Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kolejny Facet z Problemem

Czy brak dopasowania anatomicznego może być podstawą do rozwodu kościelnego?

Polecane posty

Gość Kolejny Facet z Problemem

Mam następujący problem. Ja i moja niedawno poślubiona żona postanowiliśmy utrzymać czystość do nocy poślubnej. Jej imponowało moje odpowiedzialne "katolickie" podejście do spraw seksu. Jednak muszę niestety przyznać się, że nie byłem do końca szczery w tych sprawach. Zataiłem fakt iż moja męskość nie grzeszy wielkością, gdyż bałem się, że dziewczyna odejdzie. Dodam, że jest ona po prostu nieziemsko piękna, często pracowała dorywczo jako modelka, hostessa i wielu facetów zawsze za nią szalało. Wybrała mnie. I co tu dużo mówić trochę jej pomogłem obrzydzając konkurentów :) taki świat. Dziś ja jestem szczęśliwy, ale ona kręci noskiem. Staram się jak mogę w łóżku i wydawałoby się, że ma orgazmy, jednak widzę, że psychicznie sprawia wrażenie jakby była nieobecna. Wodę z mózgu robią jej te głupie koleżanki, plotkary, również modelki. Niedawno jak przyjechałem odebrać żonę z fryzjera jedna z nich zażartowała sobie, że przyjechał "krótki facet" i zrobiła to na tyle perfidnie żebym to usłyszał. Ostatnio spotkałem na mieście znajomego księdza z mojej parafii, który od razu zaczął dopytywać się czy u nas wszystko w porządku. Zapytałem się dlaczego miałoby nie być, a on powiedział, że dwa dni temu moja żona dopytywała się w kancelarii u proboszcza o warunki rozwodu kościelnego. Jako powód podała niedopasowanie anatomiczne. Boję się że odejdzie! Zrobię wszystko, żeby ją zatrzymać. WSZYSTKO! Pytanie czy ten powód który podała (niedopasowanie anatomiczne) i fakt, że zataiłem przed nią swój rozmiar może być podstawą do rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotayyyyy
Chłopie.naprawdę chcesz zatrzymywać na siłę?Ona nie jest z Tobą szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaaaaaaaaaaa
wiesz co, zastanawiałabym się, może i może... bardziej zatajenie chyba. Jeśli np. by udowodniła, że nie możecie mieć dzieci albo coś, ale w sumie rozmiar ma tu niewiele do rzeczy. Następnym razem spróbuj ją inaczej zaspokoić, jakkolwiek Ci się podoba. Po katolicku jest wszystko, tak długo jak wytrysk następuje do wnętrza kobiety. Postaraj się po prostu, żeby miała przyjemność z seksu, bo jeśli w ogóle nie dochodzi przez Twój rozmiar, to się jej frustracji nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejny Facet z Problemem
Nie cofnę się przed niczym. Ona jest miłością mego życia. Dla niej mógłbym nawet zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
oszukałes ją, czyli tak naprawdę jej nie kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no facet dziwny
jestes. Oczywiście, że to nie jest podstawą do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Ale wiesz co - lepiej, gdyby bylo, bo twoja zona chyba cię nie kocha ani nie szanuje opowiadając na prawo i lewo o twoim problemie i robiąc z ciebie pośmiewisko. ostatecznie rozwody cywilne tez istnieją i ona do tego się ucieknie raczej wcześniej niz później. Kochająca kobieta usiadłaby, porozmawiała i zaproponowała wspólne rozwiązanie problemu. Choc myślę, ze ten temat jest prowokacją, ale całkiem ciekawą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejny Facet z Problemem
Dlaczego od razu oszukałem? Nie pytała to nie odpowiedziałem. Wyszedłem z założenia, że rozmiar nie ma znaczenia. Nie wolno mi było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliż jej dobrze
a może w końcu ją zadowolisz :) faja nie jest najważniejsza :) najważniejsze jest serce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia po prostu
Nie, taki powód to kpina a nie podstawa do rozwodu. Ale jak będzie chciała to i tak cię zostawi. I koleżanki nie mają nic do rzeczy. Jakby cię szanowala to nie gadałaby, że masz za małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yogi 3000
a niech sobie zrobi rozwód kościelny. Zrobiłbym potem penis enlargement i jej pokazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UUU 3000
napisz o ile cm chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejny Facet z Problemem
10cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UUU 3000
bez przesady ale tyle to chyba wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie katolickie masz poglądy żeby seks był po ślubie a zataiłeś podstawową kwestię..... Nie wiem czy się nie będziesz smażył za to w piekle..... Masz pecha człowieku.... ona i tak od Ciebie odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fąfafine
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejny Facet z Problemem
fizycznie powinno wystarczyć, ale psychicznie często kobietom jest za mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fąfafine
yem kupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerozerozero
no to kurwa fajnie zacząłem dzień, teraz to już na serio chcę zdechnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fngnsfuahws
oczywiście, że tak... nie uczono Cię w szkole, bądź na naukach przedmałżeńskich, że jesli zatai się jakiś fakt przed ślubem, przed swoją przyszłą małżonką, jest to powód aby unieważnić ślub kościelny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanders29
A mnie się wydaje, że to częściowe prowo i że autor wątku ma problem czy powiedzieć swojej ładnej dziewczynie przed ślubem że ma "za mało" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerozerozero
już nikt mnie nie przekona, że rozmiar nie ma znaczenia! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facetmensamiecx
Jak facet nie potrafi zaspokoić kobiety to zaczynają się kłótnie o rozmiar etc. Wizyta u seksuologa i eksperymenty w łóżku rozwiążą każdy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kto chce popełnić samobójstwo niech się najpierw milion razy zastanowi czy po drugiej stronie będzie mu lepiej? :( nie zabijajcie się :( zawsze może być lepiej, również gorzej ale jak się zabijesz to się nie dowiesz :( będzie dobrze tak sobie powtarzajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerozerozero
ale ja nie chcę sobie strzelić samobója żeby nie było, a co do lepiej, akurat w tym przypadku o to będzie ciężko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zerozerozero myślę ze wiele kobiet ma wywalone na rozmiar :) najwięcej samobójstw popełnianych jest przez miłość i choroby :( co do miłości to jak się żyje to jeszcze jest cień szansy że się razem będzie tak samo z chorobą. Trzeba wierzyć a to już nie jest takie łatwe, tym bardziej jak wszystkie znaki pokazują ze się ma pozamiatane :( no ale trzeba dobrze myśleć, jak się nie umie, to próbować nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zerozerozero u mnie z tym lepiej to będzie bardzo cięzko a nawet napiszę ze bedzie CUD :( lepiej nie myslec bo zwariować idzie, już zwariowałem dawno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerozerozero
wariaci mają łatwiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerozerozero
to może provo, ale realnie też możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×