czy do ślubu koniecznie muszę ubrać białe rajstopy?

w święta wielkanoce wychodzę za mąż (wiem dużo czasu jeszcze) ale od jakiegoś czasu kłócę się z teściową o kolor rajstop... ona twierdzi że koniecznie muszą być biaałe,a ja mam ciemną karnację i wolałabym cieliste co o tym sądzicie?

pewnie ze moga byc cieliste, Twój ślub Twój wybór. Serio, powinno się liczyć, że wychodzisz za wymarzonego faceta, jakie znaczenie mają rajstopy? zapytaj teściowej, czy kolor rajstop miał wpływ na jej małżeństwo ;)

Do "zluzuj..." tobie się już "musk" zlasował.

o proszę - warzyfko zatrybiło :D

Białe, ale zmięń na stay up :) i bez majtasów ;)

nie chodzę na solarę... taką mam urode białe wyglądają na mnie paskudnie...a ona się uparła na białe bo mi kupiła z jakimś tandetnym wzorkiem. ja z kolei znalazłam takie które są jak druga skóra, a nawet lepsze i kupiłam 3 pary na wszelki wypadek :) dzięki mysza :) drugie pytanie, czy panna młoda musi mieć długie paznokcie?? bo mi się nie podoba jak paznokieć wystaje np o centymetr, ja wolę krótsze

na pończochy podejrzewam, że będzie jeszcze za zimno :) chociaż mam jedne na wszelki wypadek by przebrać, suknia ślubna krótka dlatego nie chcę białych rajstop ;/

a co to znaczy musi? panna młoda nic nie musi :) chyba tylko czuć się dobrze w dniu własnego slubu. Możesz mieć krótkie, zrobione jakoś ładnie, francuski czy coś. Ja też nie lubię długich, a jak jeszcze będziesz pieniążki zbierać rzucone to z długimi paznokciami w ogóle koszmar :)