Dożyjecie? Tutaj czekamy na nasze emerytury. Po 50-tce

Topik dla dojrzałych Pań I panów. Miejsce spotkań, rozmów, zwierzeń:) KULTURALNIE Tutaj można wypić drinka, zrobić sobie maseczkę, poszukać towarzystwa. Znaleźć dobrą radę, upiec ciasto czy napisać wiersz. Kolejny topik netowych przyjaciół po 50-tce. Zapraszam:)

Założyłam temat, mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy, ale ja będę dopiero wieczorem:) Na razie...

Szkoda że tylko po 50-tce:(

Mirka witaj:) Nie tylko po 50-tce:) Musiałam to zaznaczyć, żeby pominąć małolaty:D Oprócz tego zawsze możesz wypić 50-tkę i już będziesz spełniała kryteria:D:D:D Ja teraz w pracy jestem, ale wieczorkiem chętnie sobie tutaj posiedzę, podobno Andrzejki mamy więc jest okazja.:)jesteś młodsza czy starsza?

Sory, gafa:( Marika witaj:)

Bardzo mi miło:) Jestem trochę młodsza :D Ale pełnoletnia i 50-tkę z czymś tam chętnie wypiję:D

Wchodzę bardzo późno ze świadomością, że nikogo tu nie zastanę. Mam taki dar, że od pewnego czasu udaje mi się pisać posty i kasować je przed wysłaniem:) Dzięki temu nie budzę się rano z lękiem, że nawywijałam:D Dziś napisałam sporo. ehhhhh....chyba głowa mi szwankuje, albo i nie:D:D:D:D

Mi troszeczke brakuje do tej 50tki, ale już zaczynam zbierać na balkonik. Uczniowie mi pomogą we wchodzeniu do szkoły, mam nadzieję :D

aha poczekaj. Ja za moment wkleję licznik:)

http://emerytury.wp.pl/kat ,2752,title,O-ile-dluzej-naprawde-bedziemy-pracowali,wid ,14006186,wiadomosc.html#czytajdalej poradzisz sobie, bo kafe psuje linki:)

Balkonik około 70 PLN kosztuje, dasz radę. A jakby co mam na razie na zbyciu, pożyczę:)

Dzień dobry Myślałam że ostro obchodzicie andrzejki a tu o balkoniku mowa:D

Marika, wlazłaś na topik dla ludzi, co to blizej niż dalej :D

aha ii ach Marika, wlazłaś na topik dla ludzi, co to blizej niż dalej O choroba:D Nie mów:D Aż tak daleko doszłam?

Jakby nie patrzec, śpiewamy "100 lat" :D a 50 to równo polowa :D Swoja droga, ciekawe co śpiewają w przypadku ludzi obchodzacych swoje np. 99 urodziny :D

Witajcie. hhaaaha bliżej niż dalej. Ale przygodę dzisiaj przeżyłam: wstaję z łóżka, NIE MA internetu! NIE MA! Myślę, może mój komp nie widzi rutera. Odpalam mężowski- NIE MA! Więc: ogoliłam nogi, zrobiłam maseczkę, pilingi, balsamy itd itp aż do teraz:) A komp cały czas otwarty. Okazało się, że w całym mieście dostawca ma problem. Ale jestem zaskoczona ile różnych rzeczy udało mi się zrobić, których nie zaplanowałam. Wiecie, ja mam nadzieję w przyszłym roku śpiewać 200 lat- tak się śpiewa. Tak śpiewaliśmy mojemu dziadkowi w 91 urodziny, głęboko wierząc, że dożyje 100-tki, bo był zdrowy. Niestety doszło do wypadku, 92 nie dożył. A teraz mam ciocię lat 99:) Ale ostatnio podupadła na zdrowiu, nie wiem jak będzie. Jest tu ktoś??

ok na pewno dozayjemy

Wikk, Ty oczywiście jesteś facetem?:) Witaj w poczekalni.

Ten mój dzisiejszy net nie jest taki jak trzeba, muli się komp. Będę tu znowu wieczorem, macie ok. 3 godziny na drzemkę:D ;)

ileż można drzemać...:D

ani mi w głowie emerytura, a tym bardziej balkonik:P chciałabym tylko nie pracować...:D pozdrawiam

Witaj Chochli Właśnie ile można czekać? Pobudka!!!

Marika...? :D witaj

Znak zapytania?:)

i znalazlam Cie Chochliczka :D ;) ja nie wiem czy dozyje 67 lat :(

u Ciebie to dopiero musi być fajnie:) tyle razy byłam nad morzem, ale nigdy nie trafiłam na sztorm...masz jodu pod dostatkiem:D

Taaaa wieje jak cholera.Szumi jeszcze bardziej:D

Marika...bo nie jestem pewna, czy juz się gdzies nie spotkałyśmy:) Fatalka:D miło Cie widzieć

Nie mam balkoniku, ale na tarasie też mogę poczekać na listonosza z emeryturą zwłaszcza jesli listonosz przystojny :D

nie wolno nikomu niczego zazdroscic ;) ale ja zazdroszcze tego jodu i sztormu :D mijamy sie na cafe caly czas