Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość genialna słodka uwodzicielka

Udupiłam żonatego! Ha ha :D

Polecane posty

Gość likjhgjk
ja tam nie żałuje zdradzanych osób. Nikt mi nie wmówi, ze jak facet czy laska dyma sie ze wszystkim co mu wpadnie to po slubie sie nagle zmieni. To sie ma w charakterze i jak facet żeni sie z panna, która mu dała na pierwszej randce to niech potem nie ma pretensji ze go po rogach wali bo dobrze wiedział z kim sie wiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
likjhgjk - nie, czasem to jest szok dla żony. Niektórzy dobrze się ukrywają. Ja współczuję, bo wyobrażam sobie co bym czuła, jakby mnie mój facet zdradził... A jeszce jakbym miała dziecko... to by było straszne Blondiii - no cos Ty :D On siedzi teraz zesrany, to nie jest taki typ, że np. kogoś by pobił. Zresztą jak mój facet zadzwonił do niego, to się słowem nie odezwał... Tak o sobie pisał, że sie policzy, z wściekłości... nastawił się, że jakis sexik będzie, a tu taka niespodzianka:D A lat mam 22, ten żonaty 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No on Cię nie pobije, niestety na załatwienie takich spraw są inne rozwiązania... Widać, że jesteś młoda i nie masz pojęcia o życiu... Trzymam kciuki żeby nikt Ci krzywdy nie zrobił... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śledź w śmietanie
znając zycie los ci odpłaci za takie niespodzianki... nie podobają mi sie twoje motywacje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
blondii ok to trzymaj od razu kciuki by go żona z chsty wywaliła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
śledź w śmietanie - mi się los odpłaci? Za co? Ja jestem lojalna i nigdy w życiu bym się nie puszczała. Powtórzę - dziwna jesteś. Lepiej, jakbym się z nim przespała, zdradziła swojego faceta, a żona by dalej żyła w niewiedzy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
blondii mają 7letnią córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
blondii - już rozumiem twoje straszenia, że się policzy ze mną:D Co wy baby wolałybyście nie wiedzieć czy co?!?!?! jakie ja rozbiłam rodzinę? czy ja swojego męża zdradzałam??? nie podrywałam go - sam sie, dosiadł, nawet jakbym go podrywała, powienien powiedzieć "sorry, mam żonę". Dobre, rozbiłam rodzinę:) Ja męża w życiu bym nie zdradziła. A to, że go w żaden sposób nawet nie sprowokowałam jest na nagraniu :) blondii ... życzę ci, by twój facet się puszczał i byś żyła w słodkiej niewiedzy. :) tylko uważaj, by jakiegoś choróbska nie złapać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
z jednej str koleś ma za swoje ale kurcze trochę głupio że nie znając jego żony dzwonisz i takie rzeczy puszczasz.. Mnie kiedyś ktoś taki nr odwalił, pisał do mojego faceta co ja niby nie wyrabiam - siostra mojej kumpeli :/ żałosna panna ... ale pamiętaj nie rób drugiemu tego co Tobie nie miłe gdyż prędzej czy później odbije się to na Tobie a co do tego kolesia moim zdaniem prędzej czy póxniej wyszłoby to na jaw jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
Anulkaaaaaaggg -jak się odbije na mnie??? Wierz mi, chciałabym wiedzieć, jeśli mój facet mówiłby do innej "chciałbym cię całą wylizać" także mam nadzieje, że jesli by tfu tfu to mi się przydarzyło, to jakaś dziewczyna zamiast się z nim przespać poinforumuje mnie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra strona tego jest taka, że jak nie autorkę to inną by do łóżka zaciągnął, a tak jego żona wie na czym stoi i jeszcze sobie życie ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"blondii ... życzę ci, by twój facet się puszczał i byś żyła w słodkiej niewiedzy. tylko uważaj, by jakiegoś choróbska nie złapać" Nie mam faceta... mam kochajacego męża... Twoje słowa tylko pokazały jaka jesteś prosta... Ty się martw się o swojego faceta... Ode mnie się od... :O Żałosna jesteś... tak rozpierdalasz rodzinę... oni mają córkę!!! I to ona będzie najbardziej cierpiała egoistko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona przez zycie...
Jestes z siebie dumna a nie zdajesz sobie sprawy co zrobilas.Mloda jestes i uczysz sie zycia,jesli facet cie podrywal,wystarczylo mu odmowic,albo niech by wtedy Twoj facet zadzwonil i powiedzial ze nie zyczy sobie takich telefonow etc.Badz dumna zburzylas dom rodzinny dziecku,zona tego faceta placze i przeklina ciebie nie jego.Pamietaj zycie jest dlugie i krzywdy wyrzadzane innym wracaja,za 10 czy 15 lat tok myslenia sie Ci sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy chyba nie bardzo rozumiecie, że to nie o motywacje autorki chodzi. Jakie były takie były, ale to nie ona rozpieprzyła rodzinę. To on chciał przespać się z inną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
Moorland - dokładnie, lepiej wiedzieć szybciej niż później. blondii - i to, że mają dziecko , to znaczy, że żona ma się nie dowiedzieć, że jest kurwą? Zastanawiające masz podejście. Tzn ty byś wolała nie wiedzieć, tak? I zaznaczę tylko, że to ty dopierdoliłaś się do mnie, wcześniej udając, że mnie ostrzegasz:classic_cool: ale cię rozgryzłam :classic_cool: no dziecko na pewno będzie cierpieć, że ojciec jest kurwa - prędzej czy później. Chociażby w ten sposób, że za drinki mi stawiane, mógł ją zabrać do kina. I nie bądź taka pewna, że cię nigdy nie zdradzi. nie masz tej pewności. Ja swojego faceta bardzo kocham, ale nie jestem w 1000% pewna, że mnie nigdy nie zdradzi. Różnie to bywa. Wiele takich pewnych jak ty tkwi właśnie u boku męża nie dopuszczając mysli o zdradzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
doswiadczona przez zycie... - o, nie mój pogląd na pewno nigdy mi się zmieni!!! Nie chciałabym być oszukiwana i wolałabym wiedzieć. A czemu miałam mu mówić, że nie życzę sobie kontaktów z nim, skoro mówił, że jest wolny a fajnie mi się z nim gadało, bo nie powiem - bajer ma. Nie miał na czole napisane "jestem kłamcą, tak naprawdę mam żonę " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie powiedziane. Blondii - a nie pomyślałaś, że rozpad tej rodziny był (jest) kwestią czasu tak czy inaczej? No, chyba, że na większy szacunek i poklask z Twojej strony zasługiwałaby kobieta która albo by odmówiła albo pokornie się z nim przespała trzymają język za zębami...jak uroczo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g8idea
zadziwiają mnie te wypowiedzi że to autorka rozwaliła życie i rodzinę... po prostu nie mogę uwierzyć, ze tak można myśleć. jakaś pierrdolona hipokryzja z was wychodzi to co, można się pierrdolić bezkarnie na boku , oszukiwać, zdradzać i to ma być podstawą szczęśliwego związku i cudownej rodziny ????? no proszę was.. wytłumaczcie mi bo ja tego nie rozumiem blondii, ty mi powiedz czy tez masz taką wlasnie szczesliwą rodzine ? bo ja bym nie chciala :[ przypominam wam ze jego zona poznała po prostu prawde gdybym to ja byla na jej miejscu - PODZIĘKOWAŁABYM AUTORCE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja napisałam ze nie dopuszczam myśli o zdradzie? Napisałam, że mam kochającego męża... Czytaj proszę dobrze... Za pare lat zrozumiesz... teraz szkoda z tobą pisać dziecko kochane... nic nie rozumiesz... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
Blondiii... - no więc, jeżeli dopuszczasz myśl o zdradzie to odpowiedz czzy wolałabyś się dowiedzieć czy nie? g8idea - też bym podziękowała dziewczynie, która zamiast potajemnie sypiać z mężem, poinformowałaby mnie o tym. Żebym sobir jeszcze życie ułożyła ... i żebym jakiejś choroby nie złapała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierzmy z niej przyklad wszysc
bierzmy z niej przyklad wszyscy nikt nie chce miec doprawianych rogow obywatelska postawa on i tak by sie cale bedzie puszczal lepiej ze zona wie szybciej teraz pewnie rozpacza a potem bedzie ci dziekowac ze ja oswiecilas, masz dowod a na rozprawie sie przyda gdybys tylko powiedziala to by nie dala wiary bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
uciekam dziewzynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
bierzmy z niej przyklad wszysc - dzięki :) no, mogłaby nie uwierzyć. Uciekam , ale jutro wpadnę, więc śmiało piszcie:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialna słodka uwodzicielka
Blondii - to jak wolałabyś nie wiedziec o zdradzie i być szczęśliwa na pokaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze, że żona się dowiedziała. Lepiej wczesniej niz żyć w kłamstwie. Jest jeszcze młodą kobietą, moze ułożyć sobie życie ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wolala wiedziec i na pewno nie obwnialabym osoby, ktora podtyka mi dowod pod nos! mam na tyle rozsadku, ze ja juz dobrze wiedzialabym kogo obwiniac... motywacja autorki byla glownie zemsta (wkurzyla sie ze facet chcial ja potraktowac jak chwilowa zabawke i nie podszedl do niej powaznie) Pomijajac fakt msciwej motywacji wg mnie dobrze sie stalo, ze kobieta przejrzala na oczy. Ktora z was nie chcialaby wiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat tę mściwą motywację rozumiem. W końcu to ją facet chciał wykorzystać i zrobić jej krzywdę. Myślę, że każda by czuła nienawiść jakby uwodził ją facet,bo szukał tylko zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szafranica99
Ja tez spotykalam sie kiedys z zonatym facetem. Ale on mi od razu powiedzial, ze ma zone, tylko, ze jej nie kocha i planuje sie rozwiesc. Studiowalam wtedy w innym miescie i wynajmowalam stancje. Spotykalam sie z nim przez rok czasu, on do mnie przychodzil, mowil, ze mnie kocha, byl dobry, kochany. Do czasu. Okazalo sie, ze spotyka sie rozwniez z inna dziewczyna, w moim wieku. Ja mialam wtedy 20 lat, ta dziewczyna tez. W dodatku miala dziecko ze swoim partnerem, a mimo to dupczyla sie z tym zonatym. Zadzwonilam do jego zony, opowiedzialam wszystko, jak i rowniez to, ze oprocz mnie spotyka sie z inna 20sto latka. Zona nie wierzyla mi, ale po chwili zaczela plakac. Rozlaczylam sie i po kilku minutach zadzwonil on. Zaczal mi grozic i wyzywac, ze mam natychmiast zadzwonic do jego zony i powiedziec, ze to byl glupi zart. Zagrozil, ze moja rodzina bedzie w klopotach. Wystraszylam sie. W ciagu nastepnych kilku dni otzrymywalam anonimowe telefony z pogrozkami od jakichs facetow, ktorzy grozili mi, ze wyzwioza mnie do lasu i utna mi jezyk nozem. W tym czasei skonczylam studia i wyjechalam jak najszybciej z tego miasta, bo balam sie o swoje zycie. Takze dziewczyno, badz ostrozna. Jezeli on ma jakies kontakty z nieciekawymi typkami, to mozesz byc w klopotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×