Jest tu kto??????

Wilczyca ok gdzie ma się kurier kierować? aaaa no tak andrzejki kurva zapomniałam całkiem

Biję schaboszczaka :D, do tego ziemniaki i sałatka z pomidorów. Wolny dzień od pracy mam dzisiaj, więc pitraszę. Zwykle obiad robi partner, ma talent, więc go nie wyręczam. Takich rodzynków jest niewielu

Lomu a co masz na obiad?

A ja jestem od poniedziałku na diecie, chyba umrę z głodu :(

5 dni mnie w domu nie było, więc nic nie zrobiłem:P Do kina chyba pojadę, to coś na mieście przy okazji zjem.

oreore jej...to tylko pozazdroscic takiego partnera;) ja sama muszę się z tymi obiadami użerać, aczkolwiek dzisiejsza karkóweczką wyszła mi deliszys , kurde zjadłabym mizerii ale nie mam ogórków:O

widelec ee tam pierdziel diety i zjedz sobie cos pysznego;) nie ma sensu sie meczyc odchudzaniem;) Lomu a postawisz mi kubełek z KFC?

Kurier niech się na Pomorze Zachodnie kieruje, wskazane jest by był przystojny Oj tam, andrzejki, jak masz ochotę sie zabawić to zawsze można, a nie w konkretny termin :)

ja pitole jaka smutna piosęka leci w radiu "jesli tylko chcesz , jesli tylko chcesz...kiedy w końcu znajdę Cię , kiedy będziesz obok mnie....kiedy ja to będę Ty...kiedy będziesz mówić mi.....że beze mnie nie ma nic , ja dla Ciebie bede zyc"

Wilczyca racja po co jeszcze dodatkowo Malutkiej konkurencję robić ;-) oki pozdro ja uciekam

Niech będzie KFC;) Chociaż ja tam wolą Makdonalda:D

Wilczyca Szczecin? Kołobrzeg? ee to moja sasiadeczka jesteś :D

ostrożny Miłego Dnia;) Lomu ale ten kubełek hot whingsa za prawie 40 zł

Szczecin :D A Ty skąd? Ech, wszyscy jecie :(

I Ty zeżresz skrzydełek za cztery dychy? Tego tam chyba dużo jest?

Wilczyca a Ty czemu nie jesz?;) ja Gdańsk

No, utłukłam solidnie :D a mojego kuchcika nie oddam za nic ;) Weź nie przesadzaj - kup ogóra i po sprawie ;)

o jezu, nie słuchaj takich smutów bo to się nigdy dobrze nie kończy. Ja muszę przejść na lekką dietę, bo od ślubu (lipiec, ważyłam 49) przytyłam 7 kilo (ważę 56 ..) ja nie wiem, jak to się stało

Lomu 30 skrzydełek i udek takich małych i 2 porcje frytek i duza pepsi , az mi slinka cieknie

Ni chuja bym tego nie zjadł:D

oooooo kubełek :D:D:D:D

Widelczyk jak to sie mówi "zakochani kalorii nie liczą ", czy cos w ten deseń , a ile masz wzrostu?bo moze Ci się wydaje , ze źle wyglądasz...zreszta kobiece kształty są bardzo apetyczne;) oreore własnie jest dziś tak cholernie zimno i niebardzo mi się chcę wychodzic z domu:O a jak długo jestescie razem?;)

Lomu skoro ja bym zjadała to Ty też byś zjadł wierz mi :D są takie pyszne , że je wciągam po prostu :D

ale ja nie powiedziałam ani razu, że źle wyglądam pora ograniczyć piwka pite wieczorem, makarony na kolację o 21 itp. no i oczywiście powstrzymać sie przed zjadaniem 1/2 kg białych michałków dziennie :O A wzrostu mam 170 chyba :D

"Ja muszę przejść na lekką dietę, bo od ślubu (lipiec, ważyłam 49) przytyłam 7 kilo (ważę 56 ..) ja nie wiem, jak to się stało" Faceci mają racje, ślub zmienia kobiety ;) No to wcale nie tak blisko, Malutka :P A nie jem bo mi się tyłka nie chce ruszyć po ingrediencje odpowiednie, po zajęciach nic nie kupiłam:P

Mam niedaleko "Wietnamczyka". Biorę sobie czasem kurczaka chrupiącego. Tam jest z 10 kawałków tego kurczaka, surówka z kapusty i ryż. Nigdy nie zjadam do końca. Za cholerę nie zjadłbym 30 kawałków i jeszcze dwóch porcji frytek do tego:D

Widelec to waga idealna...kurde odstawisz to co najlepsze białe michałki...mmmm...nie żal Ci?

Lomu że niby dużo jem? :D Wilczyca daleko to je do Ałstralii , dawaj do mnie na karkówkę

Koorva, kocham białe michałki Nawet w niedzielę kupiłam sobie całą pakę 1kg i trzymam w szafce zamkniętą, żeby mnie nie kusiło, to dla mnie test :O Tak, ślub zmienia kobiety, ale facetów też mój mąż też 'zmężniał' w kilka miesięcy :D:D

Niech będzie Malutka, że to ja jem mało;)