Szef mnie pochwalil przed chwila :)

ze robie dobre robote. nie 1 raz zreszta.

Och, synku! Jestem z Ciebie taka dumna. Mam tylko taką skrytą nadzieję, że po tej "pochwale" nie wrócisz do domu znów z dziwnymi, białymi plamami na tej koszuli w kratę, która została Ci w spadku po dziadku? Szkoda by było marnować prąd by znów pranie robić. Zwłaszcza, że cała moja renta idzie na paliwo do tego Twojego rzęcha, którego kupiłeś od jakiegoś cygana. Pozdrawiam, Twoja mama

usuneli mi temat juz dzis jeden :(

Pochwalił cię po 23:00 ??? To co ty robisz?

WERTYP, zrob w koncu cos z tym GUZEM na rece :O:O:O

" Mama Prezesa Wertypa Och, synku! Jestem z Ciebie taka dumna. Mam tylko taką skrytą nadzieję, że po tej "pochwale" nie wrócisz do domu znów z dziwnymi, białymi plamami na tej koszuli w kratę, która została Ci w spadku po dziadku? Szkoda by było marnować prąd by znów pranie robić. Zwłaszcza, że cała moja renta idzie na paliwo do tego Twojego rzęcha, którego kupiłeś od jakiegoś cygana. Pozdrawiam, Twoja mama " buahahahahahahahahahahah ja pierrrrrrrrrrrrrrr***** hahahaha 100000000000000000000000000000000000/10

Kindi - pracuje? TakaMALAjedna - ty zrob co z twarza ok?

a bedzie podwyzka chociaz czy rzuca slowa na wiatr? :)

tato. Tatooo Tato!!! ja chcę kurtkę narciarską z North face

wertyp czopie z moja buzia jest wszystko jak nalezy ; ]

Odwalcie się od mojego ukochanego pacholęcia! Wy, wy, wy.... złe kobiety, wy!

a za co cie prostaku tak szef chwalil? ze dobrze kible w koncu czyszcisz? no to gratuluje moze bedzie jaka podwyzka ze 20gr:P

Twój kolega od rządów założył nowy i poległ... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5042266&start=0

Mama Prezesa Wertypa roZyebalas mnie na amen tym wpisem o cyganach ; ]

niestety nie, naet nie licze. musze sie utrzymac. kryzys jest to mozna nie miec litosci.

TakaMALAjedna obciągnij mi

Gratki! Moze dostaniesz awans albo podwyzke? Kto wie?

racja, moze akurat bedzie jakis awansik, albo gratisek ? Hmm..Np. szczoteczka do zebow - zebys juz nie musial czyscic tych kibli jezorem...kto wie ..

TakaMALAjedna Co to za słownictwo: "rozyebałaś"?! Jak tak może się wyrażać kobieta?! Do tego w stosunku do osoby starszej?! Co za zepsucie! Właśnie dlatego wszystkie kobiety są złe i mój syn woli towarzystwo mężczyzny - swojego szefa. Choć przyznam, trochę mnie martwi ten ich tak dobry kontakt. Tyle się teraz o tych chorobach od pedałów słyszy, a ja? No nie ukrywam, często na rowerze jeżdżę.

TakaMALAjedna - jestes moja 2 oficjalna psychofanka. po jennifer. przykro mi, ale musisz zrozumiec ze taki ktos jak ja, nigdy nie tknie takiego czegos ty. nie masz co mnie obrazac bo to niczego nie zmieni. w gescie litosci mozesz sobie zrobic dobrze piszac ze mna. pzdr

Ruchacz Prezesa Wertypa Czytam jak chędożysz moje pacholę i matczyne serce mi krwawi! Choć lepiej, że jesteś białym mężczyzną, niż jakimś tam (jak to mawia mój syn) "ciapatym". Mój syn nie przeżyłby takiej zniewagi po raz KOLEJNY! Wystarczy, że wykorzystywał go w młodości mój "kolorowy" konkubent. Stąd jego nienawiść do mężczyzn o innym kolorze skóry.

Mama Prezesa Wertypa buahahahahahahahha JA NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE MOOOGEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! az sie poplakalam hahaha o boziu

dzis ruchlaismy się z wertypkiem w jego golfie i resory poszły, ma ktoś sprzedac uzywane do golfa 3 rok produkcji 1989????? Miejscie gest dla prezesa Kochanie a ja to co? Podwozie mi rdzewieje , bo ty nocami na czatach...ale już marsz pod prysznic i do łóżka

ja go yebie ale jajca :D:D:D:D:D

wertyp nie wytrzymal? poszedl? :P

Ruchacz Prezesa Wertypa Trochę mnie przeraża Twój wpis panie szefie. Jednakże czuję się spokojniejsza gdy czytam, że moja pociecha jest w dobrych rękach. Z dwojga złego lepszy dojrzały pan typu niedźwiedź, do tego na pozycji, niż jakiś murzyński gang. Spać mimo to nie będę mogła. I nie śmiejcie się, że na rowerze często jeżdżę, mój synek nie wozi mnie nigdzie, gdyż jak to mówi: nabrudziłabym na tapicerkę i odstraszała samiczki.

Z tą żoną to jakiś podszyw i próba zniewagi! Jestem już starą kobietą, ale swoje to ja wiem!

Ruchacz Prezesa Wertypa Szanowny Panie Szefie! Nie chciałabym wyjść na prostą i prymitywną kobietę, jednakże wydaje mi się, że to PAN po przez podwyżkę dla mojego syna może spowodować zakup nowego wozu. Przecież syn tak ciężko pracuje na etacie i dorabia u Pana po nocach. Ja biedna kobieta głodem przymieram!

Przepraszam Panie Szefie, Mam jeszcze jedno delikatne pytanie, czy ma pan żonę? Przepraszam, żę pytam, ale to dość ważne!

MAmusiu...no coś ty...swojej synowej nie poznajesz? A ja ci już karpia na święta robię...