kto z Was ma pieska/kotka za schroniska, albo znajdę?

Polecane posty

Gość kocham zwierzaki i
Nie mam zamiaru się rpzed nikim tłumaczyć, ważne ze pies obecnie jest szczęsliwy i własnie sobie chrapie na swoim materacyku:-) W ogole to powiem wam ze jak ktorys z psow mi zdechnie to odrazu ide po kolejnego do schroniska. I wezme nie szczeniaka a własnie już dorosłego psa. Taki pies naprawde kocha swojego pana podwójnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedna historia mi się przypomniała :D Kiedyś moja siostra przyniosła do domu znajdę szczeniaka, ale my już mieliśmy dwa psy i kilka kotów więc mama nie chciała i kazała nam szukać domu dla tego psa. No i tato wpadł na genialny pomysł. Miał kolegę na wsi o którym wiedział, że nie ma psa ( ani innych zwierzaków) bo jakoś tak nie ma, ale lubi ogólnie. Nie chciał się go pytać czy chce bo mógłby gadać o wydatkach i że chyba nie chce itp to byłoby po ptokach, więc wziął kiedyś tego psa wieczorem na przejażdżkę i podrzucił temu koledze przez płot :D Później miał wyrzuty sumienia, że tak wpakował kolegę, ale psiak okazał się dobrym towarzyszem, dostał tam ciepły kąt i miskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goldena znalezlismy na ulicy, byl brudny, krwawila mu lapka, zabralismy go do samochodu i pojechalismy do domu, okapalismy zrobilismy opatrunek i szukalismy czy czasem go ktos nie szuka ( mial imie i date urodzenia na obrozy ) znalezlismy wlasciciela ale nie zadzwonilismy bo kobieta jak nic znecala sie nad nim.. golden uciekal od niej kilkakrotnie, kobieta pisala ze ma problemy z lapa, ze urodzil sie bez palcow, w innym ogloszeniu pisala ze mial wypadek a jeszcze w innym ze nie udana operacje, i ze jest to pies ktory caly czas ucieka przez plot szybko zaprzyjaznil sie z nasza czarnula, ani razy nam nie uciekl, jest posluszny, nauczylismy go wchodzic i schodzic po schodach bo na poczatku mial straszna traume, wszystkiego sie bal teraz jest szczesliwym zdrowym psiakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijeczek
Posiadam oba te futrzaki-umilaki. Pies ze schroniska, a kot znajda. Chodź kot jest w moim domu rodzinnym i tęsknie za nim bardziej niż za chłopakiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffff
ja mam kotkę podsamochodową :-D najkochańszy zgred świata :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kocurka znajdę...jest z nami już 2 rok "Leon",pamiętam jak dziś, wyszłam na fajkę z pracy był mróz i śnieg (styczeń był),a atm mały kiciuś stał no to ja kici-kici i za nim,jakiś dzikawy był,działkowy chyba:) ogólnie to kocham koty)no więc latam za nim i w końcu dał się złapać i pogłaskać,malutki był,chudziutki...chciałam go wziąć na chwilę do pracy dać mleka i żeby się ogrzał...ale przyjechał mój mąż popatrzył i pyta co to:D a ja się śmieję że mamy kotka (żartowałam wtedy),nie był zachwycony ale wziął go za pazuchę i do domu(też ma miękkie serce).Wyleczyliśmy go bo miał koci katar,teraz to pupil całej rodziny,chociaż mało chce się głaskać(pewnie traume ma z małości,boi się ludzi) to widać że jest u nas szczęśliwy,fajnie że uratowałam zwierzątko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
mam pieska i kotka ze schroniska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×