Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlaPo85

Cięzki poród,rodziłam trzy dni,spotkałam się z chamstwem...

Polecane posty

Gość wererew
przykre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakalaja
wyobrazam sobie co musialas przejsc,ja mialam fantastyczne polozne,do lekarza nie chodzilam za kase bo nie bylo mnie na to stac.Teraz widzicie,ze nie warto wkladac w ciaze tyle pieniedzy,bo to i tak nic wam nie da jak traficie na wredne babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety0098
Dziewczyny, jest teraz możliwość zapisać się do szkoły rodzenia przyszpitalnej (w Warszawie jest taka przy każdym szpitalu). Na zajęciach poznaje się położne, po godzinie każdą, każda mówi na inny temat - więc można "poznać" jacy są to ludzie. Ja dzięki temu nie boję się porodu i wiem w jakich będę rękach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekGili
Postarajcie sie o to aby caly czas ktos z rodziny byl przy was,wtedy polozne nie pozwola sobie na zaniedbanie ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattriola
Ja mam znajoma ktorej dziecko sie urodzilo w zamartwicy,nie chce cie martwic,ale jej dziecko jest strasznie nerwowe,ma klopoty w nauce,nie potrafi sie skupic,nie rozwija sie tak jak jego rowiesnicy...Ja na twoim miejscu zlozylabym skarge,bo to za soba moze poniesc naprawde bardzo powazne konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
ja rodziłam 10 lat temu w Nowym Sączu. Potem okazało się, że ten szpital ma największą umieralność kobiet w ciąży i noworodków, a ja popsułam im statystyki wychodząc z tego. Ktoś tam pisał, że nie wierzy. W co nie wierzy? Ze w 21 wieku takie dziadostwo ma miejsce? Myslicie, że ja miałam siłę po takim porodzie po sądach latać? Ja uczyłam się na nowo chodzić, wyglądałam jak żywy trup, mogłabym grać w horrorach bez charakteryzacji!!!!! Jak sobie to przypomne to mnie ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
MareekGili pojecia nie masz co piszesz. Mój mąż był przy mnie całe 28 godz. Nawet jakbysmy chieli komus dac łapówke, to nie było wiadomo komu bo sie przez moj porod 3 zmiany zmieniły!!! Poza tym bał sie im zwrócic uwage, żeby nie mściły sie na mnie, ehh szkoda słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mnie nie spotyka
No i właśnie przez takie "bał się odezwać", "a co mi dadzą skargi" nic się w tym kraju nigdy nie zmieni. Bo każdy tylko myśli o czubku własnego nosa. Pomyśl jedna z drugą kretynko, że tobie może ta skarga już nic nie da, ale może następnym kobietom pomoże? Bo może jak zostanie złożona pierwsza, druga, dziesiąta skarga to zostaną wyciągnięte też konsekwencje? Głupie babska, tylko o sobie myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
puknij sie kobieto w łeb!!!! Myślisz, że ja mialoam siłe na skargi??? Chodzic sie musialam uczyc na nowo, nie podali mi zastrzykow p/zakrzepowych, jak po tyg wstalam i wypadł ze mnie skrzep wielkości miednicy, to nagle nie było za pozno na zastrzyk. Jak moje dziecko mialo 3 tyg powiedzieli mi ze ma raka ( na szczescie diagnoza była mylna). O kim mialam myslec jak nie o wlasnej corce i jej zdrowiu????? Gówno wiesz, wiec sie nie odzywaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
no i mądra koleżanka, co to wszystkie rozumy pozjadala zamilkła:) Pozdrowienia dla autorki i zycze duzo zdrówka dla maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
kurcze ale tak to jest jak się chodzi do prywatnych. Chodzilam cala ciaze prywatnie do lekarza po to by miec dobra opieke ,by rodzic w szpitalu gdzie ponoc jest fachowa opieka ,gdzie bedzie przy mnie moj lekarz itd. czy chodzisz prywatnie czy nei to i tak bedzie lekarz co prawda nie twoj ale bedzie.ja chodzilam do normalnego lekarza z NFZ a ponoc tak pozniej przeczytalam ze mial same złe opinie w internecie ( byłam w ciazy po 35.r z., a on nawet nie zlecił mi badan prenatalnych i na toksoplazmoze i tylko jedno usg na całą ciąże) a w szpitalu tez za nic nie zaplaciłam ani złotowki bo nie było mnie stac. co prawda rodziłam bez znieczulenia i pekla mi jakas czesc macicy co mialam pozniej zszywne bardzo długo w ogromnym bolu bez znieczulenia, rodziłam przez 18 godzin ale przyznaję ze mimo ze nie posmarowałam-polozna byłą dla mnie bardzo miła (choc juz widzialam ze byla zmeczona bo lezalam od polnocy do g. 18 czyli poł nocy i prawie cąły dzien. ale dobrze się mną zajmowala,robila to co trzeba i widzialam ze naprawde się starala abym urodzila -tez mi odeszły wody jeszcze w domu o g. 22 a dzieciatko nei chcialo się urodzić.mialam 2 razy podaną oksytocynę. no ale wkoncu się udało:) a dzieciatko jest calkowicie zdrowe (ma juz ponad 2 latka).takze neizawsze to ze sie pojdie do prywatnego i "posmaruje" gwarantuje ze wszystko bedzie cacy. ale nierozumiem jak mozna rodzic 3 dni? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
to znaczy dokladniej : jak to rodziłąs 3 dni? 3 dni na porodówce lezałas? tak pytam bez zlosliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
ano widzisz można w tych czasach rodzic trzy dni i nie miec opieki. Jeszcze chwila a nie byłoby ani córki ani mnie na tym swiecie. Uciekłysmy grabarzowi spod łopaty. A jak leżałam na patologii ciąży ( bo przenosiłam 2 tyg) to po oddziale karaluchy łaziły. Wyobrazacie sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adafdet
a ja mialam cudowny personel i nie chodzilam prywatnie do lekarza. Rodzilam tez bardzo dlugo . Obsralam polozna przy parciu a ona tylko powiedziala z enic nie szkodzi ze sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
:):):) hehehe dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adafdet
ale zeby nie było to moja kupa pleciala jej na twarz..POWAZNIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mnie nie spotyka
Nie zamilkłam tylko czytać mi się nie chce tego. Użalacie się na głupim forum i czego oczekujecie? Od tego się nic nie zmieni, nikt Wam Waszego bólu i cierpienia tu nie wynagrodzi. A jak się za jakiś czas okaże, że dziecku potrzebne jest jednak kosztowne leczenie, że coś z nim nie tak i musisz zrezygnować z pracy, żeby się nim zajmować? Ciekawe kto wtedy będzie chciał słuchać Twoich opowieści o nieprawidłowościach na porodówce :o Właśnie przez taką Waszą postawę kolejne kobiety (w tym ja) będą się bały iść na porodówkę, a lekarze tylko ręce zacierają, bo wiedzą że i tak im nikt nic nie zrobi, bo każda się będzie cieszyć, że w ogóle z tego szpitala wyszła. A i z łapówek coś wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
to znaczy nadal nie rozumiem jak sie rodzi przez 3 dni? to znaczy czy podają cos jesc? 3 dni na łóżku porodowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
tutaj nikt sie nie uzala tylko dzielimy sie swoimi przezyciami. Ciekawa jestem czy Ty po takim porodzie mialabys zdrowie i checi zeby po sadach latac? Poza tym u mnie w ksiazeczce wpisali ze porod trwal 22godz i 40 minut a trwał 28 godz i 40 min, juz sami sie zabezpieczali, i 6 godz wymazali, jak im udowodnic cokolwiek? komu uwierza? w szpitalach reka reke myje niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
ja nic nie jadłam i nie pozwolili mi sie nawet wody napic, a po 3 dniach na pooperacyjnej dostałam rozgotowany na papke ryz na wodzie, bez soli i bez cukru wogole bez zadnych przypraw. Boze jak ja to jadłam i patrzyłam zeby mi nikt nie zabral, taka bylam głodna. A po wszystkim lewatywa!!! tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
kurcze myslalam ze moj poród był najdłuzszy. a mialas znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
przez 3 dni nie pilas wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbblofu
Jak to nie piła wody? Przecież podczas porodu można a nawet trzeba pić wodę, tylko małymi łykami i niewiele, nie wolno się odwodnić!!! można nawet zjeść kostkę czy dwie czekolady od czasu do czasu... Mówię o zwykłym szpitalu, państwowym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piasek pustyni
nie mialam zadnego znieczulenia rodziłam 28 godz i 40 min przez ten czas nie jadłam i ie pilam. Po porodzie dopiero po 3 dniach dostałam ten ryz, caly czas mialam po porodzie kroplowki z krwia i osoczem i pewnie jakies nawadniajace tez. a przy wypisie mi gnoje powiedzieli ze ktos z rodziny musi oddac krew w zamian za to ze ja mialam krew przetaczana od nich czujecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sądzicie o
tych wszystkich akcjach rodzić po ludzku? daje to coś? przecież jest XXI wiek, coś mi się nie chce wierzyć zeby na tych porodówkach były aż tak dantejskie sceny, przecież nie jesteśmy w dżungli! chyba sa jakieś standardy, rodząca musi znać swoje prawa. wiem,z e w takiej chwili traci się impet bo człowiek tylko myśli zeby już przestało boleć ale to co Wy opisujecie to przegięcie w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
jejku przez 3 dni nie dostałąs ani kropli wody to mozna się odwodnic a nawet umrzec to jest naprawde dziwna praktyka lekarska az mi się wierzyc nie chce. no ale skoro tak napisalas to chyba tak było.mam nadzieje ze dostawalas wmiedzyczasie jakies kroplowki nawadniające (pisalas zae po porodzie ale mam na mysli w trakcie tych 3 dni).ale jeszcze jedno ja słyszalam,ze jak się nie urodzi przez kilkanascie godzin od odplyniecia wód to oni musza cos z tym zrobic bo dziecko moze byc niedotlenione . dostawałąs w tym czasie oksytocynę? sorry,ale nie wyobrazam sobie lezec 3 doby na porodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKA KUKA
ja w zwyklym panstwowym szpitalu moglam przez te 18 godzin nawet wstawac z łozka i isc do lazienki,wziac prysznic,polozna powiedziala mi tez zebym sie postarała "załatwic się" no wiecie, i normalnie poszlam do kibelka i zrobilam,nie mialam zadnej lewatywy. tak,ze moglam wstawac i lazic nawet po korytarzu się przechadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem mamą dwóch chłopców, Podczas pierwszego porodu przeżyłam koszmar, który wielokrotnie wracał do mnie w snach. Po latach będąc już dojrzałą mamą Emotikon wink piszącą pracę magisterską z psychologii postanowiłam zająć się tematyką występowania zespołu stresu pourazowego (PTSD) po poradach. Byłabym bardzo wdzięczna za udostępnienie linku do moich ankiet i pomoc ze strony innych mam, które podzieliłyby się ze mną swoimi doświadczeniami porodowymi. Z góry dziękuję za każdą pomoc. Pozdrawiam. Iwona Sikorska Link: https://docs.google.com/forms/d/1LNuylOEfmtMYHZyEPmu61uqshewiie5qR6_9XKvjA3w/viewform?c=0&w=1&usp=mail_form_link Kwestionariusz dla celów badawczych - Instytut Psychologii UKW w Bydgoszczy Nazywam się Iwona Sikorska, jestem studentką 5 roku psychologii. Poniższa ankieta jest mi niezbędna do napisania pracy magisterskiej dotyczącej opieki okołoporodowej, a występowania PTSD po porodzie. Badanie jest dobrowolne oraz anonimowe. Bardzo proszę o wypełnienie poniższego kwestionariusza poprz… docs.google.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×