Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyt do kobiet

Pytanie do kobiet: Czy wyszłybyście za mąż za faceta, który....

Polecane posty

bo za maz powinno wychodzic sie z milosci a pozniej postarac sie o owoc tej ze milosci, proste jezeli dwoje ludzi nie zgadza sie w tych pogladach, lepiej dla nich jak sie rozstana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta odpowiada
ROR.... czytaj między wierszami..wiadomo najpierw love, potem to co przykazane a potem potomstwo wiadomo...chyba nie muszę tłumaczyć schematu powstawania dzieciaczka? Lol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, nie widzę siebie jako matki i dla moich byłych był to problem, wtedy gdy zwiazek zaczynał robić się poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz to zalezy od definicji "owocu" milosci - dla jednych owocem jest zycie we dwoje az do smierci a dla innych owocem jest polaczenie komorek milosc jest bezinteresowna i nie stawia warunkow , a ibardzo, bardzo rzadka ".wiadomo najpierw love, potem to co przykazane a potem potomstwo wiadomo" no to zalezy od tego kto i jak cie wychowal - mi niczego "nie przykazowano" , ale rzeczywiscie jesli chcemy zaspokoic wlasne potrzeby , zrealizowac konkretny rutynowy schemat - to fakt trzeba znalezc kogos kto mysli tak samo - ale po co do tego mieszac milosc, skoro takie myslenie nie ma z tym za wiele wspolnego?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz do autora
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyt do kobiet
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm... ja wyszłam za mojego
męża bo go kochałam, a dzieci pojawiły się z czasem... ale niewiem co bym zrobiła w sytuacji Twojej siostry - to bardzo trudne i nie da się tu dobrze poradzić. Ona sama musi zdecydować czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to 2je ludzi nie moze juz sie kochac i miec w planach nowe zycie? ile razy byles czy bylas zakochana a pozniej sie okazalo ze to jednak nie to ? wybacz, ale jezeli ktos nie zgadza sie w czyms takim jak potomstwo( wlasne dzieci) to wedlug mnie milosc jezeli sie tam pojawila bardzo szybko wygasnie po co psuc sobie nerwy? znajac zycie, kobieta po jakims czasie bedzie truc dupe kolesiowi i popadnie w skrajne zalamanie, bo on nie chce a ona chce widocznie zle sie dobrali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a to 2je ludzi nie moze juz sie kochac i miec w planach nowe zycie?" nie bardzo rozumiem do czego to pytanie ma zmierzac - po prostu nowe zycie nie dla kazdego = sie plodzenie potomstwa z tymi samymi genami " wybacz, ale jezeli ktos nie zgadza sie w czyms takim jak potomstwo( wlasne dzieci) to wedlug mnie milosc jezeli sie tam pojawila bardzo szybko wygasnie" a ja widze ze zwiazki sie rozpadaja - albo co gorzej ludzie w nich tkwia a nie zyja - wlasnie tam, gdzioe polaczyli sie dla realizcaji jakiego celu, wsrod najblizsezj rodziny widze szczesliwych ludzi wspolnie sie starzejacych i bezdzietnych - z wyboru "po co psuc sobie nerwy? znajac zycie, kobieta po jakims czasie bedzie truc d**e kolesiowi i popadnie w skrajne zalamanie, bo on nie chce a ona chce" a po co mierzyc wszystkich kjedna miarka?;-) ale fakt trezba sie dobrac - to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
nie,nie wyszłabym. jesli chcesz miec dziecko-z biegiem czasu bedzie to coraz silniejsze. i uwierz mi,ze mozesz byc tak zdesperowana ze mozesz go zdradzic aby tylko meic dziecko.znam takie przypadki. po co się pchac w cos co raczej napewno nie przetrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak - nie uważam dziecka za coś niezbędnego w życiu, gdybym miała być z tym facetem szczęśliwa to we dwoje też można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowisz o zwiazkach bezdzietnych z wyboru, ok - jezeli dwoje ludzi tego chce, czemu nie ale tutaj chodzi o to ze jeden chce a drugi nie, ja nie widze sensu w takim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie sytuacje zdarzają się też kiedy facet może mieć dziecko. Skoro nie może, ale też nie chce mieć dzieci to taka sytuacja nie różni się niczym od dylematów w związku gdzie oboje są płodni. Jasne, ta opcja odpada dla kobiet które chcą mieć dzieci, tu nawet nie ma się co zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to przed ślubem należy zbadać spermę czy dobra? Jak nie to w d**ę kopnąć?" nie, glupia! przed slubem para powinna ustalic czy chce miec dzieci czy ich nie chce, proste.. skoro chca, to wedlug mnie nawet jezeli okaze sie ze jedna ze stron jest bezplodna-walcza o to by to dziecko na swiecie sie pojawilo jezeli nie chca, robia wszystko zeby go nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK i tylko za takiego
Przynajmniej dzieciak nie bedzie cierpial jak sie rozstaniecie. nie bedzie musial sluchac i ogladac awantur a i Was nic na sile nie bedzie trzymalo. bo na poczatku prawie zawsze jest tak pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra 30+
większość małżeństw jest po wpadce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta odpowiada
ROR...czy to wypada czepiać się każdego słowa, które ktoś napisze, bądź wypowie? Cytujesz i cytujesz... Swoją drogą, ja nie potrafiłabym żyć z facetem, który nie chce mieć potomstwa i taki był mój przekaz...jesli się ktoś z tym nie zgadza to jedo problem. Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, ja nie mowie o wpadkach:P wpadki nie maja nic do rzeczy, bo tak jakby stawia pare przed faktem dokonanym chodzi mi o te pary ktore sa ze soba i ustalaja wspolnie pewne rzeczy przed slubem.. lepiej wczesniej niz pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyszłabym za przeciwnika
in vitro, bo to facet nie z mojej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra 30+
jak facet może kochać i krzywdzić jednocześnie? To idiota, takich nie chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta odpowiada
hmmmm dobra....czasami facet krzywdzi, czasami kocha, czasami zdradza, czasami uwielbia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mógłby byc bezołodny -
nie jego wina, rozumiem, jesli nie chciałby adoptowac, ale jak przeciw in vitro - niech spada ( albo do PIsu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta odpowiada
a jeśli facet chce mieć rodzinę ale ie kocha tej wybranej, godzić się czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×