Wzięłybyście na świadkową koleżankę która jest od Ciebie ładniejsza zgrabniejsza

jest wysoka szczuplutka, ma piękne długie włosy, ladną twarz, uśmiech, Zwraca na siebie uwagę wszystkich facetów, a w sukience wygląda jak bogini. Powiedzmy że byłaby to twoja dobra kolezenka. Ty byłabyś zwyczajną dziewczyną szarą myszką, lekka nadwaga, oklapnięte włosy, nie za piękna nawet z makijażem na twarzy. Np to ty http://poznan.olx.pl/fajna-gruba-dziewczyna-29-pozna-sympatycznego-chlopaka-iid-234111452 A to ona http://www.fryzury-happyhair.pl/fryzury-gwiazd/&zoom=1123 Która odważyłaby się wziac taką swiadkową tylko szczerze?

ja bym takiej nie wziela :D po co mi taka konkurencja :)

nie rozumiem fascynacji ta cheryl cole, przeciez to brzydactwo z maską na mordzie

to glupie ale ja mam ten sam problem. moja przyjaciolka jest sliczna i to jedna z takich dziewczyn ktore we wszystkim wygladaja dobrze, piekne dlugie wlosy i wogole. I chyba czulabym sie jakas gorsza obok niej.

tak brzydka to znowu ona nie jest:D

cheryl jest przepiękna. ja szczerze mówiąc będąc w takiej syt chyba też bym takiej nie wzięła

Rodzaj sylwetki "więcej do kochania" :) LOL

Ja jestem dużo większa od mojej młodszej siostry. Różnica jakiś 30 kg. Ale będzie moją świadkową mimo, że jest zgrabna i moim zdaniem dużo ładniejsza. Ale to nic. Nie przejmuję się tym, bo mój przyszły mąż wpatrzony jest tylko we mnie. Jeśli bliska jest Ci ta koleżanka to ją weź. Ja biorę siostrę, bo jest mi bardzo bliska i po prostu chcę by przy mnie była.

Zadaj sobie pytanie co robisz w tym dniu - bierzesz ślub czy idziesz na rewię Jeśli ślub - to nie ma znaczenia wygląd ani Twój ani świadkowej bo nie to jest wazne Jeśli rewia - to owszem znajdz sobie na świadka jakąś szkaradę Żeby broń Boże nie wyglądała od Ciebie lepiej Bo to właśnie tego dnia jest najwazniejsze

tez mam jedna taka kolezanke. i chociaz lubie z nia spedzac czas to rzadko z nia gdziekolwiek wychodze . ciagłe zaczepki i zainteresowanie jej osobą. ilez mozna być tylko dla niej szarym tłem ? :O wkorwiajace :D

Wy kobitki to chyba jednak jebnięte jesteście. Coś mi się wydaje, że facetowi nie przyszłoby do głowy nie wziąć na świadka swojego kumpla tylko dlatego, że jest od niego przystojniejszy. Kobieca logika jest tak pokrętna, że za każdym razem mnie zaskakuje

nie bo ty wy jestescie jebnieci. jesli faceci w stosunku do takich slicznotek zachowywali sie normalnie nic takiego nie mialoby miejsca.

No sorki Ja nie patrzyłam na wygląd świadkowej bo nie to jest ważne - wazne by przy tobie była osoba ktorą lubisz

że nawet miss world może mi podskoczyć więc bez problemu wzięłabym taką lalę na świadkową. Też mi problem. I tak to byłby mój dzień i mój facet u boku. No przecież mógł do niej startować jak był czas, a że nie chciał i wybrał mnie to cóż mi tam ona :)

ale macie rozkminy, dżis...