Znacie osobiście jakichś świadków Jehowy? Co o nich myślicie?

Jak w temacie. Która religia ma więcej prawdy w sobie katolicy czy świadkowie? Pytam bo jestem katoliczką a patrząc na moich współwyznawcow nawet w rodzinie mam wątpliwości..

Prawda to coś co można obiektywnie zbadać, ocenić zmierzyć czy też zważyć lub choćby zobaczyć na własne oczy. No to religie nie mają z nią wiele wspólnego wymagają wiary, nie mędrca szkiełka i oka.

Religia świadków na pewno da co odpowiedz na wiele doktrynalnych pytań, pozwoli zrozumieć wiele prawd wiary chrześcijańskiej, zmienić postępowanie i nada sens życiu, moim zdaniem nie jest doskonała jak żadna religia na ziemi ale jest najbliższą prawdy

obie religie są śmieszne i pelne zabobonów

Ja wiem o tym. Chodzi mi tylko o to że np moja rodzina uważa że katolicyzm to religia prawdziwa bo ma więcej wyznawców niż np świadkowie ale przecież nie o liczbę chodzi a o 'jakość'.. A ja mam coraz większe wątpliwości czy kościół uczy nas zgodnie z Biblia..

kościół od początku swojego istnienia uczył zawsze zgodnie ze swoimi potrzebami chwili u świadków na pewno możesz liczyć na gruntowne wykształcenie biblijne

oczywiscie ze nie uczy, tylko sie nie moze przyznac do tego teraz, jakby chociaz jeden katolik czytal Bilblie to by widzial roznice a tak to slepo wierza i lataja z palemkami koszyczkami i innymi bzdetami pomijam mikolaja ktory jest najwazniejsza osoba w swiecie w kotrym podobno chodzi o c innego

liczy sie chyba moralnosc człowieka a nie biblia koszyczki i święcidełka, ksiądz na mszy nie uczy tego

Kazda religia jest zla ... a ocenianie ludzi ze wzgledu na to jakiego sa wyznania nie jest w moim stylu... liczy sie to jaka jest osoba a nie w jakie zabobony wierzy... Ja jestem ateista i nie wierze w te bzdury...owszem jestem przypisany do kosciola katolickiego ale nie wiaze mnie z nim nic... Obchodze swieta ale tylko dlatego ze sa mile Wiec jeszcze raz : KAZDA RELIGIA JEST ZLA

Moja ciotka jest Jehowa

Zacznijmy od tego ze Biblia zostala napisana na potrzby koscioła i zbyt wiele wspolnego z prawda to ona nie ma. Od wiekow ludzie wierza w to co im sie wciska nie zastanawiajac sie glebiej nad tym w co wierza.

Matiz ja bym powiedziala ze kazda religia jest dobra i niech kazdy wierzy sobie w to co chce jesli pozwala mu to znalesc wewnetrzny spokoj.

Kazda religia jest zla ... ludzie wierza w co chca ale oceniaja i zabijaja innych ze wzgledu na to w co wierza i jak wiele rozni ich od nich samych Nie zabraniam wierzyc innym ale niech oni nie zabraniaja wierzyc mi w to ze nie ma czegos takiego jak bog a jezeli jakims cudem jest to nie bedzie nas ocenial za to w co wierzylismy ale za to jakimi jestesmy ludzmi

rozpuszczalska sobie zrob twoja wypowiedz świadczy o barku gruntownej wiedzy historycznej otóż moja droga, ostatnia księga biblijna , apokalipsa, została ukończona w 98 r.n.e. , zaś początek istnienia religii katolickiej można datować na 325 r.n.e. po soborze nicejskim

wiec nie biblia została napisana na potrzeby kościoła, w przeciwnym wypadku nie musieli by jej przekręcać dostosowując do własnych doktrynalnych potrzeb

To kosciol zostal stworzony na potrzeby biblii wykorzystujac ja do mamienia i ucisku ludzi... podporzatkowania ich sobie...jednak biblia byla zmianiana na potrzeby kosciola... Myslicie ze dlaczego biblia nie byla rozpowszechniana i mogli ja czytac tylko najwyzsi kaplani? Zreszta co ja sie bede tutaj rozpisywal ? jestem przeciwnikiem kosciola i religi i tak pozostanie ...

ten odłam ma o wiele krotsza tradycję, chocby dletego nie ma tam soecjalknych autorytetów, madrych wyznawco, jak chocby w rel. katolickiej. Dla mnie jest to zbyt prymitywne, uproszczone . Poziom intelektualny marny. Te potwornie kiczowate gazetki mnie odrzucaja - powiedzialbym - jest to poziom ludzi typu max srednie wykształcenie. Inna rzecz, ze sa na ogol uczciwi, nie pija. Z drugiej strony przekladaja zebrania wspolnooty nad wychoanie wlasnych dzici i zycie rodzinne, co mi sie zdecydowanie nie podoba. Jestem agostyczka, ale uwazam,ze w katolicyzm jest zdecydowanie sensowniejsza religią, choc oczywiscie nie wolna od błedów. Podsumowujac - dla prostych ludzi bycie Sw jehowy est pozyteczne ( znalam strasznych lumpow - pijakow, ktorych ta religia kompletnie zmienila na lepsze)

Ja znam kilku świadków. Większość jest nachalna ale akurat moi znajomi nie są. Świadkowie mają gruntowną wiedzę biblijną to fakt. Pierwszy raz rozmawiając z nimi uświadomiłam sobie że katolicyzm propagowany przez kościół niczego nie uczy a już napewno nie opiera się na Biblii. Dzięki świadkom poznałam Biblię - nie jestem świadkiem. Katolikiem też już nie. W sumie przechodzę kryzys wiary obecnie...